W związku z awansem Motoru do drugiej ligi kibice w Lublinie martwią się tym, czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich spełni wymogi przewidziane dla tej klasy rozgrywek. Podobny problem może mieć świeżo upieczony czwartoligowiec Wisła Puławy.
Na szczęście stadionowe kłopoty czekają wiślaków dopiero za rok, wtedy bowiem obiekt puławskiego MOSiR ma przejść generalną modernizację.
W związku z awansem Motoru do drugiej ligi kibice w Lublinie martwią się tym, czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich spełni wymogi przewidziane dla tej klasy rozgrywek. Podobny problem może mieć świeżo upieczony czwartoligowiec Wisła Puławy.
Na szczęście stadionowe kłopoty czekają wiślaków dopiero za rok, wtedy bowiem obiekt puławskiego MOSiR ma przejść generalną modernizację. Jej początek zaplanowano na maj 2008 roku. Planowany koszt przebudowy ma wynosić 20 milionów złotych i mieć bardzo szeroki zakres. Planowana jest wymiana płyty boiska, przebudowa trybun (docelowo mają pomieścić 5 tys. widzów), części socjalnej i hotelowej.
r11; Już od jakiegoś czasu przygotowujemy się do wyłączenia stadionu z normalnego użytkowania. Jeszcze to trochę potrwa. Natomiast wkrótce oddamy do użytku pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią, z trybunami i zapleczem socjalnym przy Szkole Podstawowej nr 9 przy ul. Kaniowczyków. Ma to spore znaczenie dla naszych planów. Tu w nowym sezonie będą rozgrywane wszystkie mecze młodzików i trampkarzy. Seniorzy i juniorzy jeszcze przez rok pozostaną na głównym stadionie r11; mówi Jerzy Witaszek, dyrektor puławskiego MOSiR.
r11; Stadionem będziemy się martwić za rok, na razie zastanawiamy się, jak zdobyć środki na grę w czwartej lidze, jesteśmy w przededniu podpisania nowej umowy sponsorskiej z Zakładami Azotowymi. Jeśli chcemy normalnie funkcjonować, potrzebujemy dwa razy tyle pieniędzy co w klasie okręgowej r11; mówi Andrzej Burek, prezes Wisły.
Jeśli Wisła pozostanie w czwartej lidze, również za rok nie będzie miała powodu martwić się remontem stadionu. W tej klasie rozgrywkowej, jak i w niższych, można grać na sztucznej nawierzchni, a takie boiska w Puławach są dwa. Jeśli natomiast awansuje do trzeciej ligi, a to się w związku z przypadającym w przyszłym roku 85-leciem istnienia klubu marzy puławskim kibicom, może mieć problem, gdzie grać. Sztuczna nawierzchnia w trzecioligowych rozgrywkach jest na razie zakazana.
r11; To dzielenie skóry na niedźwiedziu. Na razie nasz skład pozwala myśleć najwyżej o utrzymaniu się w czwartej lidze. Zespół potrzebuje wzmocnień r11; mówi prezes Burek.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.