Dzisiaj Wisła pokonała 3:1 Cisy Nałęczów w meczu 25 kolejki Lubelskiej Klasy Okręgowej.
Wisła Puławy - Cisy Nałęczów 3:1 (2:0)
Bramki: Kamiński 35' (karny), Pszczoła 41', Sikora 60 oraz dla Cisów Tupaj 85'
Wisła: Pięta, Komorek, Pszczoła, Stolarek, Bancerz (46' Sikora), Zjawiony (67' Dziosa), Makarewicz, Kamiński, Niedziałek (73' Mariusz Rożek), Kamola, Dryk (77' Burek)
Cisy: ?, Wiśniewski, Plewka (56' Ciechociński), Paluch, Ploch, Ruca, J. Caboń, Jaczak (53' Caboń), Tupaj, Knap, Plewiński
Żółte kartki: J. Caboń 78'
Sędziowali: Golewski, K. Targoński i Kaczor
Dzisiaj Wisła pokonała 3:1 Cisy Nałęczów w meczu 25 kolejki Lubelskiej Klasy Okręgowej.
Wisła Puławy - Cisy Nałęczów 3:1 (2:0)
Bramki: Kamiński 35' (karny), Pszczoła 41', Sikora 60 oraz dla Cisów Tupaj 85'
Wisła: Pięta, Komorek, Pszczoła, Stolarek, Bancerz (46' Sikora), Zjawiony (67' Dziosa), Makarewicz, Kamiński, Niedziałek (73' Mariusz Rożek), Kamola, Dryk (77' Burek)
Cisy: ?, Wiśniewski, Plewka (56' Ciechociński), Paluch, Ploch, Ruca, J. Caboń, Jaczak (53' Caboń), Tupaj, Knap, Plewiński
Żółte kartki: J. Caboń 78'
Sędziowali: Golewski, K. Targoński i Kaczor
Dzisiaj o 17:00 rozpoczeło się spotkanie pomiędzy Wisłą Puławy, a Cisami Nałęczów. Początek spotkania wcale nie wszkazywał na taki wysoki wynik. Na początku meczu gra toczyła się wolno, spokojnie, głównie w środku pola. W 10 minucie zrobiło się bardzo gorąco pod bramką Cisów. Po faulu na 17 metrze na Matueuszu Kamoli do piłki podeszli Robert Makarewicz oraz Piotr Kamiński. ten drugi uderzył dobrze nad ziemią, ale goalkeeper z Nałęczowa zdołał obronić piłkę zmierzającą w bramkę. W dalszej części tej połowy Wisła znów grała nudno monotonie aż do 35 minuty. W tej minucie Mateusz Kamola wbiegł z piłką w pole karne i został podcięty przez obrońce Cisów i sędzia nie miał najmniejszych wątpliwości. Pokazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Piotr Kamiński i uderzył pewnie, mocno w lewy róg bramki bramkarza Cisów. Od tej bramki gra Wisły była coraz lepsza. W 41 minucie Paweł Pszczoła ominął bramkarza Cisów i uderzył mocno nad ziemią. Jeden z obrońców próbował jeszcze wybić piłke, ale mu się to nie udało i ostatecznie padła bramka i było już 2:0 dla Wisły. Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od zmiany w zespole Wisły na placu gry pojawił się Tomasz Sikora, a w szatnii pozostał Konrad Bancerz. Jak poźniej się okazało trener zrobił dobrą zmianę. W 60 minucie wcześniej zapowiedziany Tomasz Sikora zdobył bramkę dla Wisły i było 3:0. Sikora zdobył bramkę po kapitalnej akcji Kamoli, który ośmieszył i ominął jak tyczki swoich rywali i podał znakomicie pod nogi Sikory. Poźniej Wisła grała dobrze, ale nie potrafiła tego udokumentować kolejną bramką. Za to Cisy wykorzystały swoją szanse w 85 minucie bramkę zdobył Tupaj. Po tej bramce Cisy oddały niesygnalizowany strzał na bramke Wojciecha Pięty, ale ten zachował się wzorowo. Byli kibice z Puław i Nałęczowa (bez obrazy tzw. mapetty). Główny sędzia tego spotkania zasługuje na pochwałę. Sędziował bardzo dobrze, nawet raz dostał piłką w głowę za co przeprosił oby tak dalej panie sędzio.
|