Już w sobotę ekipa puławskiej Wisły stanie do walki o kolejne bardzo ważne punkty w rozgrywkach eWinner 2 ligi. Tym razem rywalem ekipy trenera Mariusza Pawlaka będzie nieobliczalna i bardzo niewygodna Dumy ekipa Pogoni Siedlce. Mimo, że kibice obu drużyn od lat darzą się sympatią i na na trybunach będzie to spotkanie przyjaźni na zielonej murawie stadionu przy Hauke-Bosaka możemy spodziewać się zaciętej i męskiej walki przez 90 minut, bowiem obu zespołom punkty potrzebne są do realizacji założonych przed sezonem celów.
Rywale z Siedlec to aktualnie 12 ekipa ligowej tabeli. Podopieczni trenera Damiana Guzka mają na swoim koncie 20 punktów i coraz śmielej mogą patrzeć na górną część tabeli, bowiem do Wisły tracą jedynie dwa oczka.
W letniej przerwie w zespole z Mazowsza doszło do sporej ilości zmian. Z Pogonią pożegnało się bowiem aż 18 zawodników a w ich miejsce pozyskano o czterech graczy mniej. Do ekipy z Siedlec przyszli między innymi Michał Kwiecień z rezerw Pogoni Szczecin, Węgier Balas Boda z ROW-u 1964 Rybnik, Maciej Wichtowski ze Znicza Pruszków, dobrze znany w Puławach Michał Kobiałka, który ostatnio reprezentował barwy Orląt Radzyń Podlaski, Wojciech Trochim z KS-u Wiązownica, Eduards Visnakovs z rumuńskiego CRS Resita, Cezary Demianiuk z występującej w Fortuna I lidze Resovii, Maksym Wadach z Górnika Konin, Michał Litwa z szerokiej kadry wicemistrza naszego kraju Rakowa Częstochowa, Hiszpan Miguel Lopez z rodzimego UE Vilassar de Mar, Michał Kołoczek z Wisły Sandomierz, Robert Majewski z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, Tomasz Nieścieruk z Podlasia Biała Podlaska.
Z siedlczanami pożegnali się między innymi Oskar Repka, który aktualnie jest graczem GKS-u Katowice, Mikołaj Smyłek wypożyczony do Stali Stalowa Wola, Krzysztof Kołodziej walczący jesienią z zespołem Sokoła Kleczew, Ivan Ocenas, który aktualnie jest graczem słowackiego Novohradu Lucenec, Bartłomiej Olszewski walczący o powrót centralny z zespołem Stali Stalowa Wola, Albert Posiadała grający w zespole Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Krzysztof Danielewicz walczący o awans do Fortuna I ligi ze Stalą Rzeszów, Jakub Romanowicz, który wrócił po okresie wypożyczenia do ŁKS-u Łódź, Dominik Sadzawicki aktualnie będący graczem rzeszowskiej Stali, Piotr Pierzchała grający w zespole Wigier, Maciej Firlej walczący z awans z Motorem Lublin, Oskar Sewerzyński, który wrócił do Korony Kielce czy grający dyrektor sportowy Marcin Burkhardt, który jest piłkarzem rezerw siedleckiego klubu.
Siedlczanie ligowe zmagania rozpoczęli od remisu 1:1 przy Cichej z Ruchem, w kolejnych spotkaniach przegrali ze wzmocnionymi rezerwami Śląska Wrocław 3:0, pokonali w Krakowie 3:1 zespół Hutnika, przegrali w Elblągu z Olimpią 1:2 i na swoim terenie niespodziewanie pokonali 4:2 faworyzowany zespół Motoru Lublin. Po wygranej z ekipą Marka Saganowskiego przyszła jednak kolejna porażka tym razem 2:0 w Bełchatowie z GKS-em , remis 2:2 w wyjazdowym starciu z Garbarnią Kraków oraz wygrana 2:0 z rezerwami Lecha Poznań. Gdy wydawało się, że siedlczanie złapali dobry rytm ekipa Pogoni zanotowała jednak dwie porażki najpierw niespodziewanie na swoim terenie z imienniczką z Grodziska Mazowieckiego 2:1, oraz na wyjeździe w Chojnicach z Chojniczanką 3;0. Po tej porażce z zespołem rywali pożegnał się dotychczasowy opiekun Pogoni Bartosz Tarachulski a jego miejsce znalazł były opiekun rezerw Pogoni Damian Guzek. Wychowanek ekipy z Siedlec na inaugurację rywalizacji w eWinner 2 lidze pokonał KKS 1925 Kalisz 1:0, przegrał w Suwałkach z Wigrami 5:0, pokonał Siedlach ekipę Sokoła Ostróda 3:0, uległ Stali Rzeszów 3;0 czy w ostatnią sobotę niespodziewanie pokonał na swoim terenie zespół Raduni Stężyca i to aż 4:1.
