Piłkarze Wisły Puławy mają za sobą pierwszy sparing tegorocznego sezonu przygotowawczego. Ekipa trenera Mariusza Sawy zremisowała z Radomiakiem Radom 1:1, a nowy szkoleniowiec przyjrzał się licznej grupie testowanych zawodników.
Piłkarze Wisły Puławy mają za sobą pierwszy sparing tegorocznego sezonu przygotowawczego. Ekipa trenera Mariusza Sawy zremisowała z Radomiakiem Radom 1:1, a nowy szkoleniowiec przyjrzał się licznej grupie testowanych zawodników.
Do Puław dotarł wreszcie grający ostatnio w Stali Poniatowa Paweł Miszczuk. I chociaż pokazał się z dobrej strony to nie wiadomo czy zostanie w drużynie.
W sobotnim meczu udział wziął także nowy nabytek "Dumy Powiślar1; Sebastian Orzędowski. Niewykluczone, że już dzisiaj umowę podpiszę także były gracz Avii i Lewartu Tomasz Bednaruk, który miałby wzmocnić defensywę.
Po długiej przerwie, spowodowanej kontuzją kolana, na boisku pojawił się też Łukasz Misztal, ale widać, że ma spore braki treningowe. Wrócił także Michał Budzyński, który w poprzedniej rundzie grał już w Puławach na zasadzie wypożyczenia z Motoru Lublin. Ponadto o angaż walczyła młodzież z regionu z Łukaszem Mitaszką z Lewartu i Sebastianem Kursą z Lublinianki na czele, a także wychowankowie miejscowych.
Sobotnie zawody były wyrównane, a prowadzenie dla gospodarzy uzyskał niezawodny Łukasz Giza w 55 min meczu, który został podzielony na tercje po pół godziny każda.
Popularny "Gizmenr1; wykorzystał podanie Macieja Wójtowicza i głową skierował piłkę do bramki. Wyrównanie przyszło w 81 min, kiedy to Krzysztof Wierzba nie zmarnował prezentu od defensywy rywali i bez problemów pokonał testowanego bramkarza Motoru Lublin Piotra Stachurskiego.
Między słupkami Wisły stanął też Jakub Zolech, a zabrakło do tej pory podstawowego golkipera Kamila Beszczyńskiego. Ten ostatni miał jednak dobre usprawiedliwienie, bo w sobotę jego brat brał ślub. Obu drużynom we znaki mocno dawała się jednak upalna pogoda.
r11; Trudno było wysiedzieć na ławce rezerwowych, a co dopiero biegać po boisku. Dlatego ciężko wyciągać z tego spotkania daleko idące wnioski. Myślę, że mogliśmy się pokusić przynajmniej o jeszcze jednego gola, bo mieliśmy przynajmniej trzy dobre sytuacje. Zabrakło jednak skuteczności. Rywale też mieli jednak swoje szanse i remis trzeba uznać za sprawiedliwy. Kogo pozyskamy w najbliższym czasie?
Liczę, że Bednaruk zostanie w moim zespole i poukłada grę w obronie. Misztal miał długą przerwę, ale jeżeli zdrowie mu pozwoli, a dodatkowo dogada się z działaczami to także byłby mile widziany. Z młodzieży wybiorę ośmiu graczy, bo tylu chciałbym mieć młodzieżowców w kadrze. Teraz trzeba jednak przystąpić do rozmów z ich klubami r11; przekonuje trener Sawa.
W tym tygodniu Wisła rozegra dwa kolejne mecze kontrolne. Najpierw w środę zmierzy się ze Stalą Poniatowa, a w sobotę z trzecioligowcem z grupy małopolsko-świętokrzyskiej Orliczem Suchedniów.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.