#1 | Jacek dnia 25/07/2007 11:30 napisał:

Dlaczego akurat tam?

#2 | Thomson dnia 25/07/2007 12:42 napisał:

Pewnie dlatego ze zaproponowali mu lepszy kontrakt i wake o 3 lige, czego w Wisle raczej mu nie zaoferowali

#3 | Myslaw dnia 25/07/2007 13:51 napisał:

Poniatowa się wzmacnia. Dobry trener ( Maciejewski ) poważne wzmocnienia i jest chyba faworytem rozgrywek.

#4 | Piotrek dnia 25/07/2007 13:54 napisał:

Przykre jest to że Łukasz mimo ,że będzie mieszkał w Puławach woli grać gdzieś w Poniatowej niż na miejscu w Wiśle której jest wychowankiem. No ale za czapkę gruszek to on grać nie będzie. Kasa rządzi pilką nożną.
No tak Poniatowa obok Kraśnika i Tomasovii i być może Orląt Łuków będzie bardzo mocna w tym sezonie.

#5 | Marek dnia 25/07/2007 15:36 napisał:

Chlopak marnuje sie na wlasne zyczenie...najpierw rezygnuje z gry w Jagielonii zeby pojsc do slabiutkiego Zamoscia a teraz jeszcze poszedl do Poniatowej... Z karta na reku i z drugoligowa przeszloscia moze mozna bylo sie postarac o granie w Motorze albo Lecznej...???Ale jego zycie jego kariera, mimo wszystko powodzenia Lukasz!

#6 | nowa aleksandria dnia 25/07/2007 19:16 napisał:

łukasz... dałeś dupy...

#7 | bono dnia 26/07/2007 13:25 napisał:

Każdy gra tam gdzie jest lepiej więc odpowiedź jest prosta!!!

#8 | kopia dnia 27/07/2007 09:08 napisał:

nie rozumiem o co afera? Giza poszedł do Poniatowej no cóż szkoda bo mógł grać u nas ( i pewnie będzie wkrótce grać u nas) Poniatowa to nie jest ani nasz odwieczny rywal ani żaden konkurent dla nas poprostu mały klubik na fali i tyle - ja życze wszystkiego najlepszego Łukaszowi w Poniatowej (przede wszystkim zdrowia)

pozdrawiam

#9 | steven2000 dnia 28/07/2007 13:17 napisał:

może łukasz połakomił się na tanie mieszkania w poniatowej kupi już 500 zł za m2 i do puław do rodziców niedaleko jednym słowem same plusy klubokawiarnię też mają i nad rzeczką można posiedzieć złapać świeżego powietrza