O przysłowiowe 6 punktów zagrają w środowe poświąteczne popołudnie piłkarze puławskiej Wisły. Rywalem ekipy Jacka Magnuszewskiego tym razem będzie walcząca o utrzymanie ekipa Stali Rzeszów i puławianie po serii ligowych porażek muszą odnieść wygraną, bowiem w innym przypadku strata do bezpiecznej strefy może okazać się w kolejnych spotkaniach nie do odrobienia.
Aktualnie po 26 kolejkach gier ekipa z Rzeszowa plasuje się lokatę przed Dumą Powiśla. Podopieczni Krzysztofa Łętochy mają w dorobku 35 punktów, tyle samo co ekipa Wisły i 1 punkt mniej niż będąca w bezpiecznej strefie ekipie Stali Mielec. To zwiastuje bardzo duże emocje, bowiem na pewno żadnej z ekip nie zadowoli tutaj remis i zarówno Wisła jak i Stal zagrają o pełną pulę. W przerwie zimowej w Stali dokonano aż 4 wzmocnień. Do ekipy z Podkarpacia dołączyli jej wychowanek grający ostatnio w Strumyku Malawa Krzysztof Szymański, a także były pomocnik Olimpii Elbląg Rafał Lisiecki, napastnik I-ligowej Arki Gdynia Łukasz Jamróz czy kolejny z I-ligowców Szymon Kazimierowski, który reprezentował ostatnio barwy Stomilu Olsztyn. Jeśli dołożyć do tego bardzo dobrego i doświadczonego i testowanego w Wiśle napastnika Piotra Prędotę, który ma już 10 bramek w lidze, czy bardzo pewnego i bramkostrzelnego obrońcę Unii Tarnów Dominika Bednarczyka to ekipa Stali wygląda bardzo solidnie.
Na wiosnę w 7 ligowych spotkaniach podopieczni Krzysztofa Łętochy zdobyli 8 punktów. Rzeszowianie wygrali 2 spotkania jedno wyjazdowe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 1:0 i u siebie z ekipą Radomiaka także 1:0, Ponad to gracze z Podkarpacia 2 spotkania zremisowali. Co ciekawe nie z byle kim bowiem po jednym punkcie Stal zdobyła w pierwszej kolejce rundy rewanżowej w Siedlcach po remisie z Pogonią 1:1 czy Motorem Lublin w ostatniej kolejce po bardzo zaciętym i wyrównanym spotkaniu 2:2. Trzy porażki w rozgrywkach ligowych zanotowali u siebie z Concordią Elbląg 1:0, Limanovią Limanowa na wyjeździe 2:1, i na boisku przy Hetmańskiej 69 z Pelikanem Łowicz 1:0.
W rundzie wiosennej na boiskach rywali Stal rozegrała 4 spotkania i zdobyła w nich 4 oczka. W przekroju całego sezonu rzeszowianie na wyjazdach wygrali 4 raz, pięć razy zremisowali i tylko trzy spotkania przegrali.
W drużynie puławskiej Wisły po kolejnej porażce panuje bardzo duża mobilizacja. Sztab szkoleniowy zdaje sobie sprawę, że na kolejne porażki Duma Powiśla, jeśli marzy o grze w II lidze nie może sobie pozwolić. Jednak kolejny raz wiślakom nie dopisuje szczęście. Po meczu w Elblągu okazało się bowiem że w ważnym meczu ze Stalą nie zagra Konrad Nowak, który będzie musiał pauzować za żółte kartki. Do składu wraca za to Ivan Litwniuk. Niestety do końca rundy nie zagrają Nazar Penkowec i Piotr Charzewski. Nie wiadomo czy do gry zdatni będą Mateusz Gawrysiak i Jarosław Niezgoda. Być może w składzie znajdzie się Michał Budzyński, który przed spotkaniem z Concordią nadciągnął mięsień.
Początek tego arcyważnego spotkania już w środę 23 kwietnia o 17:00 na stadionie MOSIR w Puławach.
Jesienią po wyrównanym spotkaniu przy Hetmańskiej puławianie zremisowali ze Stalą 0:0. W przekroju wszystkich spotkań wiślacy z ekipą z Rzeszowa wygrali tylko raz w czerwcu 2013, kiedy to w świątecznej atmosferze i kapitalnym dopingu kibiców wygrali ze Stalą po bramce Konrada Nowaka 1:0.
1977/78
Wisła Puławy : Stal Rzeszów 0:3
Stal Rzeszów : Wisła Puławy 1:0
2011/12
Stal Rzeszów : Wisła Puławy 1:1 ( Giza)
Wisła Puławy : Stal Rzeszów 0:0
2012/13
Stal Rzeszów : Wisła Puławy 1:1 ( K.Nowak)
Wisła Puławy : Stal Rzeszów 1:0
2013/2014
Stal Rzeszów : Wisła Puławy 0:0
W 26 serii gier bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie w Pruszkowie, gdzie miejscowy Znicz podejmie ekipę Siarki Tarnobrzeg. Siarka z dorobkiem 47 punktów zmierza ku I-lidze natomiast ekipa z Pruszkowa mimo 37 oczek nadal nie może być pewna ligowego bytu. Po kartkowych problemach Siarki, za nadmiar żółtek pauzują Truszkowski i Frankiewicz siła ekipy z Tarnobrzegu zdecydowanie się zmniejsza, jednak mimo to ekipa Tomasza Tułacza jedzie na stadion przy ulicy Bohaterów Warszawy 4 po kolejne 3 punkty, które przybliżą ją do upragnionej I ligi.
Co warto zaznaczyć aż 2 spotkania w tej serii gier zostaną rozegrane później. 30 kwietnia swoje mecze z tej serii gier rozegrają dwie elbląskie drużyny Concordia, która zmierzyć się miała ze Stalą Mielec i Olimpia, która miała podjąć ekipę Pogoni Sielce.
Środa 23 kwietnia
Olimpia Zamrów : Garbarnia Kraków 16:00
Pelikan Łowicz : Stal Stalowa Wola 16:30
Limanovia Limanowa : Radomiak Radom 16:00
Motor Lublin : Świt Nowy Dwór Mazowiecki 17:00
Leginovia Leginowo : Wigry Suwałki 17:00
Znicz Pruszków : Siarka Tarnobrzeg 19:00
Środa 30 kwietnia
Olimpia Elbląg: Pogoń Siedlce 17:00
Stal Mielec : Concordia Elbląg 19:00
Mega ważny mecz. Moim zdaniem, jeżeli ze Stalą i Świtem nie zdobędziemy min. 4 punktów to podzielimy niestety los Radomiaka i Motoru. Piłkarze do boju, walczyć, gryźć każdy centymetr boiska, 3 punkty muszą zostać w PUŁAWACH!!!
Panowie prosze Was przyjdzcie jutro na mecz.Prosze Tych co bojkotuja to sprawa zycia,Nie bedzie kibicow brak Panow Nowaka i p,Penkowca i brak kibicow bedzie na co zgonic.A moze wiatr z lewej sedzia nie dobry. jutro mecz o wszystko.Schowajcie urazy i wasnie.Wierze w Wisle ze pokaze jutro klase a ja nie bede mial co krytykowac.A nie obrazajac nikogo jutro wszystkie ...kasztany na stadion.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.