#1 | GallAnonim dnia 11/11/2020 15:32 napisał:

Mieliśmy ratować rezerwy kosztem pierwszej drużyny? My nie mamy 30 ludzi do grania i 16 milionów długu.

#2 | GallAnonim dnia 11/11/2020 16:05 napisał:

Taka jest piłka. Bayern-Barcelona 8-2. Messi z tym musi żyć to i naszym nic nie będzie. Pozdrawiam.

#3 | GallAnonim dnia 11/11/2020 16:20 napisał:

Od 3 ligi aż po Ekstraklapę jest to samo. 1 max 2 wychowanków na kadrę (mamy średnią). Drużyny grające wychowankami, grają od okręgówki w dół. Taka jest rzeczywistość. Musisz z tym żyć.

#4 | Jamajka70 dnia 11/11/2020 16:30 napisał:

Trzymajmy kciuki w niedziele za Avie zeby powalczyla w Sieniawie

#5 | Piotrek dnia 11/11/2020 16:39 napisał:

Jeśli motywacja graczy Avii będzie na takim samym poziomie co dziś to może być ciekawie.
Dzięki Panowie za walkę. Trudny mecz nie zawsze się wygrywa.

#6 | star dnia 11/11/2020 17:43 napisał:

Ja od dluższego już czasu zastanawiam się dlaczego zespól Wisły nie potrafi zagrać dwu równych połów meczu ,jak na lidera przystało. Pierwszy strzał(niecelny) Wisła oddała w55min.,zaś celny w 60min. (gol),a w całym 7 strzałów w tym 2 celne.Do pory kiedy Wisla zdobywa nie będe sie czepiał trenera ,ale przez rok jego pracy ani razu ,choćby na chwilę zespół nie zagrał w innym ustawieniu taktycznym.Chierarchia graczy też jest zachowana,cały czas,nie wiem czy to wynika z racji wąskiej kadry,czy założenia trenera.

#7 | ojobazos dnia 11/11/2020 18:42 napisał:

Zobacz sobie ile drużyn młodzieżowych mają inne drużyny.
1. Przykład nr Opole Lubelskie / 4 ekipy juniorskie w tym junior B1 w grupie spadkowej, trampkarz C1, oraz Młodzik D2.
2. Przykład drugi Piotrowice / 3 grupy juniorskie, w tym junior A1, junior B1, i Orlik F2/.
3. Przykład Lubartowa proszę / 2 grupy pod szyldem Lewartu i obie to juniorzy B1/
Zdzisław a Ty swoje. Bronił bo jest w kadrze I-zespołu i nie zawiódł. Myślę, że dało się ustawić dwóch młodzieżowców w składzie tak, żeby bronił Socha. Widocznie ktoś wpadł na pomysł że będzie inaczej.
Wiem skąd jest Łuczkowski czy Piotrowski. Oni tutaj rozwijają się i na pewno będą stanowić o sile Wisły w przyszłości. A co do tego jaką naukę można wynieść grając z juniorami Motoru? No przestań. Jeśli dwóch z nich dostanie szansę w II lidze to sukces tym bardziej, że dyrektor Żewłakow nie przyszedł tam dawać szansy juniorom.

#8 | wst dnia 11/11/2020 19:02 napisał:

Pytanko co jest ze Skałeckim ?

#9 | foniok dnia 11/11/2020 19:15 napisał:

Skała kontuzja, jesienią go już nie zobaczymy niestety.

#10 | foniok dnia 11/11/2020 19:31 napisał:

Niestety dziś moim zdaniem graliśmy w budowaniu akcji w dziesięciu. Przy obronie, przesuwaniu, strefach było ok, cała drużyna, ale do przodu jeśli dobrze kojarzę w ani jednej akcji piłka nie przeszła przez Borysa, a kiedy już spróbował po swoim przejęciu to zaliczył stratę i wiemy jak się to skończyło, przegrywaliśmy. Występ dużo słabszy niż w Stalowej Woli. Pytanie jak wygląda pozostała dwójka młodych, którzy byli na ławce, że pomimo tak słabego występu trener nie skusił się na zmianę, bał się, że będzie jeszcze słabiej?
A szkolenie młodzieży...? Moim zdaniem w U17 i U19 taki klub jak Puławy musi mieć drużyny w CLJ. w młodszych grupach wiadomo, że są lojalne dzieci ale w starszych grupach jest selekcja, są zawodnicy z całego województwa a nawet i dalszych miejscowości. Mamy bursę, mamy dobre szkoły w Puławach nie powinno być żadnych przeszkód. Niestety chyba na tym nikomu nie zależy, juniorzy A1 grają na wyjeździe z Lublinianką, ważny, bo wiadomo, że 3pkt tam dają nam wygranie ligi a jedziemy tam składem praktycznie rezerwowym, bo najlepsi zawodnicy idą na trening w jedynce. Później w weekend i tak NIK z nich nie gra w jedynce... Czy na prawdę nie szło tego zorganizować inaczej? Mamy fajnych zawodników rocznika 2005, trzeba drużynę wzmocnić i na wiosnę powalczyć o wygranie ligi B1 i starać się o CLJ to najlepszy magnes dla młodych, zdolnych.

#11 | rav dnia 11/11/2020 19:47 napisał:

Mam nadzieję, że szkolenie dzieciaków wygląda teraz lepiej niż 20 lat temu. Wtedy niestety nawet w najmłodszych grupach każdy mecz ligowy to była gra o wynik a nie o rozwijanie indywidualne zawodników. Nie było mowy o graniu piłką w obronie i budowaniu akcji spokojnie od tyłu tylko przy każdej trudniejszej sytuacji laga do przodu. Myślę, że to nie jest przypadek, że z Puław od bardzo dawna nie wyjechał żaden zawodnik i nie zaistniał przynajmniej na poziomie 1 ligi, ostatnim chyba był Giza (chba, że o kims zapomniałem?), który miał według mnie papiery na duże granie ale tutaj zabrakło kogoś, kto pokierowałby jego karierą.

#12 | Robson dnia 11/11/2020 22:03 napisał:

Ojobazos Jak widzisz temat niewłaściwego szkolenia młodzieży w Wiśle powraca. Czy Ty jakiś etat krypto rzecznika klubu sprawujesz ?