#51 |
dnia 30/08/2009 18:09 napisał:
A kto w poniatowej finansuje i mniejsza jest od Puław -w poniatowej sie opłaca a w Puławach nie poniatowa jak słyszałem boryka sie z kłopotami i posiada drugą drużyne a w Puławach nie ma
#52 |
dnia 30/08/2009 18:28 napisał:
druga drużyna to podstawa tylko panowie prezesi J.K i A.Ś jej nie chcą nie wiadomo czemu tylu chłopaków naszych gra w Orłach czy Czarnych teraz by grali w pierwszej drużynie paru dobrych chłopaków ogranych oddaliśmy co wy o tym myślicie
#53 |
dnia 30/08/2009 18:34 napisał:
Były zawodniku. Sam uważam ze druga drużyna by sie przydała, ale skąd brać środki na II drużynę. Taka drużyna nawet jeśli gra w A klasie potrzebuje nakładu finansowego. Zawodnikom trzeba zapłacić za grę w niej, zapłacić trenerowi, dojazdy, sędzów wszystko kosztuje.
#54 |
dnia 30/08/2009 18:57 napisał:
Orlęta Radzyń Podlaski 1-2 Spartakus Szarowola
Tomasovia Tomaszów Lubelski 0-1 Karpaty Krosno
Stal Poniatowa 1- 0 Wisłoka Dębica- w 90 min- fuksy!
Unia Nowa Sarzyna 2 - 2 Stal Mielec
#55 |
dnia 30/08/2009 19:22 napisał:
Były zawodniku. Sam uważam ze druga drużyna by sie przydała, ale skąd brać środki na II drużynę. Taka drużyna nawet jeśli gra w A klasie potrzebuje nakładu finansowego. Zawodnikom trzeba zapłacić za grę w niej, zapłacić trenerowi, dojazdy, sędzów wszystko kosztuje.
otóż to
#56 |
dnia 30/08/2009 19:44 napisał:
do piotrka i szarego to powiedżcie mi że takie małe miasteczko jak poniatowa i skądż bieże środki na drugą drużyne a puławy o połowe wieksze i nie ma skąd wziąć na drugą drużyne to wstyd
#57 |
dnia 30/08/2009 19:45 napisał:
panowie wyluzujcie!!!!!!!!!!klasa wyżej to nie kopanie po wioskach!!!!!!!!!!! utrzymajmy się w tej lidze !!!!!!! plany podboju 3 ligi proponuję odłożyć na czas nieokreślony !!!!!!!!!!! utrzymajmy się w tym sezonie!!!!!!!!!!!! tyle w tym temacie fachowcy powiatowi!!!!!!!!!!!!!!
#58 |
dnia 30/08/2009 19:50 napisał:
Oj czy sobie radzą?? Przypomnij sobie co się działo w Poniatowej po spadku z II ligi. Zawodnicy masowo zaczęli odchodzić z drużyny nie bylo kasy na pensje itp.
Teraz mówią ze jest OK, ale hmm nie wiem na jak długo.
#59 |
dnia 30/08/2009 19:53 napisał:
do moli bedzie 3 lub 4 kontuzjowanych i trener nie bedzie mial kim grać to wejdziesz za pilkarzy-pilkarz też człowiek może wpaść kontuzja i wtedy bedzie krytyka że trener ma odejść
#60 |
dnia 30/08/2009 20:05 napisał:
To uważasz,że trener nie bierze takich sytuacji pod uwagę?
#61 |
dnia 30/08/2009 20:54 napisał:
no tak Puław nie stać na 2-drużynę Wisły ale drużyna seniorska "Puławiaka" jakoś się zgłosiła do B-klasy.Jakby ktoś pomyślał to mogła by to być wasza "satelita".
#62 |
dnia 30/08/2009 21:02 napisał:
co do drugiej druzyny panowie to uwazam, ze nikt wczesniej o tym nie pomyslal albo nie uznal tego za konieczne, no bo tak: stal poniatowa grala w 2 lidze, gdzie wiekszosc zespolow ma swoje rezerwy w nizszych klasach. my natomiast przez ostatnie lata gralismy miedzy 4 a 5 liga i smieszne byloby, zeby myslec wtedy o drugiej druzynie. ok, awansowalismy do 3, super, faktycznie mozna by pomyslec o rezerwach, ale tak jak napisal Piotrek - kwestie finansowe i organizacyjne, a dwa, ze lepiej skupic sie na jednym celu, wyznaczyc sobie zadania na 3 lige, o ktora tak walczylismy i w pelni skoncentrowac sie na grze w tej wlasnie klasie, a nie myslec jeszcze o dodatkowych rozgrywkach.
