Już w niedzielę w Zaduszki o kolejne ligowe punkty walczyć będą piłkarze puławskiej Wisły. Tym razem podopieczni trenera Bogdana Bławackiego udadzą się do Niepołomic, aby tam walczyć w kolejnym sąsiadem w ligowej tabeli Puszczą Niepołomice.
Ekipa z Niepołomic to spadkowicz z I ligi i jedno z największych rozczarowań sezonu, bowiem niepołomiczanie aktualnie z dorobkiem 12 punktów zajmują 15 miejsce w ligowej tabeli, otwierając tym samym strefę spadkową. Ekipa prowadzona aktualnie przez byłego gracza Ekstraklasy Łukasza Gorszkowa to drużyna posiadająca w swoim składzie zawodników, ogranych wyżej. Przed nowym sezonem prowadzący Puszczę Dariusz Wójtowicz sprowadził do swojej ekipy 32-letniego obrońcę Jagiellonii Białystok Adriana Napierałę, czy 30- letniego pomocnika Miedzi Legnica Piotra Madejskiego czy mającego na koncie ponad 120 występów na boiskach Ekstraklasy w barwach Lecha Poznań Zbigniewa Zakrzewskiego. Dodatkowo ekipę z Małopolski zasilili młody obrońca Concordii Elbląg Michał Kiełtyka, czy dwaj młodzieżowcy Dominik Maluga i Marcin Staniszewski, którzy w poprzednim sezonie reprezentowali barwy UKS-u SMS-u Łódź.
Niepołomiczanie podobnie jak wiślacy wygrali w tym sezonie 3 spotkania ze Zniczem Pruszków 1:2, w Mielcu ze Stalą 2:0 i w Limanowej z Limanovią takze 2:1. Oprócz tego trzy spotkania ekipa Puszczy zremisowała 1:1 z Kotwicą Kołobrzeg, 0:0 z Legionovią, i z Energetykiem ROW-em Rybnik 1:1. Aż 8 spotkań podopieczni Łukasza Gorszkowa przegrali 1:0 z Błękitnymi Stargard Szczeciński, 5:0 z Rakowem Częstochowa, 2:0 z Nadwiślanem Góra, Okocimskim Brzesko 2:1, Rozwojem Katowice 1:0, 2:1 z Siarką Tarnobrzeg, 2:0 ze Stalą Stalowa Wola i w ostatniej serii z Górnikiem Wałbrzych 1:0.
Obrona Wisły szczególną uwagę zwrócić musi na Łukasza Nowaka i właśnie Zbigniewa Zakrzewskiego, którzy mają na koncie dwa trafienia. Po jednej bramce na liczniku mają natomiast Dariusz Gawęcki, Michał Kiełtyka, Piotr Madejski, Dominik Maluga i Krzysztof Zaremba.
Dla niepołomiczan niedzielny mecz będzie dopiero pierwszym w tym sezonie na stadionie przy ulicy Janusza Kusocińskiego 2, bowiem mimo spadku z I-ligi włodarze miasta postanowili przebudować stadion i dostosować go do wymagań I-ligowych. Do tej pory ekipa Puszczy zmuszona była grać na wyjazdach. Na mecz z Wisłą działacze klubu z Niepołomic przygotowali specjalnie jeden sektor,bowiem na pozostałych nadal trwają prace budowlane.
W ekipie Dumy Powiśla każdy zdaje sobie sprawę, że jak ważny jest niedzielny mecz. W przypadku wygranej wiślacy znacznie poprawiliby swoją sytuację w ligowej tabeli zbliżając się do bezpiecznej strefy w tabeli. Po kartkowej pauzie do gry wraca Christoper Edwards. Do dyspozycji trenera Bławackiego będzie także Mateusz Gawrysiak, który w niedzielę pierwszy raz wystąpił po kontuzji.
Początek tego spotkania już w niedzielę 2 listopada o 12:00 na stadionie Miejskim w Niepołomicach przy ulicy Janusza Kusocińskiego 2. Arbitrem tego spotkania będzie Pan Jacek Lis z Katowic.
Ostatni raz z Puszczą wiślacy rywalizowali w sezonie 2012/2013, kiedy to puławianie aż dwukrotnie musieli uznać wyższość rywali, na jesieni w Niepołomicach w gęstej mgle ekipa Dumy Powiśla przegrała 2:0 a w rewanżu na zakończenie sezonu ówcześni podopieczni Jacka Magnuszewskiego przegrali na swoim boisku 3:2.
Ten przegrany mecz 2:3 sędziował niejaki Dobrynin , niech imię jego będzie zapomniane , który wydrukował karnego w meczu o nic . Potem dorobił nam jeszcze dwa na wiosnę ze Zniczem w Pruszkowie i w nagordę awansował do sędziowania I ligi a nie nadaje się do B klasy.
Wygrana da nam pierwsze w tym sezonie wyjście z grupy spadkowej. Oby tak się stało. Ostatnie spotkanie na tym stadionie pechowo zakończyliśmy, nadszedł czas rewanżu. Wracajcie z tarczą.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.