Przespana pierwsza połowa spotkania spowodowała , że ekipa puławskiej Wisły wróciła z lubelskiej Areny bez zdobywczy punktowej. Wiślacy przez pierwsze 45 minut zupełnie nie przypominali zespołu, który taka ładnie prezentował się w starciach z Wisłą Sandomierz czy Hutnikiem Kraków, co wykorzystali gospodarze, którzy szybko ustawili spotkanie i mogli cieszyć się z pierwszej od 2011 roku wygranej z ekipą puławskiej Wisły.
Trener Jacek Magnuszewski miał spory ból głowy jak zestawić wyjściowy skład na dzisiejsze spotkanie. Z powodu żółtych kartek na Arenie nie mógł wystąpić bowiem podstawowy wiosną młodzieżowiec Przemysław Skałecki. Popularnego Skałę w środku pola zastąpił Mateusz Supryn a drugim zawodnikiem poniżej 21 roku życia był Dawid Chudyba. Kolejny raz na prawej obronie zagrał Karol Barański a na lewej stronie Ivan Litwniuk.
Pierwsze minuty rozgrywanego na nowoczesnym stadionie w Lublinie to przewaga ekipy Motoru. Ekipa Roberta Góralczyka co chwila gościła na połowie Wisły i to zemściło się już w 7 minucie gry, kiedy to po rzucie rożnym wykonywanym przez Tomasza Brzyskiego piłkę Pawła Sochę strzałem głową pokonał Bartosz Walencik.
W 22 minucie gry mogło być 1:1, ale wprowadzony chwilę wcześniej za kontuzjowanego Michała Rankę Marcin Michota zatrzymał ofiarnym wślizgiem szarżującego Karola Barańskiego. Kilka minut później było już niestety 2:0 dla Motoru. Bardzo dobrze piłkę do Konrada Nowaka wycofał Michał Majewski i były wiślak nie miał litości dla fanów Dumy Powiśla i posłał piłkę do bramki strzeżonej przez Pawła Sochę. Kolejne minuty to kolejna okazja kapitana Motoru ale piłka poszybowała nad bramką i szansa Majewskiego. Puławianie do głosu doszli w końcówce spotkania ale w 38 minucie gry po uderzeniu Łukasza Kacprzyckiego mieliśmy jedynie rzut rożny.
W przerwie trener Jacek Magnuszewski dokonał dwóch zmian w składzie. Za Mateusza Supryna pojawił się Michał Kobiałka a za Karola Barańskiego pojawił się Michał Król. Zmianie uległa także gra Dumy Powiśla, bo to wiślacy przeważali i dyktowali warunki gry. Gospodarze skupili się na grze z kontry i jedna z takich akcji mogła zamknąć ten mecz. Po dobrym podaniu w idealnej sytuacji znalazł się Nowak, ale z pięciu metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki Pawła Sochy.
W odpowiedzi po składnej akcji w polu karnym Motoru faulem zatrzymany został Łukasz Kacprzycki i arbiter Michał Górka zmuszony był podyktować rzut karny. Do ustawionej na 11 metrze piłki poszedł sam poszkodowany i mimo ogromnych gwizdów miejscowych pewnie wymierzył sprawiedliwość i na Arenie przegrywaliśmy już tylko jedną bramką. W 68 minucie spotkania po dobrej wrzutce Kacprzyckiego z rzutu wolnego na bramkę Adriana Olszewskiego uderzał Jakub Poznański, ale piłka ku rozpaczy fanów z Puław poszybowała nad bramką Motoru.
Gospodarze wynik derbów rozstrzygnęli w 73 minucie. Po kolejnym dobrze wykonanym rzucie rożnym i centrze Brzyskiego strzałem głową Sochę pokonał Majewski i stało się jasne, że o korzystnym wyniku na Arenie będzie ciężko. Mimo to ekipa Wisły walczyła do końca. W 83 minucie mogło i powinno być 3:2, ale piłka po uderzeniu z rzutu wolnego Łukasza Kacprzyckiego piłka uderzyła w słupek i po rękach Olszewskiego wyszła poza pole gry.
W 89 minucie wiślaków mógł dobić Michota, ale na szczęście jego uderzenie poszybowało nad bramką. Więcej bramek na Arenie już nie padło i wiślacy musieli z boiska zejść bez punktów. Szkoda, bo puławianie w drugich 45 minutach pokazali, że w piłkę grać potrafią ale drzemka z pierwszej części gry okazała się kosztowna.
Już w niedzielę ekipa Jacka Magnuszewskiego stanie przed szansą rehabilitacji. Do Puław przyjedzie zespół KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
Cenzura dziadostwa nie przykryjecie Droga Redakcjo...Jak macie na mnie uczulenie proponuje masc i zablokowanie mojego konta do konca rundy .. Pozdrowienia dla kibicow SK.
No i po wszystkim, jeśli ktoś się jeszcze łudził, że można było włączyć się do walki o awans, to po tym meczu trzeba powiedzieć, że marzenia zostały definitywnie rozwiane... Teraz to już brak jakichkolwiek emocji, zostaje tylko dogranie ligi do końca, a to czy zajmie się 4, czy 7 miejsce nie ma dużego znaczenia. Bo spadek i tak już dawno nie grozi Sezon i tak na straty.
Spadek nie grozi awansu nie bedzie i tak trzymac..Wiselka ma przegrac ze Stala R i Podhalem . Tylko dla tego zeby to dziadostwo z Szarowoli nie awansowalo ... Cala liga ma grac przeciw cebularzom . Wrog jest na cale zycie !!! Tyle w temacie .Postaram sie nie pisac do konca rundy .Zeby nie utrudniac zycia Redakcji ..Komentatorzy bojkotuja strone ja bojkot na chwile przerwalem .
Awans do I ligi kuchennymi drzwiami, dzięki Zawiszy, odbija się czkawką do dziś. Gdyby nie to, grali byśmy sobie spokojnie w II lidze. Teraz mamy 3 ligę a nie mamy kibiców..... choć to mała strata bo od maja wszystkie mecze na wyjeździe (U20).
1. Żółtą kartkę dostał też Pielach (nr 10 w tym sezonie).
2. Ciężko się gra z pełnym pampersem, który z każdą minutą puchnie coraz bardziej (cofamy się w rozwoju?, czy taki był "plan"?).
3. 1-0 bramka Socha (ex-motor).
4. Czy nasza obrona w zimie miała reset fabryczny (do poziomu juniora)? Jesienią w 20 meczach straciliśmy 15 bramek. Na wiosnę w 7 już 12 (9 w pierwszej połowie).
5. W tym sezonie nic nam już nie grozi (awans/spadek). Jednak grać na 100% i wykorzystać te 11 meczów (zgranie, doświadczenie) pod kątem następnego sezonu. Mecze w lidze to nie to samo co piknikowe sparingi w okresie przygotowawczym. No chyba że nie mamy ambicji, aby grać w II lidze.
6. dlatego p. trenerze po meczu z Motorem czekam na mecze w Rzeszowie i Nowym Targu. Chcę zobaczyć, czy ta drużyna uczy się na błędach, rozwija się. Czy to wyłącznie taka zbieranina chałturników, którzy osiągnęli już max swoich możliwości i zadowala ich bujanie się po Daleszycach, Jaśkowicach i innych kapustach pekińskich (szacunek dla drużyn z tych miejscowości - Spartakus piękna walka w Rzeszowie, Jaśkowice "5" z Sandomierzem, Wólczanka tylko po 0-1 ze Stalą Rz. i Podhalem).
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.