#63 |
dnia 30/08/2009 21:09 napisał:
... no tak ale przecież Wisła ma II trenera więc spokojnie mógłby zajmować się rezerwami pod czujnym okiem I trenera. Teraz jest dwóch trenerów i zero wyników. W rozgrywkach grupy A raczej kosztów dużych nie ma a mogło by byś super zaplecze do ogrywania się dla młodszych i zapas na ewentualne kontuzje w pierwszym zespole. No ale co kto lubi.
#64 |
dnia 30/08/2009 22:12 napisał:
Ja się pytam ile grup młodziezowych ma Wisła? Odpowiadam 6 + nabór najmłodszego rocznika. Wszystkie grupy młodziezowe grają w najwyższych klasach rozgrywkowych (wyjazdy Tomaszów Lubelski, Błgoraj itp). Proszę policzyć koszty. Pytam ile grup młodzieżowych ma Poniatowa? Odpowiadam 3 (II Liga Wojewódzka Juniorów Młodszych, Lubelska Liga Trampkarzy Starszych, Lubelska Liga Trampkarzy Młodszy- wyjazdy Chodel, Bełzyce itp.) Proszę policzyć koszty. Teraz pytanie. Co zrobić czy ograniczyć liczbę zespołów młodzieżowych czy powołać druga drużynę której także za mecze trzeba płacić, abudżet jest jaki jest.
#65 |
dnia 31/08/2009 07:59 napisał:
ale macie dylemat nie lubię was ale spokojnie dacie jeszcze rade II drużyna to żadna rewelacja niby ogrywają się na poziomie seniorka ale ilu z nich trafia do I składu...płacicie to samo frycowe co Stal w II lidze narazie remont stadionu(zawsze lepiej się gra u siebie) niby skład mocny ale on był mocny na IV ligę a te nowości nie sprawdzają się(skąd ja to znam) stad wasza gorycz ale ktoś z was napisał lepiej grac w III lidze w dolnej czy środku niż jechać do Niedrzwicy...czy Olendra
#66 |
dnia 31/08/2009 09:17 napisał:
Edek kim Ty w ogóle jesteś??? że dajesz trenerowi jakiś czas? ogarnij się w końcu. Twoje komentarze są naprawdę żenujące, takie idiotyczne że aż żal tego słuchać. Domyślam się że jesteś człowiekiem o naprawdę dziwnym usposobieniu, tak sobie myślę że niedoszłym piłkarzem a co gorsze może i trenerem, dlatego takie żale na wszystkich wylewasz. Wiem jedno kibicem Wisełki na pewno nie jesteś.
#67 |
dnia 31/08/2009 10:29 napisał:
I kolejny mecz za nami. Kolejny słabiutki w naszym wykonaniu. Temat rezerw nie powinien być tu nadrzędnym, bo ma to chyba niewielkie znaczenie w tym wypadku. Wolałbym tych naszych młodych wypożyczyć by faktycznie coś grali niż ganiać ich po B-klasowych pastwiskach gdzie z meczu mogą wrócić bez nogi. Mamy kolejnych powoływanych do kadry narodowej i powinniśmy o nich dbać i stopniowo oswajać z atmosferą pierwszej drużyny, zabrać na mecz do takiego Mielca czy Łęcznej , niech poczują różnicę. Zamiast brać na ławkę 4 chłopaków (bo więcej nie było) to lepiej dobrać dwóch młodych, grać nie muszą ,a samo przebywanie z pierwszą drużyną wiele daje. Poza tym to nobilitacja dla młodego chłopaka. Szkoda , że trener tego nie zauważa.
Co do samego meczu to niewiele można powiedzieć. W moim odczuciu przegraliśmy go w szatni i nawet przy wyniku 1-1 nie było widać ,że coś zaskoczyło. Socha na plus, pewny w bramce, wprowadza sporo spokoju. Obrona niby też nie popełniała rażących błędów, wyjątkiem bramka na 1-0, bo nie ma możliwości by napastnik wyszedł sam na sam między naszymi stoperami.
