r11; Mamy dobre humory po spotkaniu z Wigrami, bo awansowaliśmy do następnej rundy Pucharu Polski. Można, co prawda powiedzieć, że to nasi rywale prowadzili grę i również stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji. My jednak konsekwentnie graliśmy swoje i chyba właśnie realizacja założeń taktycznych była kluczem do sukcesu.
r11; Mamy dobre humory po spotkaniu z Wigrami, bo awansowaliśmy do następnej rundy Pucharu Polski. Można, co prawda powiedzieć, że to nasi rywale prowadzili grę i również stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji. My jednak konsekwentnie graliśmy swoje i chyba właśnie realizacja założeń taktycznych była kluczem do sukcesu. Po raz kolejny muszę też powtórzyć, że mamy bardzo dobrych napastników, na których zawsze możemy liczyć. Na pochwały zasłużyła jednak także obrona i bramkarz Łukasz Kuśmierz, bo uratował nas od utraty bramki r11; mówi szkoleniowiec ekipy z Puław dla Dzieninika Wschodniego.
Z kolei Kurier Lubelski pisze, że Trafienie Nowaka obudziło kibiców
Taki rywal jak Wigry Suwałki może z łatwością obnażyć nasze braki - prorokował Jacek Fiedeń, trener Wisły Puławy, przed starciem z ekipą z Suwałk w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski.
Wygląda na to, że słowa szkoleniowca były pewnym rodzajem techniki motywacyjnej dla jego zawodników. Wisła bowiem zagrała świetny mecz i po golach Konrada Nowaka oraz Wojciecha Kępki pokonała Wigry 2:0. Zwycięstwo mogło być jeszcze okazalsze, jednak w 84. min rzutu karnego nie wykorzystał Rafał Dryk. |