#1 |
dnia 28/03/2010 14:32 napisał:
"Padło też takie stwierdzenie, że nosi dres z napisem Wisła Puławy (Rafał Dryk - przyp. aut.) dla pieniędzy."
Nie róbcie wielkiej afery.Ja jestem osobiście pewien,że te słowa(o ile były wypowiedziane)padły pod wpływem emocji.Powstała kłótnia i aby zamknąć usta współpracownika Wisły Puławy po prostu Rafał powiedział głupotę nic dla niego nie znaczącą.Rałaf Dryk to człowiek z ambicjami,a w nerwach,w zagotowaniu mówi się różne rzeczy.Też bym się uniósł siedząc na ławie.Pierwszy skład mu się należy i tyle.Za to,że tyle zdrowia zostawił zaczynając od kurzu na bocznym boisku,za to że jest nasz,za sektor w Chełmiance i tak dalej!I ja mam uwierzyć w to,że dres Wisły nosi tylko dla pieniędzy?Śmiech.Fiedeń źle kombinuje i bardzo mnie to drażni.Ja już chyba tego trenera nie chcę w Wiśle?Fiedeń mówię do Ciebie - Zastanów się następnym razem,zanim posadzisz kogoś na ławce,a nie będzie takich niepotrzebnych afer.W Poniatowej ma grać w pierwszym skadzie i tyle.FUCK!
#2 |
dnia 28/03/2010 15:22 napisał:
R.Dryk znany jest z ciętego jęzora. Jego nieoficjalna ksywa to Wujek Cięta Riposta ;-) Niepotrzebnie robicie aferę. Z tego co widziałem tego Pana Zbyszka to jakoś niemiło wygląda i to pewnie on chciał sprowokować Rafała.
#3 |
dnia 28/03/2010 16:53 napisał:
Pan Nowosadzki powinien nie szukać sensacji i kosztem Klubu dążyć być może do zwiększenia popularności swojego portalu i radia. Mnie też wczorajsza porażka zabolała, ale tworzenie takiej atmosfery nikomu i niczemu nie służy. Wszystkim zdaje się puściły nerwy, ale takie rzeczy powinno się załatwiać wewnątrz Klubu, anie trąbić o tym na całe miasto. Po co ???
#4 |
dnia 29/03/2010 16:19 napisał:
Anti Red co to znaczy ze sklad mu sie nalezy?>?? chyba sie zagalopowales... to ze jest w wisle od dawna to nie znaczy ze musi grac. Graja ci ktorzy sa w lepszej formie na dany moment, mysle ze Dryk z tego powodu najmniej placze, a tak jak zostalo wyzej napisane pan Zbysio chyba nieradzi sobie sam z emocjami i dlatego prowokuje....nie pierwszy raz takie teksty i nie ostatni ...taka nasza pulawska spolecznosc. P.S druzyna nie liczy 11 graczy.....niestety nie kazdy bedzie mial PEWNE miejsce w skladzie.
#5 |
dnia 29/03/2010 16:43 napisał:
Pan Nowosadzki i pan Zbyszek robią sensacje z tego co sensacją ie jest, bo trzeba być ciężkim frajerem żeby wierzyć że kopacze grają nie za kasę. Cała armia zaciężna łamie i kopie się po kościach za darmo? Przecież to są dorośli ludzie a piłka to ich praca, więc to normalne że robią to za pieniądze. Pan Dryk tylko dlatego że wychowanek to ma grać za darmo i co ma żebrać? czekać może pan Zbynio coś żuci do kapelusza jak mu z browara zostanie. To jest show biznes jak każdy inny, pozycja klubu zleży tyko od tego jak dużo i jak dobrze tą kasę się wyda.
#6 |
dnia 29/03/2010 18:30 napisał:
Święte słowa <bazyl> ludzie chca ogladac tylko zwyciestwa dlatego jak pada bramka na trybunach slychac" BRAWO WISLA" a 10 min pozniej kiedy tracimy bramke slychac przekleństwa, trener zly, zawodnicy bo na kasie im zalezy aby itp.... Po pierwsze to nie ekstraklasa ze zawodnicy calymi dniami mysla tylko o grze. to jest 3 liga, gdyby nie zmiana to bylaby 4 co tu wymagac? po co ta napinka? nie zarabiaja tu po parenascie tysiecy, zowodnicy maja rodziny, przedewszystkim prace ktora nie polega na czytaniu gazety, czesc studiuje.
.. i tak to wsztsko wyglada komentarzami tu czy na stadionie nie pomagamy druzynie, wrecz przeciwnie psujemy atmosfere ktora i tak jest do ****. szkoda ze nie ma kogos kto chcialby i umial pokierowac tym wsyztskim umiec zmotywowac to tak niewiele trzeba.....szkoda bo jeszcze tak niedawno kiedy dostawalismy łomot w starej 4 lidze ludzie i tak pryzchodzili, chcieli zobaczyc widowisko bez zbednych komentarzy.....
#7 |
dnia 29/03/2010 20:22 napisał:
Moi drodzy komemtatorzy , tak czytam i oczom nie wierzę. Czy ktoś z was wie czego dotyczy faktycznie problem ? Czepiacie się Pana Zbyszka ( który za frajer stoi w zółtym ubranku na każdym meczu i znosi grajków nie tylko Wisełki jak coś im się stanie- składki opłacone ma) , Czepiacie się radia , które w dobrej wierze organizuje jakiś przekaz medialny dla ludzi , którzy nie mogą być osobiście z różnych przyczyn na meczu , robicie komuś z nazwiska uwagi, sami zresztą nie podpisując się, że robi niepotrzebą sensację i szkodzi drużynie. A jednocześnie tak łatwo wam usprawiedliwić absolutny brak kultury jakim prawdopodobnie wykazał się zawodnik w stosunku do kibica. Mam nadzieję , że nikogo z was to nie spotka. W ostateczności to zawodnicy są dla kibiców a nie odwrotnie i to powinien wiedzieć każdy zawodnik. I jeszcze jedno : pierwszy dzień , w którym zaczną się w Wiśle rządy zawodników ( np ustalanie kto powinien grać a kto siedzieć na ławie lub jakie będą obowiązujące kanony komunikacji z kibicami) bedzie ostatnim dniem z nadziejami , że ta drużyna może jeszcze coś osiągnąć w tej lidze. Dlatego Pan Rafał jeśli faktycznie przesadził nawet w emocjach , to jako mądry człowiek z pewnością , będzie wiedział jak sprawę załatwić. Nie sądzę żeby zależało mu na tanim poklasku.Pozdrawiam
|