Bardzo trudny i ważny dla układu tabeli czeka już w najbliższą sobotę piłkarzy puławskiej Wisły. W samo południe na Parkowej w Zwoleniu zmierzą się oni, bowiem z ostatnią w ligowej tabeli Wisłoką Dębica. Podopieczni Jacka Fiedenia, aby nie drżeć o ligowy byt do ostatnich meczy, sobotnie starcie z dębiczanami muszą wygrać. Jednak jak pokazały poprzednie ligowe spotkania Dumy Powiśla nikt za darmo naszym piłkarzom punktów nie odda i trzeba będzie o nie walczyć do ostatniego gwizdka sędziego.
Bardzo trudny i ważny dla układu tabeli czeka już w najbliższą sobotę piłkarzy puławskiej Wisły. W samo południe na Parkowej w Zwoleniu zmierzą się oni, bowiem z ostatnią w ligowej tabeli Wisłoką Dębica. Podopieczni Jacka Fiedenia, aby nie drżeć o ligowy byt do ostatnich meczy, sobotnie starcie z dębiczanami muszą wygrać. Jednak jak pokazały poprzednie ligowe spotkania Dumy Powiśla nikt za darmo naszym piłkarzom punktów nie odda i trzeba będzie o nie walczyć do ostatniego gwizdka sędziego.
Już przed sezonem w klubie z Dębicy źle się działo. Bardzo długo istniała groźba, że Wisłoka w ogóle nie dostanie licencji na występy w III lidze. Wszystko to spowodowane było ogromnymi długami, z którymi dębiczanie walczą od kilku lat. Ostatecznie działacze klubu z miasta słynącego z bardzo dobrych opon dopięli swego i otrzymali warunkową zgodę na udział klubu w lidze. Jednak w dalszym ciągu w dębickim klubie nie działo się dobrze, o czym świadczy sytuacja z przerwy zimowej, gdzie z Wisłoki między innymi napastnik Bartosz Zołotar, młodzieżowy reprezentant Polski Mateusz Kantor, który przeniósł się do Górnika Zabrze, bracia Michał i Mariusz Wolańscy, czy Mateusz Rzucidło. Warto podkreślić, ze z podstawowej jedenastki zostali bramkarz Bartłomiej Dydo, Mateusz Kędzior, Damian Pyskaty i Tomasz Barycza. Zarząd klubu postanowił sportowo walczyć do końca rozgrywek i luki w składzie uzupełniono młodymi wychowankami Wisłoki. Mimo, że są to gracze utalentowani, jednak brakuje im doświadczenia na III ligowych boiskach. Średnia wieku dębickiej drużyny ledwo przekracza 20 lat, a więc ekipa prowadzona przez trenera Grzegorza Cybronia należy do najmłodszych w lidze.
Mimo tych kłopotów kadrowych w rundzie wiosennej Wisłoka pokazała, że potrafi być groźna dla ligowych rywali, o czym przekonali się między innymi gracze Izolatora Boguchwała, którzy prowadzili w Dębicy 2:0 aby zremisować 2:2. Dębiczanie poza remisem z drużyną z Boguchwały zanotowali jeszcze 3 remisy wyjazdowy w Świdniku z Avią 0:0, a także z 2:2 z Siarką Tarnobrzeg czy Tomasovia Tomaszów Lubelski. Mimo tych ambitnych starań podopieczni trenera Cybronia ma w dorobku 17 punktów i już tylko matematyczne szansę na utrzymanie w III lidze. Jednak dla zawodników z Dębicy każde spotkanie to okazja do pokazania sobie i kibicom, że wielkimi chęciami i ambicją można osiągnąć bardzo wiele.
W sobotnim spotkaniu nie zagra na pewno Mateusz Gawrysiak, który w Szarowoli dostał swoją 4 żółtą kartkę i w kolejnym spotkaniu będzie musiał pauzować. Do składu powinien wrócić Mateusz Chmielnicki, który z tego samego powodu nie grał w niedzielnym spotkaniu w Szarowoli. Miejmy nadzieję, że gracze Dumy Powiśla zapomnieli o tych dwóch pechowych porażkach z Karpatami i Spartakusem i w sobotę przy Parkowej zaprezentują dobrą grę i pewnie pokonają zespół z Dębicy.
W rundzie jesiennej także przy Parkowej, ale w Dębicy wiślacy po dwóch bramkach Wojciecha Kępki i jednej bramce Łukasza Gizy wygrali 3:0. Arbitrem głównym tego spotkania będzie Pan Grzegorz Wnuk z Rzeszowa. Arbiter ten sędziował w tym sezonie 2 wygrane przez Wisłę spotkania, oba z ekipą Orląt Radzyń Podlaski. Pierwszy gwizdek sędziego Wnuka w Zwoleniu przy Parkowej o 12:00
Mimo niekorzystnej pory spotkania zapraszamy wszystkich kibiców Wisły na to spotkanie, bowiem wiślacy zagrają nie tylko o ligowe punkty, ale także zagrają dla LKS Wilki Wilków, które w tegorocznej powodzi straciły prawie wszystko łącznie z meczowymi strojami. Wszystkich kibiców informujemy, że aby wejść na obiekt należy zakupić bilet w cenie 8 złotych. Zachęcamy do pomagania drużynie z Wilkowa.
Pozostałe mecze 26 kolejki Sobota
Stal Sanok: Unia Nowa Sarzyna 17:00
Karpaty Krosno: Podlasie Biała Podlaska 17:00
Siarka Tarnobrzeg: Stal Kraśnik 17:00 Niedziela
Górnik II Łęczna: Avia Świdnik 11:00
Tomasovia Tomaszów Lubelski: Izolator Boguchwała 16:00
Orlęta Radzyń Podlaski: Stal Mielec 17:00
Ten sezon w Zwoleniu służy chyba tylko po to, aby się spokojnie utrzymać. Ani atmosfery, kibice też licznie nie przybywają (co nie dziwi). Dla mnie celem numer 1 jest utrzymanie, obojętnie jakim kosztem. Od nowego sezonu, na nowym stadionie wg. mnie będzie to zupełnie inaczej wyglądało. Liczę na 3pkt z Wisłoką i spokojne utrzymanie.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.