Kilka dni po zwycięskim spotkaniu w ramach I rundy Fortuna Pucharu Polski z Chrobrym Głogów zespół Wisły Grupa Azoty wraca do ligowej rywalizacji. Tym razem podopiecznych trenera Michała Pirosa czeka najdalszy wyjazd w całym sezonie, bowiem tym razem puławianie udadzą się do jednego z najbardziej znanych polskich kurortów nad Bałtykiem czyli Kołobrzegu.
Ekipa rywali po poprzednim sezonie, w którym sekundy dzieliły ją od awansu do finału barażu o awans do Fortuna I ligi od samego początku stawiana jest w roli jednego z głównych faworytów do promocji w obecnym sezonie. Kołobrzeżanie mimo średnio udanego startu rozgrywek w drugiej części rundy jesiennej nabrali wiatru w żagle i aktualnie podopieczni Macieja Bartoszka plasują się na 7 miejscu w tabeli mając na swoim koncie 15 punktów. Do znajdującej się w strefie barażowej Skry nasi rywale tracą jedynie jeden punkt co pokazuje jak trudne zadanie czeka wiślaków w niedzielne popołudnie na stadionie przy ulicy ppor. Józefa Śliwińskiego.
W letniej przerwie działacze Kotwicy nie szczędzili środków finansowych na wzmocnienia swojej ekipy. Nad Bałtyk zawitało wielu doświadczonych i ogranych w wyższych ligach zawodników takich jak były reprezentant Polski i wielokrotny Mistrz naszego kraju i zdobywca Pucharu Polski z warszawską Legią Jakub Rzeźniczak. Obok wychowanka Widzewa Kotwicę zasilili Jakub Żubrowski z Zagłębia Lubin, Portugalczyk Filipe Santos Oliveira z Victorii Setúbal, Marek Kozioł z Łódzkiego Klubu Sportowego, Filip Kozłowski ze Skry Częstochowa, Krystian Michalski z hiszpańskiego CF La Nucia, Brazylijczyk Jonathan Luiz Moreira Rosa Junior, Tafara Madembo z Orląt Radzyń Podlaski, Cezary Polak z Garbarnii Kraków, Patryk Pytlewski z rezerw Górnika Zabrze, Olafa Nowak, który był ostatnio graczem Stilonu Gorzów Wielkopolski, Miłosz Skowronek z drugiego zespołu Jagiellonii Białystok czy były napastnik Olimpii Elbląg Aron Stasiak.
Z zespołem Kotwicy pożegnali się między innymi Kamil Bartoś, który jest aktualnie zawodnikiem Olimpii Elbląg, Adrian Bielka jesienią walczący w barwach Avii Świdnik o awans do II ligi, Jakub Bojas będący klubowym kolegom Macieja Kony w zespole bydgoskiego Zawiszy, Adam Frączak, który postanowił pomóc młodym graczom rezerw Pogoni Szczecin, Miłosz Garstkiewicz, który aktualnie reprezentuje barwy Stomilu Olsztyn, Grzegorz Goncerz, który wrócił w rodzinne strony i jest zawodnikiem Sparty Katowice, Damian Kostkowski reprezentujący aktualnie zespół Olimpii Grudziądz, Paweł Łysiak, który skorzystał z propozycji Wieczystej Kraków i chce pomóc tej ekipie w awansie na szczebel centralny, Bartosz Neugebauer, który wrócił do Górnika Zabrze po kończącym się okresie wypożyczenia, Robert Obst walczący z Gwardią Koszalin o powrót do 3 ligi, Łukasz Sierpina, który aktualnie jest zawodnikiem Karkonoszy Jelenia Góra, Adrian Skrzyniak walczący z zespołem Lechii Tomaszów Mazowiecki, Jakub Szarpak reprezentujący barwy Broni Radom, Łukasz Wolsztyński będący zawodnikiem Stali Mielec, czy Janusz Nojszewski którego mamy okazję oglądać w biało-niebieskich barwach naszego zespołu.
