#1 |
dnia 14/09/2008 19:01 napisał:
Jekimov show, wszystko w temacie
#2 |
dnia 14/09/2008 19:09 napisał:
chłopaki nie przejmowac sie obyscie wygrali z Chełmianka bo jak czytam te ich posty to krew mnie zalewa.Nie moga sie pogodzic z tym ze sa po pierwsze:za STartem a po drugie ze ich ekipa gra jak gra ze maja problemy.Pokazcie im ze nie bez powodu zajmujecie pozycje lidera!i nie dajcie sie sprowokowac bo Nie warto ruszac Gowna bo jeszcze bardziej smierdzi!Pozdrowienia z Krasnegostawu i powodzenia.
#3 |
dnia 14/09/2008 19:38 napisał:
jak można tak przekręcac fakty? nie zgadza się nic z tej relacji jeśli chodzi o podlasie. solka u nich nie ma i nigdy nie było a bramki strzelał guzek i magier .
karny był tylko w oczach sędziego , wczesniej pewniejszy karny był dla podlasia.
obie druyny grały dobrze i powinny awansowac ale po co mieszac w to sędziego?
#4 |
dnia 14/09/2008 19:41 napisał:
ty widz chodź sobie lepiej na mecze piłki ręcznej. Takim "kibicom" DZIĘKUJEMY
#5 |
dnia 14/09/2008 19:46 napisał:
karny dla Wisły ewidentny, dla Podlasia ??? no jakby Webb sędziował, to może by gwizdnął. Szkoda tych 2 punktów. Dobrze, że POM przegrał z Olendrem. Co do awansu...droga otwarta, do drugiego miejsca oczywiście. Do boju Wisełko !!!!
#6 |
dnia 14/09/2008 19:48 napisał:
można uzupełnić tabelę.
#7 |
dnia 14/09/2008 19:48 napisał:
Karny dla Wisły był. Zagranie ręka ewidentne więc nie wiedze tutaj żadnego błędu sedziego. Magierowi wyszedł strzał życia. Mówi się trudno i gramy dalej.
#8 |
dnia 14/09/2008 20:03 napisał:
#9 |
dnia 14/09/2008 20:35 napisał:
Myślę,że mecz mógł się podobać zmarzniętym widzom choćby ze względu na swój przebieg i dawkę emocji.Obie drużyny zagrały ambitnie, twardo, ale bez brutalnych fauli.Podlasie zaskoczyło mnie swoją skutecznością.Słowa uznania dla Wisły,że nie załamała się niekorzystnym wynikiem i do końca walczyła o zwycięstwo.Tym razem się nie udało,ale dzięki za ambicję i ogromną wolę walki...
Martwią mnie jedynie koszmarne błędy w obronie,z czego one wynikają...?
#10 |
dnia 14/09/2008 20:41 napisał:
A co sie dzieje z chlopakami z pod zegara? Tendencja zdecydowanie znikowa....
#11 |
dnia 14/09/2008 20:42 napisał:
A mi się podobał młyn. Buahahah w 75 minucie obudzili się krzykneli "WISŁA" i trybuna główna ich wyśmiała. Pogratulować aby tak dalej.
#12 |
dnia 14/09/2008 20:47 napisał:
Panowie piłkarze takie mecze należy wygrywać.Moim zdaniem dzisiejszy wynik jest naszą porażką.Straciliśmy dwa punkty.Ten sezon to już nie są żarty.Tak więc do boju Wisełko!
#13 |
dnia 14/09/2008 21:03 napisał:
Zgadzam się w 100% ten mecz był całkowitą porażką ze strony Wisły.. uważam że linia obrony to jedna wielka dziura i nic nie grają 2 błędy w obronie spowodowały stratę 2 bramek i wynik jest taki a nie inny...
#14 |
dnia 14/09/2008 21:03 napisał:
No mówiłem to już kiedyś. Obrona jak była najsłabszą formacją Wisły tak jest nadal. Niestety Chmura mnie wogóle nie przekonuje na tej pozycji. Heh, Niedobrze. Dryk też nie wraca do obrony.
