Do tej pory sprawa nie została wyjaśniona. - Rozważamy rezygnację ze sponsoringu - przyznaje Grzegorz Kulik, rzecznik Zakładów Azotowych "Puławy". Cały czas prowadzimy rozmowy na ten temat, sprawa powinna być wyjaśniona w ciągu najbliższych tygodni - dodaje.

Co za oszust nie ma zaległości finansowych... śmiech , proszę popytać zawodniczek tych które są w klubie i tych które odeszły jak duże zaległości są w klubie i ile spraw sądowych toczy się przeciwko "prezesowi" W o odzyskanie pieniędzy. A on ma jeszcze tupet wyciągać rączki i twierdzić ,że miasto za mało wspiera... żeby nie było zaległości miasto musi podzielić kasę która jest przeznaczona dla spr, na ilość zawodniczek i wypłacać jako stypendia bezpośrednio na konta zawodniczek bo jak puści przez pana W. to dziewczyny dostają 1/3 albo wcale i są zaległości, a najlepszym rozwiązaniem jest zmiana prezesa bo ten klub nigdy już nie osiągnie nic w europie.Pan W. pieniądze otrzymane z miasta i sponsorów (o ile tacy jeszcze są)traktuje jak swoje prywatne, i tu przydał by się prokurator.