#1 |
dnia 09/10/2010 16:04 napisał:
niestety zbrakło czasu. 3-4
#2 |
dnia 09/10/2010 16:07 napisał:
niestety chyba powrót do przegranego składu. mamy efekty. życie.
#3 |
dnia 09/10/2010 16:17 napisał:
Trudno się gra jak się myśli czy wystarczy do pierwszego i czy za tydzień będzie praca.....
Brawo za walkę do końca!
#4 |
dnia 09/10/2010 16:21 napisał:
Szkoda punktów.Na pewno siedzi im w głowie to cholerne "co dalej".Wszystkim nam to w głowach siedzi.
Adaś Mróz grał to było dobrze.
#5 |
dnia 09/10/2010 18:17 napisał:
Trudno. Siarka odjeżdża, potem właściwie cała czołówka i 2,3 pkt różnicy. No ale, dziś mimo wszystko dużo niespodzianek. Tomasovia poległa w Mielcu, o Chełmiance pisał nie będę , Partyzant przegrał ze Stalą. Będzie ciekawie, oby z naszą Wisełką.
#6 |
dnia 09/10/2010 19:11 napisał:
no cóż, wróciłem z meczu. Niestety Wisła przegrała, ale o tym już chyba wiecie. Trzecia bramka to samobój, a nie tak jak informują co poniektóre media Konrad Nowak. Ale nie o tym chciałem. Na początek musze z**** niejakiego Kamila Kowalskiego. Pierwsza i ostatnia bramka dla Unii to jego wina. Za pierwszym razem głowa przeciął tor lotu piłki, która szła w aut. Piłka trafiła do Judy który spokojnie wykończył te sytuację. Ostatn gol to zbyt lekkie podanie w/w Kowalskiego do Stachurskiego i znow spokojne wykończenie bodajże Judy. Błędem do gola numer dwa dla Unii przyczynił sie Beszczyński, który na dwudziestym metrze nie trafił w piłkę. Na pochwały po raz kolejny zasłużył młody Rafał Kursa i to byłoby na tyle. Stachurski moim zdaniem miał szanse odbić ppiłkę w sytuacji gdy straciliśmy gola na 0:3, Bednaruk po raz wtóry przeciętnie. Budzyński szarpał, ale nic więcej. Misztal powinien zdobyć gola, ale napalił sie niesamowicie strzelając nad poprzeczka z 5m. Kiedrzynek poniżej krytyki, drewno niesamowite. Orzędowski bez szalu, zmarnował setkę. Mokiej niewidoczny. Wójtowicz słabo. Nowak i Giza słabo jak na siebie, swoje zmarnowali. Było o grze posczególnych zawodników, teraz o samym meczu. 3 bramki strzeliliśmy sobie sami. Unia także, dwa gole to wyraźne ich błędy. Drugi gol to podanie bramkarza do Gizy, a trzeci to kuriozalny samobój. Szkoda, ze nasi przebudzili sie przy stanie 0:4, bo mecz był do wygrania. Z gry więcej sytuacji mieliśmy my. Pozytywy? Na pewno bardzo ambitna walka drużyny, oby ta ambicja poprowadziła piłkarzy KSW do drugiej ligi.
#7 |
dnia 09/10/2010 19:26 napisał:
Szkoda, biednemu to zawsze wiatr w oczy. W relacji na stronie Unii, przeczytałem, że Giza strzelił w słupek.
#8 |
dnia 09/10/2010 19:50 napisał:
Głowa do góry, używając nomenklatury Witaszka - drugą połowę wygraliśmy 3 : 2. W tym całym burdelu wokół klubu trzeba szukać pozytywów. Niezależnie od wszystkiego dograć rundę do końca. Widać, że niektórzy piłkarze już myślami szukają nowych klubów ( obym się mylił ), druga przegrana z rzędu na pewno jest przykra, ale cóż...
#9 |
dnia 09/10/2010 20:03 napisał:
Teraz coś ode mnie.
Na początek wielkie sorry dla wszystkich kibiców za relację trochę okrojoną. Niestety złośliwość rzeczy martwych, pierwszy raz zawiódł mnie sprzęt. Na następny mecz mam nadzieję wszystko będzie OK.
Niestety za Wisła popełniła za dużo błędów w obronie. Dwie bramki kuriozalne, w sumie gospodarze też popełnili proste błędy no i festiwal błędów na tym meczu. Trudno jedziemy na tym wózku dalej.
#10 |
dnia 09/10/2010 21:25 napisał:
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE-WIERNI PO PORAŻCE !!!
#11 |
dnia 09/10/2010 22:02 napisał:
Zdarza się, to sport. Jeszcze 4 mecze przed nami. Ważne, że chłopaki pokazali pazury, przegrywali 4:0 a zakończyli 4:3 - szacunek.
#12 |
dnia 10/10/2010 09:51 napisał:
mi sie wydaje ze chlopaki przegrali to z premedytacja, nie dostaja kasy od 2 miesiecy graja za darmo wygrali 4 mecze z dobrymi druzynami a przegrali dwa z ostatnimi cos w tym jest nasi pokazali ze sa dobrzy w boguchwale i targowiskach a tutaj przegrywaja 4:0 a zaraz dochodza na 4:3 zastanowmy sie nad tym
#13 |
dnia 10/10/2010 11:13 napisał:
Piotrek nie śpij, zbanuj tego niedojdę z hali
#14 |
dnia 10/10/2010 14:19 napisał:
#15 |
dnia 10/10/2010 17:10 napisał:
Robi się byle jak. Azoty nie chcą dać kasy - jakoś to rozumiem, ale Grobel ? dlaczego nie, czy miasto i jego budżet to prywatna firma prezydenta i bezradnych radnych ? Według danych z 31 grudnia 2009 roku, miasto miało 49 066 ( 2007 rok prawie 51 tys ) mieszkańców , czyli już nawet prezydenta nie mamy, stajemy się ****m zaściankiem.
#16 |
dnia 10/10/2010 20:06 napisał:
Azoty po prostu dbają o mieszkańców, Grobel też. Nic tylko im dziękować.
#17 |
dnia 10/10/2010 20:08 napisał:
Heh a czy wie ktoś kiedy w końcu będzie przejezdna normalnie ulica Włostowicka w Puławach?? Wczoraj trwały tam kolejne dziwne roboty drogowe. Ileż jeszcze.
#18 |
dnia 10/10/2010 21:12 napisał:
no tośmy sobie powyjaśniali dzisiaj co do przyszłości klubu. aby czekać jak Holenderkę sprywatyzują , a zakłady przebudują, czy jakoś tak.
#19 |
dnia 10/10/2010 21:35 napisał:
Nadchodzi czas ostatecznych decyzji ....
Redakcja: Mariuszu, nie ma sensu kopiować całego artykułu z oficjalnej i wklejać go do komentarzy. Ktoś wyżej wkleił link więc każdy sobie może przeczytać u źródła.
#20 |
dnia 10/10/2010 21:39 napisał:
a ja mam takie spostrzezenie odnosnie ligi, mianowicie, w ciagu ostatnich 5 kolejek padły tylko .... 2 remisy.. to jest wrecz niemozliwe albo zwycięstwo albo wygrana...czyli 2 remisy na 40 meczów
#21 |
dnia 11/10/2010 15:22 napisał:
dlaczego Mroz nie gra??!!
#22 |
dnia 11/10/2010 15:30 napisał:
Chyba dlatego, żeby zrobić miejsce młodzieżowcom.
|