Najskuteczniejszym strzelcem zespołu rywali jest aktualnie Maciej Górski. 31-letni napastnik na swoim koncie zapisał do tej pory sześć trafień. O dwa gole na swoim koncie mniej ma wychowanek Pogoni Cezary Demianiuk, trzy trafienia na swoim koncie zapisał obrońca Robert Majewski, po dwa gole mogą pochwalić się Miłosz Przybecki, Wojciech Trochim, Maciej Wichtowski a po jednym trafieniu mają Marcin Kozłowski II, Franciszek Wróblewski oraz Bartosz Rymek.
Wiślacy zdają sobie sprawę, że sobotnie spotkanie posiada sporą wagę dla Dumy Powiśla, bowiem siedlczanie tracą do Wisły jedynie dwa punkty i w przypadku porażki ekipy Mariusza Pawlaka puławianie mogą niebezpiecznie zbliżyć się do dolnych rejonów tabeli. Puławianie chcą przełamać się w spotkaniach na swoim terenie, gdzie ostatnio wygrali 18 września z liderem Stalą Rzeszów. W walce o pełną pulę niestety nie zobaczymy Lukasa Kubana oraz Ariela Wawszczyka, którzy będą zmuszeni pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Początek spotkania w sobotę 6 listopada o 13:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke-Bosaka 1 w Puławach. Arbitrem głównym będzie Pan Mateusz Bielawski z Mysłowic.
Ostatni raz z zespołem z Siedlec mierzyliśmy się 22 lipca 2017 roku w ramach I rundy Pucharu Polski. Po szalonym spotkaniu, które zakończyło się serią rzutów karnych awans do kolejnej rundy wywalczyli puławianie, którzy dzięki temu mieli okazję do rywalizacji z warszawska Legią. Bramki dla puławian zdobywali samobójczą Krystian Stępniowski oraz Piotr Darmochwał. Ostatnią wygraną w regulaminowym czasie gry zanotowaliśmy jednak zdecydowanie dawniej bowiem 18 sierpnia 2012 roku, kiedy to pokonaliśmy rywali z Siedlec 3:2. Warto dodać, że dwie bramki dla puławian zdobył wówczas Marcin Popławski, który obecnie znajduje się w sztabie szkoleniowym Dumy Powiśla.
W tej serii gier najciekawiej zapowiada się spotkanie w Elblągu gdzie miejscowa Olimpia zmierzy się z Chojniczanką. Ekipa gospodarzy jesienią w lidze radzi sobie bardzo dobrze i na pewno będzie chciała powalczyć o kolejne punkty z faworyzowanym zespołem Tomasza Kafarskiego. O tym, że na stadionie przy Agrykoli gra się ciężko przekonał się między innymi Motor, który w Elblągu zremisował. Jak będzie tym razem?
Piątek
Wigry Suwałki : Garbarnia Kraków 17:00
Stal Rzeszów : GKS Bełchatów 18:00
Znicz Pruszków : Hutnik Kraków 18:00
Zgodnie z zapowiedzią z 30 czerwca 2021, jutro jeden z dwóch najważniejszych meczów w rundzie. Pomimo apokaliptycznej wizji zamykania stadionów wszyscy mają się dobrze i dostępność była identyczna w całej rundzie. Ponieważ jednak kiedyś miała miejsce polemika dotycząca jutrzejszego meczu to pozwolę sobie przypomnieć zakład, jak wówczas wystawiłem:
"P.S.
Idę o butelkę dobrej whiskey, że na meczu Wisła-Pogoń będzie mniej ludzi niż na meczu Ruch-Wisła, który rzekomo ma być mniej ciekawy (i o czym świadczyć na pewno będzie frekwencja). Podejmujemy rękawicę?"
Do pobicia wynik 5.428 widzów Z niecierpliwością czekam na informacje o frekwencji na meczu z Wielkimi Siedlcami.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.