Bez punktów z Bielska wrócili dziś piłkarze puławskiej Wisły. Po trudnym spotkaniu ekipa trenera Macieja Tokarczyka przegrała z miejscowym Podbeskidziem 2:1 , tracąc decydującą bramkę na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry.
Nie mogą przełamać złej formy rezerwy puławskiej Wisły. Dziś młodzi podopieczni trenerów Radosława Adamczyka i Mariusza Abramczyka ulegli dziś w derbach z Cisowianką Drzewce 5:2.
Już w niedzielę swój kolejny ligowy mecz rozegrają piłkarze rezerw puławskiej Wisły. Młodzi puławianie na bocznym boisku MOSIR-u zmierzą się z walczącą o awans do IV ligi Cisowianką Drzewce.
Kamil Bielikow został zarejestrowany jako nowy zawodnik puławskiej Wisły. Kamil ma 24 lata i swoje pierwsze kroki stawiał w młodzieżowych drużynach Radomiaka skąd przeszedł do Akademii warszawskiej Legii. Kolejnymi przystankami Bielkowa były Zagłębie Lubin, Zagłębie Sosnowiec oraz greckie Pegia 2014, oraz APOP Polis Chrysochous występujące w rodzimej 2 lidze. Od 1 lipca 2024 Kamil pozostawał wolnym zawodnikiem.
Nowemu bramkarzowi Dumy Powiśla życzymy samych czystych kont.
Kolejne niezwykle trudne zadanie czeka w sobotnie popołudnie piłkarzy puławskiej Wisły. Po porażce w Puławach z liderem ekipa trenera Macieja Tokarczyka uda się do Bielska-Białej na spotkanie ze spadkowiczem z zaplecze PKO BP Ekstraklasy miejscowym Podbeskidziem. Mimo, że obie ekipy w ligowej tabeli dzieli jedynie 3 oczka i jedna pozycja to faworytem spotkania są gospodarze, którzy nie chcą pójść śladami między innymi naszej Wisły czy Sandecji Nowy Sącz i zaliczyć drugiego z rzędu spadku, który oznaczałby opuszczenie szczebla centralnego na którym ekipa Podbeskidzia gra od sezonu 2007/2008.