Na niezły dorobek punktowy kołobrzeżan składają się cztery wygrane spotkania, trzy remisy i tyle samo porażek. Z kompletem punktów zespół trenera Bartoszka schodził z boiska w domowych spotkaniach z Olimpią Elbląg i GKS-em Jastrzębie, które wygrał po 2:0 oraz wyjazdowych grach we Wronkach z rezerwami Lecha Poznań 5:1 czy w Lubinie gdzie ekipa z Kołobrzego wygrała po szalonym spotkaniu 3:2. Trzy remisowe gry to 1:1 w Chojnicach z Chojniczanką, w Siedlcach z Pogonią gdzie padł remis 3:3 oraz domowe 1:1 z Radunią Stężyca.
W poprzedniej kolejce ekipa Kotwicy rywalizowała właśnie na Mazowszu, gdzie po szalonym spotkaniu zremisowała 3:3. Warto dodać, że kołobrzeżanie w tym spotkaniu 0:2 oraz 1:3, ale ostatecznie siedlczanie w ostatnich sekundach doprowadzili do remisu a autorem wyrównującej bramki był dobrze znany w Puławach Robert Majewski.
Najskuteczniejszym strzelcem zespołu rywali jest Michał Cywiński, który na swoim koncie zapisał aż pięć trafień. Trzy razy bramkarza rywali pokonywał Aron Stasiak a po dwa trafienia na swoim koncie mają Filip Kozłowski i Olaf Nowak.
Wiślacy do niedzielnego spotkania przystąpią w zdecydowanie lepszych nastrojach niż ostatnio. Puławianie w drugich 45 minutach spotkania z Chrobrym pokazali się z bardzo dobrej strony i kolejny raz udowodnili, że drzemie w nich spory potencjał, który trzeba uwolnić. Mamy nadzieję, że puławianie na tle kolejnego faworyta jakim jest oczywiście zespół gospodarzy pokażą się z dobrej strony i z dalekiego wyjazdu wrócą z punktami. Do zespołu po karkowej pauzie wraca Przemysław Skałecki.
Początek spotkania w niedzielę 1 października o 15:30 na Stadionie Miejski im. Sebastiana Karpiniuka przy ulicy ppor. Józefa Śliwińskiego 10 w Kołobrzegu. Arbitrem głównym będzie Paweł Pskit ze Zgierza.
Ostatni raz zespołem z Kołobrzegu zmierzyliśmy się 12 marca tego roku. Po zaciętym spotkaniu pokonaliśmy rywali znad Bałtyku 2:1. Autorami trafień dla puławian byli Przemysław Skałecki oraz Dawid Retlewski.
2014/2015
Wisła Puławy : Kotwica Kołobrzeg 3:1 ( Machalski, Wiącek, Raphael)
Kotwica Kołobrzeg : Wisła Puławy 3:2 ( Niezgoda 2)
2015/2016
Wisła Puławy : Kotwica Kołobrzeg 2:2 ( Olszak, Głaz )
Kotwica Kołobrzeg : Wisła Puławy 0:0
2022/2023
Kotwica Kołobrzeg : Wisła Puławy 2:1 ( Cywiński, Tuleja - Retlewski)
Wisła Grupa Azoty Puławy : Kotwica Kołobrzeg 2:1 ( Skałecki, Retlewski - Łysiak)
Sobota
Sandecja Nowy Sącz : KKS 1925 Kalisz 15:00 ( Kraków, Rydlówka 23)
Lech II Poznań : ŁKS II Łódź 15:00 ( Wronki, Leśna 15)
Hutnik Kraków : Chojniczanka Chojnice 15:00
Olimpia Elbląg : Stalowa Wola 17:30
Skra Częstochowa : GKS Jastrzębie-Zdrój 18:00
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.