W sobotę w pojedynku najstarszych klubów Lubelszczyzny zmierzą się puławska Wisła i ekipa z Wieniawy - Lublinianka Lublin. Celem obu zasłużonych dla piłki nożnej w regionie klubów, będą IV ligowe punkty, ale emocji na pewno nie zabraknie wszak oba kluby potrzebują tych punktów jak ryba wody.
Puławianie, po mało udanej jesieni złapali na wiosnę wiatr w żagle, i są coraz bliżej czołówki, tabeli, która walczy o awans do III ligi.
W sobotę w pojedynku najstarszych klubów Lubelszczyzny zmierzą się puławska Wisła i ekipa z Wieniawy - Lublinianka Lublin. Celem obu zasłużonych dla piłki nożnej w regionie klubów, będą IV ligowe punkty, ale emocji na pewno nie zabraknie wszak oba kluby potrzebują tych punktów jak ryba wody.
Puławianie, po mało udanej jesieni złapali na wiosnę wiatr w żagle, i są coraz bliżej czołówki, tabeli, która walczy o awans do III ligi. Lublinianie natomiast rplącząr1; się w ogonie ligowej tabeli, i jeśli dalej tak pójdzie za rok przyjdzie im się mierzyć z takimi zespołami lokalnej piłki jak Orły Kazimierz Dolny, Hetman Gołąb czy POM Piotrowice.
W lubelskim klubie, źle się działo od dawna. Sytuacja pogorszyła się jeszcze przed obecnym sezonem, kiedy to z zespołu zdecydowało się odejść kilku podstawowych graczy. Drużyna z konieczności została oparta na juniorach starszych.
W przerwie zimowej działacze z Wieniawy postanowili wzmocnić drużynę. W tym celu do ekipy Lublinianki przybyło 5 zawodników. Najbardziej spektakularnym transferem jest pozyskanie przymierzanego w zimie do Wisły Konrada Zielińskiego, który do Lublinianki przyszedł z III ligowej Avii Świdnik. Do kadry dołączyli ponad to obrońca Radosław Chmielnicki z Piaskovi Piaski, pomocnik Artur Gadzicki z juniorów Górnika Łęczna, a także dwaj napastnicy Marcin Urban z Koziołka Lublin i piłkarz Wisły (na wypożyczeniu z naszego klubu) Przemysław Niedziałek.
Niedziałek, który w ostatnim sezonie nie mógł przebić się do składu Wisły w lubelskim zespole odżył. Od początku wywalczył sobie miejsce w podstawowej 11 ekipy prowadzonej przez Zbigniewa Grzesiaka. W pięciu wiosennych meczach lublinian wychowanek Wieniawy Lublin strzelił dla swojego nowego klubu dwie bramki (w przegranym 2:1 meczu z Lewartem r11; przyp. autor) i bramkę na wagę 3 punktów w starciu ze Startem Krasnystaw. Jak widać nasi obrońcy będą musieli zwrócić podwójną uwagę na Niedziałka, wszak wypożyczony zawodnik puławskiego zespołu będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony szkoleniowcowi Wisły Jerzemu Krawczykowi, który podziękował zawodnikowi za grę w barwach Dumy Powiśla.
W ostatnim rozegranym meczu Lublinianka uległa Lewartowi 1:2. Ubiegłotygodniowe spotkanie na Wieniawie z Orlętami Łuków zostało odwołane z powodu złego stanu murawy.
W naszej ekipie, co zrozumiałe utrzymuje się dobra atmosfera. Zawodnicy mimo, ciężkiego meczu są szczęśliwi, gdyż kolejny raz okazali się lepsi od rywala. Wygrana jest o tyle cenniejsza, gdyż odniesiona z zespołem aspirującym tak jak Wisła do gry w nowej III lidze. Jednak jak powtarza trener Krawczyk wiślacy nie mogą za bardzo się podpalać, ale nadal do końca grać swoje.
Na pewno nasi piłkarze muszą grać jutro swoje, mimo, że przyjeżdża piętnasty zespół ligi mecz nie będzie dla naszych graczy spacerkiem po murawie. Gracze z Lublina z pewnością nie upadną przed naszymi piłkarzami i nie poproszą o jak najmniejszy wymiar kary. Lublinianie potrafią grać w piłkę przekonali się o tym gracze Lewartu.
Miejmy, nadzieję, że kibice w Puławach kolejny już raz tej wiosny zobaczą skutecznie i ładne dla oka grającą drużynę Wisły i kolejny szósty już raz będą oklaskiwać zwycięstwo Dumy Powiśla.
Mecz zostanie rozegrany w sobotę 26 kwietnia o godzinie 17:00 na stadionie MOSIR. Serdecznie zapraszamy do licznego przybycia na to spotkanie. Pobijmy w końcu rekord frekwencji na naszym stadionie. Arbitrem głównym jutrzejszego spotkania będzie II- ligowy sędzia z Lublina pan Jacek Małyszek. Miejmy nadzieję, że zachowa on obiektywizm i nie będzie podejmował kontrowersyjnych decyzji.
W tej serii gier bardzo ciekawie zapowiadają się dwa mecze. Pierwszym z nich jest starcie w Kraśniku, gdzie miejscowa Stal zmierzy się w ,, stalowych" derbach z imienniczką z Poniatowej . Kraśniczanie po serii słabszych występów i zamieszaniu z dymisją trenera przystępują do tego meczu, aby przerwać wspaniałą serię wygranych poniatowian w lidze w tym sezonie. Kto wyjdzie zwycięsko z tego stalowego starcia?? Przekonamy się w niedzielę, o 15 kiedy to rozpocznie się to spotkanie.
Wiele ciekawego będzie się działo także dwie godziny później. I nie chodzi tu tylko o starcie Legii Warszawa z Wisłą Kraków, lecz o mecz w Lubartowie, gdzie miejscowy Lewart zmierzy się z rezerwami Górnika Łęczna. Obie drużyny znajdują się w rczubier1; tabeli i nadal walczą o awans do III ligi. Górnikowi w tym celu może pomóc zaciąg z pierwszej drużyny, która z nieparzystej liczby zespołów na III ligowym froncie pauzuje, więc do Lubartowa mogą zawitać zawodnicy tej ligi. Początek tego meczu o 17:00
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.