fot. archiwum
Z bardzo cennym punktem wywalczonym na ciężkim terenie w Nowej Sarzynie wracają do Puław piłkarze Dumy Powiśla. W świąteczne środowe popołudnie podopieczni Jacka Fiedenia zremisowali z miejscową Unią i jak podkreślali licznie przybyli kibice z Puław tym razem nikt nie musiał wstydzić się za postawę wiślaków w meczu Unią. Nasi piłkarze zagrali bowiem ambitnie i do samego końca walczyli o odwrócenie niekorzystnego wyniku.
fot. archiwum
Z bardzo cennym punktem wywalczonym na ciężkim terenie w Nowej Sarzynie wracają do Puław piłkarze Dumy Powiśla. W świąteczne środowe popołudnie podopieczni Jacka Fiedenia zremisowali z miejscową Unią i jak podkreślali licznie przybyli kibice z Puław tym razem nikt nie musiał wstydzić się za postawę wiślaków w meczu Unią. Nasi piłkarze zagrali bowiem ambitnie i do samego końca walczyli o odwrócenie niekorzystnego wyniku.
Spotkanie na kameralnym stadionie w Nowej Sarzynie rozpoczęło się fatalnie dla naszej drużyny. Nim wszyscy spóźnialscy fani zdążyli dotrzeć na stadion gospodarze po błędzie puławskiej obrony prowadzili już 1:0. Z prawej strony na centrę prawej strony zdecydował się Mateusz Kocur, piłka idealnie trafiła na głowę Damiana Judy, który mimo, że był niższy od naszych obrońców skierował futbolówkę obok bezradnego Łukasza Kuśmierza, który wystąpił dziś w pierwszym składzie pod nieobecność Pawła Sochy.
Szybko stracona bramka na chwilę zamroczyła wiślaków, bowiem w kilku kolejnych minutach stroną dominującą byli unici. W 13 minucie szansę na bramkę miał Stanisław Bednarz, ale naciskany przez puławską obronę strzelił bardzo lekko i Kuśmierz nie miał problemów ze skuteczną interwencją. Wiślacy pierwszy raz bramce Artura Zastawnego zagrozili w 19 minucie, kiedy to na uderzenie z 20 metrów zdecydował się Konrad Nowak. Niestety uderzenie wychowanka Lublinianki poszybowało metr od bramki Unii. W 25 minucie kolejną groźną akcję przeprowadzili podopieczni Piotra Brzezińskiego. Kamil Mierzwa bardzo dobrze podał do Stanisława Bednarza, a strzał tego ostatniego w ostatniej chwili zablokował Damiana Pietroń. Przyjezdni kolejną groźniejszą akcję pokazali 10 minut później, kiedy to na uderzenie z przed pola karnego zdecydował się Łukasz Giza. Jednak uderzenie najlepszego napastnika Wisły było zbyt słabe, żeby zaskoczyć dobrze dysponowanego Zastawnego. Do końca tej części gry wynik nie uległ już zmianie.
W przerwie Zarząd Unii przeprowadził losowanie nagród, dla kibiców, którzy w liczbie około 200 zjawili się na tym spotkaniu. Tak ciekawie się złożyło, że jedną nagrodę wygrał kibic Wisełki, dla którego przeznaczono parasol z logo głównego sponsora Unii Zakładów Chemicznych Organika w Nowej Sarzynie.
Druga odsłona meczu pokazała, że w przeciwieństwie do meczu ze Stalą Mielec trener Jacek Fiedeń dobrze wykorzystał 15 minut i skutecznie zmobilizował wiślaków do lepszej i skuteczniejszej gry. W 47 minucie z lewej strony próbował strzelać Nowak, ale jego uderzenie z ostrego kąta okazało się niecelne. Jednak co się odwlecze to nie uciecze, bo 4 minuty później grupa kibiców Dumy Powiśla miała okazję do świętowania, wtedy bowiem wiślacy za sprawą Gizy i Kępki totalnie rozmontowali obronę Unii i popularny Heniek z najbliżej odległości skierował piłkę do siatki bezradnego Artura Zastawnego. Ciężko słowami opisać radość jaka zapanowała w naszych sercach po tym golu.
W 64 minucie meczu kolejny raz groźnie zrobiło się pod bramką Wisły. Na szarżę zdecydował się Juda i tylko dobra interwencja Damiana Pietronia spowodowała, że wiślacy znowu nie przegrywali. Kolejny raz serca mocniej zabiły kibicom w 79 minucie, kiedy to kapitalnym strzałem z wolnego popisał się Daniel Radawiec. Większość fanów widziała już futbolówkę w siatce, ale fantastycznie w bramce Wisły spisał się Łukasz Kuśmierz, który w pięknym stylu wybił zmierzającą pod poprzeczkę piłkę na rzut rożny.
Wiślacy odgryźli się gospodarzom w 84 minucie, kiedy na solowy rajd zdecydował się Łukasz Giza.
Popularny Gizmen niczym tyczki slalomowe mijał swoich rywali, ale w tej sytuacji z dobrej strony pokazali się Zastawny, który skrócił kąt i Bartnik ,który wybił dobitkę Gizy z linii bramkowej.
