Już w sobotę kilka dni po bardzo trudnym wyjazdowym spotkaniu w Łagowie z ŁKS-em do walki o ligowe punkty wrócą piłkarze puławskiej Wisły. Tym razem ekipa trenera Mariusza Pawlaka na stadionie przy ulicy Hauke-Bosaka zmierzą się z 8 drużyną ligowej tabeli Podhalem Nowy Targ. Ekipa popularnych Szarotek rozegrała do tej pory dziewięć ligowych spotkaniach w których zdobyła 17 punktów. Mimo tego wszyscy zdają sobie sprawę, że w sobotnie popołudnie wiślaków czeka trudne zadanie, bowiem ekipa Dumy Powiśla w dotychczasowych trzech starciach z rywalem z Nowego Targu nie wygrała ani razu. Mamy nadzieję, że ta statystyka ulegnie zmianie już w październikowe popołudnie.
W ekipie rywali prowadzonej od grudnia 2019 przez Marcina Zubka podczas letniej przerwy doszło do kilku zmian kadrowych. Z zespołem pożegnało się aż dziesięciu zawodników a w ich miejsce sprowadzono jedynie siedmiu. Z ekipy Podhala odeszli między innymi Tomasz Palonek reprezentujący aktualnie barwy Wisłoki Dębica, Marcin Mączka oraz Tadeusz Grabowski , którzy są piłkarzami Rekordu Bielsko-Biała, Daniel Barbus grający jesienią w zespole Gwarka Tarnowskie Góry Krzysztof Pieszek , Mateusz Otręba, i Nikodem Derek którzy przyjęli ofertę Wierchów Rabka,-Zdrój Lukas Hruska grający w aktualnie w zespole Popradu Muszyna oraz Michał Danilczyk, który aktualnie jest zawodnikiem Górnika Polkowice.
Do zespołu dołączyli Maciej Stryczula Janusz Molis z Wierchów Rabka-Zdrój , Michał Dudek ze Zjednoczonych Branice, Grzegorz Janiczek z LKS-u Czaniec, Bartosz Matoga reprezentujący ostatnio zespół U-19 Zagłębia Lubin, Kacper Smoleń z zespołu Sandecji Nowy Sącz, dobrze znany wiślakom Michał Grunt z lubelskiego Motoru czy Anglik Johnny Spike Gill z Korony Kielce.
Zespół Podhala ligowe rozgrywki rozpoczął wręcz idealnie od czterech wygranych. Na inaugurację ekipa trenera Zubka pokonała w Lubartowie zespół Lewartu 1:0, potem na własnym terenie pokonała 2:0 Avię Świdnik pokonała w Wiązownicy zespół KS-u 1:0 i wygrała w domowym spotkaniu z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
W dwóch kolejnych spotkaniach gracze Szarotek zremisowali 2:2 w Kraśniku ze Stalą a także w domowym spotkaniu z Wólczanką Wólka Pełkińska. W trzech ostatnich spotkaniach zawodnicy z Nowego Targu poznali pierwszy raz smak porażki. Najpierw zespół Podhala przegrał 3:2 na gorącym terenie w Łagowie z ŁKS-em a kilka dni później w Sandomierzu w zaległym spotkaniu z miejscową Wisłą gdzie padł wynik 2:1.
W ostatnią sobotę ekipa Marcina Zubka w derbach Małopolski pokonała na własnym terenie Jutrzenkę Giebułtów 2:0.
Najskuteczniejszym strzelcem rywali jest aktualnie Michał Grunt. Wychowanek Zagłębia Sosnowiec aktualnie na swoim koncie ma 6 bramek. Trzy bramki na swoim koncie zapisał Michał Nawrot po dwie Dawid Dynarek i Lepiarz a raz bramkarza rywali pokonywał Błażej Skórski.
Ekipa Wisły do sobotniego spotkania podchodzi w pełni zmobilizowana i z nadziejami na kolejną ligową wygraną. Mamy nadzieję, że po bardzo trudnym spotkaniu z beniaminkiem ekipa Duma Powiśla przed własną publicznością pokaże się jak najlepszej strony i kolejne 3 oczka zostaną w Puławach. Do składu Wisły wróci już Lukas Kuban, który odpokutował karę za nadmiar żółtych kartek.
Początek spotkania w sobotę 3 października o 15:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke-Bosaka 1. Arbitrem głównym będzie Pan Mariusz Myszka ze Stalowej Woli.
Sobotni mecz będzie dla obu zespołów trzecim starciem w historii. Do tej pory bilans nie jest korzystny dla Wisły, bowiem wiślacy przegrali wszystkie spotkania nie strzelając w nich żadnej bramki. Ostatni raz z ekipą z Nowego Targu zmierzyliśmy się prawie rok temu 26 października 2019 przegraliśmy w Puławach z Podhalem 3:0. Do wiosennego rewanżu z oczywistych względów już nie doszło.
W 13 serii gier najwięcej emocji możemy spodziewać się w sobotnie popołudnie w Stalowej Woli, gdzie łapiąca formę Stal zmierzy się z Wisłą Sandomierz. Ekipa trenera Szymona Szydełki po kilku słabszych spotkaniach wygrała trzy spotkania z rzędu i zdecydowanie zbliżyła się do czołówki tabeli. Ekipa z Sandomierza na pewno będzie chciała podtrzymać swoją dobrą formę, bowiem ekipa trenera Rafała Wójcika przegrała jedynie raz w Puławach i nadal znajduje się na drugim miejscu w tabeli. Kto okaże się lepszy i kto podtrzyma swoją serię o tym przekonamy się już w sobotni wieczór.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.