Lipa jest w pomocy i to od dawna i w moim odczuciu tą linią przegrywamy mecze. Krakiewicz oczywiście najlepszy na boisku, ale aż przykro się robi jak wywalczoną ciężko przez Niego piłkę kolega oddaje rywalowi 3 sekundy później. Wystarczy , że jeden z nich przestaje biegać i reszta odczuwa to z nawiązką, biegamy za piłką zamiast nią pograć. Napieprzamy w każdym meczu przez środek albo walimy piłki z obrony na Henka. O ile Heniek bez problemów sie zastawial i cos odegral w 4 lidze o tyle tutaj 90% pilek do Niego to straty. Giza biega na linii spalonego bezproduktywnie ,bo pilek nie dostaje w ogole. Panie trenerze po co nam boczni pomocnicy jesli notorycznie zawezaja gre, robi sie w srodku mlynek i ani razu zaden nie pobiegnie przy linii. Widzial ktos w ostatnich meczach jakakolwiek akcje oskrzydlajaca ? Sami sie kopiemy w czolo i wszyscy to widza poza naszymi "szkoleniowcami". Jak Krakiewicz dostanie pilke to nie ma do kogo odegrac,bo wszyscy stoja ,a sam musi ja holowac z trzema rywalami na plecach.
Marciniaka odeslac i to juz, mamy lepszych mlodych w juniorach, ktorzy beda biegac za sam fakt gry w druzynie seniorow. Gosc gra od siebie do najblizszego ,a to kazdy potrafi po pol roku trenowania futbolu raz w tygodniu. Przy okazji powinien brac pensje po polowie z kieszeni tego kto ten wynalazek wymyslil ,a druga polowe z kieszeni tego kto go tu zatwierdzil. I niech nikt nie tlumaczy ,ze jego transfer byl odpowiedzia na "wiek mlodziezowca" ,bo w takiej sytuacji nikt sie z nim nie wiaze na 4 lata.
Przy okazji male spostrzezenie.. Jak trener Krawczyk trenowal naszych w okregowce i ktos nie przyszedl na trening to odrabial go z nawiazka dzien pozniej , nawet indywidualnie i drugi raz mu taki pomysl do glowy nie przyszedl,a tutaj juz 3 razy w prasie czytam ,ze pilkarze sa amatorami. Ja rozumiem,ze oni maja prace , szkoly itd ale z takim podejsciem to my nigdy nic nie ugramy. Jesli trener mowi ,ze zagralismy najlepiej jak potrafimy to jego praca chyba sie konczy,bo to maksimum co chlopcy moga z siebie wykrzesac, a ich maksimum to stanowczo za malo.
Chyba lepiej bedzie jak trener bedzie sie wypowiadal za posrednictwem rzecznika to przynajmniej mniej gaf bedzie strzelal.
Pomine tutaj dyskusje Pietronia z kierownikiem druzyny,bo az uszy wiedly. Atmosfera widac jest wzorowa.
Dziwi mnie jeszcze podejscie klubu do wszelkich informacji. Jak kupujemy kogos nowego to informacja z miesjca na stronie,a jak ktos odszedl to juz niekoniecznie. Nowak nie gra juz miesiac prawie i zero informacji co mu jest, kiedy wroci itd. Matyjaszek w jednym meczu nie jest nawet na lawie,a w drugim gra w pierwszym skladzie.
Szkoda,ze Mateusz jest kontuzjowany,bo wypadaloby sie z nim przeprosic i dac mu grac od zaraz. Mialby kto przynajmniej pilke przytrzymac.
PS. Sachajko koncz kariere, gol na 3-1 z co najmniej metrowego spalonego w odleglosci 5 metrow od sedziego. Wielki referent ustalajacy obsady sedziowskie,a o swojej pracy pojecie gowniane.
#68 |
dnia 31/08/2009 11:04 napisał:
Od razu mówiłem, ze w tym sezonie cudów nie będzie bo mimo wszystko to zdecydowanie wyższy poziom niż 4 liga w której mimo że laliliśmy Olendry, Oriony także nie graliśmy wybitnej piłki.
Niestety zgodzić się muszę ze pomocy to my nie mamy wogóle. Nie wiem co robił w środku pola Mokiejewski?? Może zaszkodziła ma gra na piasku w okresie przygotowawczym. Kępka też powoli zaczyna grać to co w 4 lidze czyli Stojanow. Może trzeba by w takim wypadu zmienić system gry z jednym atakującym?? Albo dać szansę Kubicy, przynajmniej 99% drużyn nie wie jak gra Mateusz a styl Heńka znają wszyscy to było by jakieś zaskoczenie.
