Już w niedzielę swój przedostatni ligowy mecz w rundzie jesiennej rozegrają piłkarze puławskiej Wisły. Na stadionie przy ulicy Hauke-Bosaka wiślacy zmierzą się tym razem z Podlasiem Biała Podlaska i jak deklarują nasi zawodnicy zrobią wszystko, aby zdobyć trzy punkty i nadrobić stracone oczka w spotkaniu z Avią Świdnik.
Ekipa rywali to aktualnie przedostatnia drużyna w ligowej stawce. Zespół prowadzony od 13 października przez Rafała Borysiuka w 15 ligowych grach zdobył 14 oczek, ale bywa bardzo groźny o czym przekonały się zespoły Stali Stalowa Wola, która wygrała z bialczanami 3:2 lub Siarka Tarnobrzeg, która mimo prowadzenia 2:0 do domu wróciła bez zdobyczy punktowej.
W zespole z Białej Podlaskiej w letniej przerwie doszło do sporych zmian w kadrze zespołu. Z Podlasiem pożegnało się bowiem aż jedenastu zawodników a w ich miejsce do zespołu sprowadzono aż dwunastu nowych graczy. Z zespołem Podlasia pożegnali się między innymi Patryk Pakuła, znany z występów w Wiśle Paweł Komar, którzy zasilili zespół Huraganu Międzyrzec Podlaski, Mateusz Konaszewski, Daniel Korol, Mykhailo Kaznokha, którzy są aktualnie piłkarzami Lutni Piszczac, Michał Lach, który został graczem Motoru Lublin, T , utalentowany obrońca Dominik Marczuk, który jest graczem Stali Rzeszów, Michał Wszołek reprezentujący barwy Lublinianki, Karol Buzun, który wrócił do rezerw Jagielloni Białystok czy Dominik Bielecki oraz Kamil Dmowski, którzy szukają klubów.
Do zespołu z północy Lubelszczyzny dołączyli natomiast Mariusz Chmielewski z Ursusa Warszawa, Kacper Duduś z Chełmianki Chełm, Mateusz Golba, Filip Szabaciuk, Wiktor Krasowski, Aleksander Olszewski, Karol Warda, Gabriel Mierzwiński z TOP-u 54 Biała Podlaska, oraz Dawid Waśkiewicz, Bartosz Buraczewski, Norbert Ramotowski, Igor Chalimoniuk wszyscy z zespołu juniorów Podlasia. Pokazuje to, że ekipa Podlasia to zespół bardzo młody, gdzie średnia wieku wynosi 20,25 roku.
Młoda ekipa z Białej Podlaskiej w lidze spisuje się kratkę. Sezon rozpoczęła od wyjazdowej porażki 2:1 w Radzyniu z Orlętami. Potem przyszła domowa wygrana 1:0 z rezerwami Cracovii i wysoka porażka 6:1 porażka w Świdniku z Avią. Jednak bialczanie szybko powetowali sobie porażkę z Avią bowiem w kolejnej serii gier na swoim terenie pokonali zespół KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 3:2, zremisowali w Wólce Pełkińskiej z Wólaczanką 3:3, aby potem przegrać niespodziewanie w Zabierzowie z Jutrzenka Giebułtów 2:0 czy przegrać wysoko bo 8:0 z rezerwami Korony Kielce. Warto jednak dodać, że w tym spotkaniu ekipa z Kielc była mocno wzmocniona posiłkami z Fortuna I ligi, które zdecydowanie zafałszowaly wynik spotkania.
Po porażce w Kielcach przyszła jeszcze wygrana 5:2 z Hetmanem Zamość a potem rozpoczęła się seria gorszych występów porażka 3:2 w Stalowej Woli ze Stalą, 3:1 w Chełmie z Chełmianka czy domowy bezbramkowy remis z Wisłoką Dębica czy porażka 2:0 z Lewartem. Przełamanie przyszło jednak w spotkaniu z Siarką Tarnobrzeg, gdzie ekipa Podlasia przegrywała 2:0, ale zdołała odwrócić losy spotkaniu i wygrać 2:0. Ostatnie dwa spotkania ekipy rywali to jednak dwie porażki w Nowym Targu 2:1 z Podhalem i na swoim obiekcie z ŁKS-em Łagów 2:0.
Najskuteczniejszym strzelcem zespołu rywali jest obecnie Kamil Kocoł. Wychowanek TOP-u 54 Biała Podlaska na swoim koncie zgromadził 12 bramek. Cztery bramki na swoim koncie zapisał Gabriel Mierzwiński, trzy Mateusz Chmielewski a po jednym trafieniu mają Jarosław Kosieradzki, Przemysław Skrodziuk.
Wiślacy do niedzielnego spotkania podchodzą z nadzieją na zdobycie kolejnych ważny punktów, które pomogłyby wiślakom spędzić zimę w lepszych humorach. Do dyspozycji trenera niestety nie będzie dwóch zawodników Włodzimierz Puton oraz Przemysław Skałecki.
Początek spotkania w niedzielę 15 listopada o 13:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke-Bosaka 1 w Puławach. Arbitrem głównym będzie Pan Michał Mikulski z Lublina.
Mecz jak wiemy z powodu zagrożenia epidemiologicznego rozegrany zostanie bez udziału kibiców.
Ostatni raz z zespołem Podlasia spotkaliśmy się przeszło rok temu 9 listopada 2019 roku przy Hauke-Bosaka pokonaliśmy rywali z Białej Podlaskiej 2:0 a bramki zdobywali Rafał Kiczuk i Krystian Puton. Warto dodać, że tamto spotkanie było debiutem w Wiśle trenera Mariusza Pawlaka.
W tej serii najciekawiej zapowiada się starcie w niedzielne przedpołudnie w Sieniawie, gdzie niepokonany do tej pory zespół Sokoła zmierzy się z Avią Świdnik. Podopieczni trenera Łukasza Mierzejewskiego pokazali w meczu z Wisłą wielką motywację i chęć sprawienia niespodzianki i mamy nadzieję, że w niedzielę powtórzą to i odczarują stadion przy ulicy płk.dr. Czyrnego, który pozostaje twierdzą dla rywali od maja 2019,kiedy to wygrała tam krocząca do awansu Stal Rzeszów.
Sobota
Siarka Tarnobrzeg : Hetman Zamość 13:00
Podhale Nowy Targ : Wisłoka Dębica 13:00
Cracovia II : Stal Stalowa Wola 16:00 ( stadion. ul. św. Andrzeja Boboli)
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.