#15 |
dnia 14/09/2008 21:25 napisał:
Spokojnie Panowie.....nikt nie mówił, że będzie lekko, nikt nie mówił, że zespół który przyjedzie do Puław dostanie trójkę i szczęśliwy odjedzie, ( że tylko tyle ). Wisła na prawdę toczy ciężkie boje bo każdy na nas się pręży i gra tak, jakby stawka było zycie. Przykład : Lewart - u nas gryźli murawę, do Staru pojechali bez Siwego i Kaczmarskiego. Podlasie - w 7 meczach straciło JEDNĄ bramkę, dziś trzy i to było za mało, żeby ich stuknąć. Oni wykorzystali trzy nasze błędy, my nie wykorzystaliśmy z 10 sytuacji na strzelenia gola. Fakt, to co dziś w bramce robił Ekimov - to ku..a show, plus dwa wybicia z linii bramkowej obrońców.Tak dysponowane i zmotywowane Podlasie dziś wygrałoby z każdy,m. Fakt są mankamenty w obronie, ale nie wyolbrzymiamy tego do rozmiarów monstrualnych. W Janowie Chmura był the best na boisku.
#16 |
dnia 14/09/2008 21:29 napisał:
Odnośnie kibicowania,to wydaje mi się,że jest potrzebny osobny artykuł z pomysłami i komentarzami kibiców w tym "delikatnym" temacie.Uważam,że nasz zespol zasługuje na dobry,sportowy doping,a tego niestety u nas prawie nie ma.Wiadomo,jaką role odgrywa atut własnego boiska i gorący doping swoich kibiców.Zawodnicy muszą poczuć,że jesteśmy z nimi i mocno wierzymy w ich umiejetności.Myślę,że powinniśmy-> my kibice Wisły "coś" dobrego i znaczącego w tym kierunku zrobić...
W tym miejscu prośba do Redakcji o przyszłościowe rozwinięcie tego tematu.
#17 |
dnia 14/09/2008 21:51 napisał:
bardzo dobry pomysł, uważam, że dziś ten doping bardzo był potrzebny. Mamy dobry zespół i mecze Wisły, szczególnie u siebie powinny mieć godną, kibicowska oprawę.
#18 |
dnia 14/09/2008 22:10 napisał:
Nie było dopingu bo ekipa z pod zegara przyszła w innym celu, czekali na kibiców przyjezdnych którzy mieli się zjawić na naszym stadionie, nie bez przyczyny większość ludzi z młyna siadło w sektorze gości.. myślenie nie boli
#19 |
dnia 14/09/2008 22:40 napisał:
Jasne, wielcy zadymiarz. Dzieci po 15 lat i tyle. Rok szkolny się zaczął więc dzieci w niedzielę odrabiały lekcjie bo jutro do szkoły trzeba iść i piątki zdobywać. I takie tłumaczenie dziecinne to zachowaj dla swoich kolegów. A co to za różnica czy pod zegarem czy w sektorze gości trzeba było się pokazać. Albo może dzieci się bały pokazać bo by zebrały wpi.....erdol.
#20 |
dnia 14/09/2008 23:09 napisał:
Śmieszy mnie takie gadanie ludzi ,którzy nie mają pojęcia o kibicowaniu w Puławach.
Pod zegarem może i było 15 os, lecz na całym stadionie było jeszcze z 70 osób, które czekały na przyjezdnych.
#21 |
dnia 14/09/2008 23:16 napisał:
tak, tak może ze 170 osób. Po co ta konspiracja? Na tym polega kibicowanie? Dziwne może to pokolenie ma jakieś nowe zwyczje. Ale fakt faktem drużyna Wisły miała zajefajny doping, aby tak dalej napewno będą z was dumni i będzie im się lepiej grało przy takim dopingu.
#22 |
dnia 14/09/2008 23:46 napisał:
chmura i chmielnicki to jedno wielkie nieporozumienie , oni przeciez nic nie wnoszą do gry naszej drużyny, dać szansę młodym a nie cieńkim bolkom spod lublina...................
#23 |
dnia 15/09/2008 07:55 napisał:
Wielki znawca futbolu, a co ty wnosisz krytykancje.
#24 |
dnia 15/09/2008 08:15 napisał:
a ja wczoraj się napiłem piwka i po meczu w drinku urzędowałem
#25 |
dnia 15/09/2008 08:41 napisał:
brawo i szacunek. Wg mnie super mecz ( być może najlepszy w tym roku ). Szkoda tych błędów, ale wiadomo w ferworze walki wszystko może się zdarzyć. Jeszcze raz gratulacje za walke i ambicje do 93 minuty. Jestem spokojny o awans, a niektórym panom z forum zalecam łyczek zimnej wody, albo najlepiej zimny prysznic. Wstyd takie głupoty wypisywać. Pseudkibice....tak jak stary Burek wczoraj, nic tylko podejśc i coś ...powiedzieć.
|