#1 |
dnia 05/04/2024 15:17 napisał:
Wisła, wygrywając z Lechem II, może sobie pomóc podwójnie. (1) zdobędzie ważne 3 pkt. w walce o utrzymanie. (2) wciągnie Lecha II w walkę o utrzymanie. Co daje pierwsze, wiadomo, a co drugie? To, że Lech II, chcąc się uratować, w następnych meczach będzie musiał wzmacniać się grajkami z 1. drużyny. A Lech II ma przed sobą jeszcze mecze bardzo ważne dla Wisły m.in. z Sandecją, GKS Jastrzębie, Stomilem i Polonią B.. Kasacja tych drużyn będzie mile widziana w Puławach. Jeżeli jednak przegramy, to Lech II będzie (miał 36 pkt.) już blisko utrzymania, a to oznacza, że będzie grał końcówkę sezonu grajkami z CLJ-u. Ta hipotetyczna wersja zdarzeń pokazuje, jak rezerwy drużyn z ESY wypaczają rywalizację w tej lidze. Podchodzą do meczów dość różnie. Jedziemy teraz tam grać i nie wiemy z kim zagramy. Z rezerwami plus kilku z ESY, tylko z rezerwami, rezerwami plus kilku z CLJ, czy totalną mieszaniną wszystkiego. Pół biedy kiedy są to mecze jesienią (chociaż one też wpływają na ostateczne miejsce w tabeli) ale jak rozstrzygają się losy utrzymania, to robi się totalna c****nia.
#2 |
dnia 05/04/2024 16:37 napisał:
Myślę, że nie tylko rezerwy klubów z Ekstraklasy, ale ogólnie wszystkie ekipy, które celują w pieniądze z PJS. Zespół, który nie ma ochoty awansować a zapewnił sobie utrzymanie będzie grał o pieniądze z PJS co też może powodować różne dziwne historie. Pamiętam jak w 2 lidze trener Kotas ( ten od barwnych wypowiedzi i Gryfa Wejherowo) prowadząc Sokoła Ostróda wprowadził w pole bramkarza bo brakowało mu minut do PJS i pół rundy grał młodzieżą, aby tylko punktować. Nic tylko czekać jak jeden czy drugi klub pewny utrzymania tak zrobi i teraz.
#3 |
dnia 05/04/2024 18:11 napisał:
Racja, jeszcze PJS, też niezły kwiatek.
#4 |
dnia 05/04/2024 19:02 napisał:
Należy się dziwić, że ŁKS jeszcze tego nie robi na masową skalę. Ma już niemal utrzymanie, a awansować i tak nie będzie mógł, bo I drużyna już niemal zleciała. Po co oni tak walczą w tym Elblągu?
#5 |
dnia 05/04/2024 20:41 napisał:
W ŁKS II może chodzić o kontrakty na następny sezon. Po spadku z ESY będzie wietrzenie szatni, więc chłopaki z rezerw chcą się pokazać. Dla Wisły to super wynik, bo w razie czego mamy lepszy bilans meczów z Olimpią E. i przy równej liczbie pkt. jesteśmy wyżej. Mają bardzo ciężki terminarz. Stalowa, Stomil, Kalisz, Hutnik, Sandecja, Bytom, Chojnice. Nie wiem, po tym co widziałem w Puławach, czy Elbląg da radę się uyrzymać.
|