Już w najbliższy piątek puławska Wisła rozegra kolejne ważne spotkanie w lidze. Podopieczni Jacka Magnuszewskiego w jesienne popołudnie w blasku jupiterów podejmą ekipę ligowego nowicjusza Limanovii Limanowa i jeśli puławianie nadal chcą walczyć o czołowe pozycje w ligowej tabeli starcie z ekipą z Małopolski trzeba bezwzględnie wygrać.
Ekipa z Małopolski jest absolutnym nowicjuszem w rozgrywkach II ligi. O promocję limanowianie do ostatnich kolejek zaciekle walczyli z Łysicą Bodzentyn ostatecznie wyprzedzając rywali o 4 punkty. Po awansie w klubie z Małopolski doszło do kilku zmian kadrowych. Z zespoły odeszli między pomocnicy Dariusz Zawadzki do III ligowej Skry Częstochowa, Mariusz Kostek do IV ligowego Orlicza Suchedniów , Marcin Cygnarowicz do III-ligowego Hutnika Nowa Huta czy Konrad Cebula, który wybrał występy w I-ligowym Okocimskim Brzesko. W międzyczasie z klubem pożegnali się także Bartosz Kozieł, który odszedł do Górnika Wieliczka, Bartosz Gadzina i Michał Ruchałowski.
W ich miejsce szkoleniowiec Limanovii sprowadził 27- letniego pomocnika Lubaniu Maniowy Rafała Komorka, rok młodszego pomocnika Okocimskiego Brzesko Pawła Pyciaka, czy dwójkę młodych wychowanków Cracovii obrońców Radosława Kuligowskiego i Bartłomieja Pająka. Do ekipy dołączył też Senegalczyk Karamo Sané.
Już pierwsze zetkniecie z II-ligowymi rozgrywkami okazało się szokiem dla ekipy z Limanowej. Działacze klubu z Małopolski nie dopełnili bowiem formalności z zarejestrowaniem aż 7 zawodników do rozgrywek II ligi i mimo wygranej ze Stalą Stalowa Wola na wyjeździe Polski Związek Piłki Nożnej przyznał walkowera na niekorzyść Limanovii. Na domiar złego limanowianie nie mogli rozgrywać II -ligowych spotkań na swoim stadionie, na którym trwał remont mający dostosować obiekt przy Marka 34 do standardów panujących w II lidze.
W kolejnych spotkaniach ligowych Limanovia radziła sobie już lepiej. Historyczne pierwsze zwycięstwo w tej klasie rozgrywek podopieczni Dariusza Sieklińskiego zanotowali w drugiej kolejce w derbach Małopolski w starci na Suchych Stawach z Garbarnią, które to spotkanie wygrali limanowianie aż 3:0. W kolejnym meczu ekipa z Limanowej sprawiła kolejny raz niespodziankę remisując w Suwałkach z Wigrami 1:1.
Jednak kolejne spotkania nie były już tak udane. Najpierw ekipa Dariusza Sieklińskiego przegrała w Tarnobrzegu z Siarką 3:0, potem w takim samym stosunku uległa Pogoni Siedlce i na inaugurację występów na wyremontowanym swoim obiekcie bezbramkowo zremisowała z Concordią Elbląg. W 7 serii gier limanowianie ponownie zaskoczyli kibiców, bowiem skazywani na porażkę pokonali w Rzeszowie ówczesnego lidera Stal i to 3:0. W kolejnej serii gier ekipa naszych rywali podtrzymała dobrą passę wygrywając u siebie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 1:0.
W trzech ostatnich spotkaniach ekipa Dariusza Sieklińskiego zanotowała aż dwie porażki. Najpierw w Łowiczu z Pelikanem 1:0 a potem po niezłym spotkaniu Radomiakowi przy Struga i to 3:0. Przełamanie tej złej passy przez graczy Limanovii nastąpiło w ubiegłą niedzielę, kiedy to limanowianie pokonali ekipę Motoru Lublin 3:2.
Wyniki te dają drużynie naszych rywali 12 miejsce w ligowej tabeli. Aktualnie w dorobku limanowian znajduje się 14 punktów, na co składają się 4 wygrane, 2 remisy i 5 porażek. Obrona Wisły musi zwrócić szczególną uwagę na napastnika Wojciecha Dziadzio, który w aktualnych rozgrywkach zdobył już 4 bramki. Po dwa gole na swoim koncie mają znany z występów w Puszczy Niepołomice Arkadiusz Serafin i doświadczony napastnik Artur Skiba.
Z racji remontu swojego obiektu limanowianie większość spotkań ligowych rozegrali do tej pory w gościach. Na wyjazdach podopieczni Dariusza Sieklińskiego wygrali 2 spotkania, 1 zremisowali i 5 przegrali.
Ekipa Wisły do piątkowego spotkania podchodzi w pełni skoncentrowana. Piłkarze i sztab szkoleniowy zdaje sobie sprawę, że do tej pory w starciach z beniaminkami Wiśle szło ciężko. Jednak wszyscy zdają sobie sprawę, że po dobrym i zwycięskim spotkaniu w Radomiu przed własną publicznością trzeba powalczyć o 3 punkty, które pozwolą wiślakom utrzymać kontakt z czołówką tabeli.
Początek spotkania nietypowo bo w piątek 11 października o 17:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke Bosaka.
Będzie to oczywiśćie pierwsze spotkanie Wisły i Limanovi. Oby było ono zwycięskie dla drużyny Dumy Powiśla.
W 12 serii gier bardzo ciekawie zapowiada się starcie w Stalowej Woli, gdzie lider miejscowa Stal podejmie w derbach Podkarpacia Siarkę Tarnobrzeg. Spotkania pomiędzy obiema ekipami od zawsze elektryzowały fanów z obu miast i obfitowały w wiele ciekawych akcji i wydarzeń. W sobotnim spotkaniu na pewno nie zabraknie woli walki głośnego dopingu i wiele emocji. Lekkim faworytem wydaje się ekipa Stalówki, która ostatnio pokonała w Suwałkach Wigry 2:0, jednak tarnobrzeżanie zapowiadają, także walkę o cenne dla nich punkty.
Sobota
Olimpia Elbląg : Świt Nowy Dwór Mazowiecki 15:00
Olimpia Zambrów : Pogoń Siedlce 15:00 ( Łomża)
Legionovia Legionowo : Concordia Elbląg 15:30
Stal Stalowa Wola : Siarka Tarnobrzeg 15:00
Garbarnia Kraków : Wigry Suwałki 18:00 ( Stadion Hutnika, Suche Stawy)
Znicz Pruszków : Stal Rzeszów 18:00
Niedziela
Pelikan Łowicz : Motor Lublin 11:15
Stal Mielec : Radomiak Radom 14:00
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.