#1 |
dnia 22/03/2011 19:33 napisał:
Trener Mażysz niech szybko ochłonie po przegranej, taki jest sport. Boisko jest jednakowe dla wszystkich. Dla mnie największym wygranym I kolejki jest jednak Izolator, a nas teraz czeka bardzo trudny mecz ze Stalą Mielec. O tym trzeba myśleć, a nie analizować wypowiedzi trenera Siarki
#2 |
dnia 22/03/2011 19:51 napisał:
Panie Mażysz weź się Pan za swoich chłopaków, bo o awans już pewnie nie powalczycie. Z taką grą jak w Puławach, to cieszcie się, że macie taką przewagę nad strefą spadkową.
Przyjaciele z Poniatowej i Izolator, jeżeli wywalczymy awans ich kosztem też pewnie będą się pruć o nasze boisko.
A my swoje... WISŁA!
#3 |
dnia 22/03/2011 20:09 napisał:
Oj jak napisałem. Złej baletnicy jak dla mnie jeśli można na takich murawach grać w Lidze Mistrzów czy na MŚ U-20 to dlaczego nie można w III lidze?? Nikt trenerowi Mażyszowi nie zabroni, żeby Siarka także takowe mecze rozgrywała na sztucznej murawie np w Puławach, Radomiu, Ożarowie.
#4 |
dnia 22/03/2011 20:26 napisał:
Bez przesady, Siarka to mocny zespół i taka wysoka wygrana szczególnie cieszy. W lutym 2010 roku na tym samym boisku przegraliśmy sparing z Siarką 3 : 0. Idąc dalej, sparingów też nie powinno się grać na sztucznych boiskach.
W Klubie są karnety na trzy pozostałe mecze, zasady znane, tym razem wysokość dobrowolnej darowizny na rzecz Wisły Puławy wynosi jedyne 75 złotych.
#5 |
dnia 23/03/2011 07:01 napisał:
Świetny tekst na stronie Izolatora , gorąco polecam !!!
W dniu dzisiejszym na internetowych stronach Dziennika Wschodniego ukazał się artykuł pod tytułem Będzie protest klubów z Podkarpacia przeciwko boisku w Puławach? , który wyszedł spod pióra redaktora Łukasza Gładysiewicza.
Tytuł artykułu zapowiada ogromne emocje i "narzekania" podkarpackich klubów na fakt, że Wisła Puławy gra na sztucznej murawie przez co te będą bardzo poszkodowane. Rzekomo obawy mają wynikać z faktu, że Siarka Tarnobrzeg przegrała "aż" 2:5 z gospodarzami spotkania w Puławach. Tymczasem w treści artykułu zawarto wypowiedzi trzech trenerów z czego dwóch z Podkarpacia, którzy nie widzą najmniejszego problemu w fakcie grania na sztucznej murawie. Trener Opaliński dodatkowo zwraca jedynie uwagę na kwestię i konsekwencje częstego grania na "gumie" dając do zrozumienia, że nie obawia się o zdrowie swoich zawodników po jednorazowym występie na sztucznej trawie.Więc ja pytam O CO CHODZI???
Tytuł jednak nadal złowieszczo straszy podkarpackimi klubami trzęsącymi w szatni krótkimi spodenkami przed sztuczną murawą boiska w Puławach.
Autor zapewne celowo zatytuował swoje dzieło w tak przejaskrawiony sposób by zrobić widły z przysłowiowej igły nie mając innego, ciekawszego pomysłu na artykuł. Przecież nie ważne co mówią. Ważne żeby mówili. Przecież od razu widać, że kluby z podkarpacia bardzo boją się o swoje stawy na samą myśl o rozegraniu jednego jedynego meczu w rundzie na sztucznej trawie. Lubelskie drużyny natomiast są połączone magiczną i niewidzialną pępowiną, która powoduje, że żaden z nich takich obaw nie ma... Hmmm.... Tajemnicze.
Redaktor osiagnął swój cel. Sztucznie podburzył niektórych kibiców Wisły przeciwko klubom z Podkarpacia w tym przeciwko Izolatorowi, który przecież jak pokazuje tabela pierwszy będzie miał problem ze sztucznym boiskiem w Puławach...
I my naiwne redakcyjne sieroty nie rozumiejący tego co się wokół nas dzieje daliśmy się wciagnąć w te marną prowokację...
Ehh... jacy my naiwni jesteśmy.
Nie dajmy sobą manipulować. Jesteśmy ponad to.
Zła baletnica? Proszę! Litości!
#6 |
dnia 23/03/2011 07:11 napisał:
Niestety inną sprawą. jest poziom dziennikarstwa w Polsce. Najłatwiej jest napisać taki głupio artykuł, zrobić burzę w szklance wody i wziąść wierszówkę. Marzę o dziennikarstwie z lat 90 jakie serwował Przegląd Sportowy. Niestety nawet i ta gazeta zeszła z poziomu. Ogólnie nie widzę powodu bicia piany w mediach. Boisko samo meczu nie wygra, muszą zrobić to zawodnicy.
#7 |
dnia 23/03/2011 07:19 napisał:
Myślę, że najlepiej to już tego artykułu nie komentować. Szkoda czasu.
#8 |
dnia 23/03/2011 07:29 napisał:
Ja miejscu Zarządu Wisły poprosił bym o sprostowanie.
#9 |
dnia 23/03/2011 09:27 napisał:
pan z tej gazetki może niech się do Fucktu przeniesie... tam się wykaże swoją wyobraźnią... Jak nie ma o czym pisać, to niech zmieni zawód...
#10 |
dnia 23/03/2011 15:31 napisał:
Gładysiewicz ty dziennikarskie beztalencie czep się trolejbusa i śmigaj na Błotko na Zygmuntowskie
|