Obasadzę sędziowską ustala tatuś pana Sachajki Stanisław a na lini był Mirosław. hehe.
Tak gwoli ścisłości.
#69 |
dnia 31/08/2009 11:09 napisał:
Byc moze , moj blad. Ale gosc jest megatragiczny i przyznawali to tez kibice Gornika.
Jedno co cieszy po raz kolejny. Mecz w Lecznej ,a kibicow z Pulaw chyba wiecej niz miejscowych. Oby to sie nie zmienilo.
#70 |
dnia 31/08/2009 11:13 napisał:
... z tymi kibicami z Puław to nie przesadzaj. Zobaczymy ile pojawi się kibiców z Puław w Sanoku
#71 |
dnia 31/08/2009 11:19 napisał:
Nie no ja się miejscowym nie dziwie. 10 złotych, mecz o 11 w sobotę to mało sprzyjające okoliczności do wizyty na obiekcie sportowym. Wystarczy popatrzeć ilu widzów było na I ligowym spotkaniu Górnika ze Stilonem Gorzów. 1500 hehe.
A co Sanoka nie bój się prawdziwi kibice pojadą i tam.
#72 |
dnia 31/08/2009 11:19 napisał:
Byc moze,ale to mile uczucie jak wieksza euforia jest po naszej bramce niz bramce gospodarzy. Wbrew pozorom sporo ludzi jezdzi i to jest fajne.
Co do meczu w Sanoku to jesli sprawy sluzbowe nie zatrzymaja to ja osobiscie chetnie sie wybiore
#73 |
dnia 31/08/2009 11:20 napisał:
kaydee popieram większość twoich uwag , sam o tym też napisałem a już ten spalony to jaja . Dziwi mnie parę wypowiedzi i komentarzy w tym trenera Łapy oraz relacji w Dzienniku , gdzie nawet nie wspomina się o tym błędzie sędziego ( nawiasem mówiąc obserwator powinien go zdegradować do sędziowania junorów , a może szkoda juniorów ) a wręcz mówi się o pięknej akcji i błędzie naszej obrony co akurat w tym przypadku wyjątkowo nie miło miejsca. Myślę również , że dyscyplina pod rządami nowego trenera po****dła , bo to co zrobił Damian Pietroń jest wysoce naganne. Przy całej sympatii do chłopaka , tym razem kulturą się nie popisał. I nie zmienia tego fakt , że stało się to po dosyć brutalnym wejsciu i faulu zawodnika gospodarzy na Damianie. Sprawa Nowaka to oddzielny temat , zapowiadało się duże wzmocnienie ( tak wyglądało po grach kontrolnych) a tu chłopak nie gra i tak w sumie to nikt nie wie czy to poważna kontuzja , bo już podobno maiał być do dyspozycji w Łecznej. A tak na dobrą sprawę zagrał jeden mecz i po zawodniku , niektórzy już komentują , że sytuacja robi się podobna jak w poprzednich jego klubach.
Ale co się stało to się stało teraz trzeba życzyć chłopakom aby w meczu z Tomasovią się podnieśli i wreszcie zagrali w optymalnym składzie.
P.S. Jednak brakuje na lewej obronie Karola. Przy jego ambitnej grze poradził by sobie doskonale .
#74 |
dnia 31/08/2009 11:29 napisał:
No chyba i mnie zastanawia dlaczego nie gra Nowak, bo ta przerwa trwa bardzo długo. Dziwi mnie jednak, że klub tak naprawdę nie informuje nas o sytuacji w drużynie, czyż w Wisle nie ma instytucji rzecznika prasowego??? To chyba do jego obowiązków należaloby przekazać kibicom, mediom infomrację o tym kto zagra, kto jest kontuzjowany itp.
Mam nadzieję, że Nowak niedługo wróci, do gry bo przy kontuzji Kamoli nie mamy w napadzie wartościowego zmieniika dla Kępki.
#75 |
dnia 31/08/2009 12:27 napisał:
Darek widzę że jesteś kibicem Wisły ale to nie upoważnia Cię do obrażania
Mnie jak narazie moje komentarze się sprawdzają a twoje odwrotnie !!!
Ps tak na marginesie zapisz się do kontrwywiadu to dojdziesz kim jestem !!!
|