Ostatnie minuty to bardzo duże nerwy z obu stron, bowiem jedna i druga drużyna chciała zgarnąć 3 punkty dla siebie. Ostatecznie mecz zakończył się sprawiedliwym dla obu ekip remisem 1:1.
Po meczu zadowolenia z postawy swojej drużyny nie krył trener Wisły Jacek Fiedeń, który stwierdził, że wiślacy na tle dobrze dysponowanej Unii zaprezentowali się bardzo dobrze. Szkoleniowiec Dumy Powiśla pochwalił także debiutującego w III lidze Łukasza Kuśmierza, który według niego zaprezentował się więcej niż dobrze.
My także musimy pochwalić wiślaków. Mimo niekorzystnego przebiegu spotkania, przez całe 90 minut ambitnie walczyli oni na boisku prezentując to czego zabrakło im w Zwoleniu podczas meczu ze Stalą Mielec. Miejmy nadzieję, że w przerwie zimowej Zarząd i sztab szkoleniowy wyciągnie odpowiednie wnioski i na wiosnę zobaczymy jeszcze lepszy zespół Dumy Powiśla.
pierwszy jesienny sezon 3-ligowy zakończony. zaczyna się czas analiz i przemyśleń . bywało różnie i do przodu i w plecy. najważniejsze to być razem z chłopakami na dobre i na złe. dzięki za walkę w dzisiejszym spotkaniu,mocno wierzę ,że na wiosnę może być tylko lepiej. pozdrawiam. i bravo Łukasz Kuśmierz.
tragedii nie ma! Cieszmy sie tymi punktami co są na wiosne wisła ruszy pełną parą i napewno nie raz nas miło zaskoczy!. POZDROWIENIA DLA PIŁKARZY I KIBICOW i do zobaczenia wkrótce
Dobrze , że mamy remis, bo każdy punkt potrzebny niesamowicie. Pytanie do Redakcji- wiadomo już, czy przedłużą nasze męki o jeszcze 2 kolejki? Oby nie...Na wiosnę musi być lepiej!
Raczej nie przedłużą, bowiem po ostatnich opadach deszczu boiska są w fatalnym stanie. Jeśli Wiśle przyszło by grać teraz w Zwoleniu, to mecz chyba by się nie odbył.
Przed sezonem liczyłem na 18-20pkt. Jest, ale jest też niedosyt, szczególnie jeśli chodzi o mecze "u siebie". W rewanżach liczę na podobny wynik ale w lepszym stylu. W optymistycznej wersji nawet 3miejsce jest do ugrania, a co wtedy?? Górnik awansować nie może; szarowola w tomaszowie dostanie licencje na 2ligę? U nas stadionu chyba też nie skończą
Ja myślę, że Szarowola na wiosnę zdecydowanie odpuści, utrzymanie już praktycznie mają, wypromowali już kilku graczy więc zarobią troszkę kasy i wiosnę mogą rozegrać juniorami.
Moim zdaniem Izolator może powalczyć o awans. Być może powalczy jest Unia Nowa Sarzyna, ale ona też nie ma środków na 2 ligę.
dobrze że skończyło się remisem! w typerze obstawiłem bęcki Wisły! w tej sytuacji każdy punkcik duuuuużo wart jest!czy Kuśmierz gorszy od Sochy???? trener niech sobie odpowie na to pytanie!!! a ten Marciniak to gra czy co????panie Fiedeń panu możemy już podziękować!!!!!ja nie widzę aby coś dobrego pan tu wprowadził!!!!! rozpirzył pan super ekipę, zero taktyki !!!!!!!!!!!!!!!!Jerzy Krawczyk wróc!!!!!!!!!
Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wydaje się że Wisłę stać na więcej patrząc na skład jakim dysponuje. Ta runda była "w kratkę". Bardzo dobre mecze przeplatane słabymi. Pamiętajmy jednak że Wisła to beniaminek i musi się ograć w III lidze. Ja liczę , że doświadczenie zdobyte w rundzie jesiennej zaprocentuje na wiosnę. Trzeba być jednak realistą i przyjąć do wiadomości , że nie będziemy co roku awansować o klasę wyżej. Do tego ptrzebne jest zdobycie doświadczenia , mimo wszystko pewne wzmocnienia ( moim zdaniem szczególnie w środku pola) i dobra współpraca ze sposorami w celu zapewnienia odpowiedniego budżetu. Nadal myślę , że nie ma sensu robić nerwowych ruchów jeżeli chodzi o trenera niech przepracuje z chłopakami zimę i zobaczymy na wiosnę czy jest postęp. Widzimy wszyscy , ze w tej lidze każdy może wygrać z każdym i miejsce w pierwszej piątce jest na koniec sezonu realne. A gdyby tak się stało to byłby to z pewnością duży sukces naszego beniaminka ,który rozegra 30 meczów na wyjeździe. Na koniec chciałbym chłopakom podzekować za te wszystkie dobre i złe emocje , których nam dostarczyli swoją grą w tej rundzie. Przynajmniej było o czym dyskutować.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.