Bardzo dobrze w starciu z I-ligowym Stomilem Olsztyn zaprezentowała się ekipa Dumy Powiśla. Osłabiony zespół trenera Mariusza Pawlaka pokonał w Siedlcach zespół rywali 4:2 i odniósł trzecią wygraną w trzecim zimowym sparingu.
Już pierwsze minuty rozgrywanego na dobrze przygotowanym boisku w Siedlcach pokazały, że ekipa Dumy Powiśla będzie groźna. W 3 minucie skutecznie z powietrza uderzył Adrian Paluchowski a piłka wpadła do siatki obok kompletnie zaskoczonego Jakuba Kanclerza. Kilka minut później po centrze z prawej strony boiska głową piłkę wpakował Mateusz Pielach. Na kolejne bramki ekipa z Puław czekać musiała do 32 minuty, kiedy to po ładnej akcji piłkę do siatki skierował Bartłomiej Bartosiak. Cztery minuty później po centrze z rzutu rożnego piłkę do bramki olsztynian skierował Adrian Paluchowski i na przerwę puławianie schodzili prowadząc 4:0.
W drugiej części gry wyraźnie zdenerwowany trener Stomilu Adam Majewski wprowadził bardziej doświadczonych zawodników co przy krótkiej ławce wiślaków odbiło się na przebiegu gry. Ekipa Stomilu częściej gościła pod bramką Piotra Owczarzaka, ale nasi zawodnicy dzielnie bronili się do 62 minuty, kiedy to bramkarza Dumy Powiśla głową pokonał Grzegorz Kuświk. W 82 po błędzie Owczarza drugą bramkę dla olsztynian strzelił Maciej Spychała, ale to było wszystko na co stać było ekipę Stomilu.
Wiślacy mieli kilka okazji na strzelenie bramki, ale w bramce ekipy z Olsztyna dobrze spisywał się doświadczony Piotr Skiba.
W barwach Dumy Powiśla z różnych przyczyn zabrakło dziś Dominika Cheby, Rafała Kiczuka, Włodzimierza Putona oraz Przemysława Skałeckiego.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.