LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 29,824,712 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
26/10/2019 16:50
Klątwa Podhala nie złamana


Nie udało się wiślakom przerwać fatalnej passy bez wygranej w meczu z Podhalem Nowy Targ. Dziś po słabym spotkaniu ekipa trenerów Marcina Popławskiego i Mariusza Abramczyka przegrała z ekipą Górali 3:0 i niestety nadal nie może złapać dobrej ligowej passy wygranych.
Fotoreportaż z meczu (fot. Szelak)



Sztab szkoleniowy Wisły nie dokonał żadnej zmiany w stosunku do wygranego spotkania z Avią w Świdniku. Niestety wiślacy zdecydowanie gorzej rozpoczęli dzisiejsze spotkanie i już w 5 minucie przegrywali. Po dobrym podaniu z głębi pola w pole karne wpadł Damian Mrówka i technicznym strzałem pokonał Krzysztofa Kurka.
Kilka minut później znowu zaatakowali goście, tym razem z 18 metra uderzał Marek Mizia, ale bramkarz Dumy Powiśla złapał pewnie piłkę po uderzeniu pomocnika Podhala. Wiślacy obudzili się po kwadransie spotkania. Najpierw dobrym strzałem popisał się Łukasz Kacprzycki po podaniu od Krystiana Putona, ale strzał popularnego Małego trafił jedynie w nogi obrońców i skończyło się rzutem rożnym dla puławian. Chwilę później Mateusza Szukałę próbował pokonać Piotr Zmorzyński, jednak bramkarz Podhala pewnie złapał piłkę po uderzeniu pomocnika Dumy Powiśla. W odpowiedzi Krzysztofa Kurka próbował strzałem z rzutu wolnego pokonać Dariusz Zapotoczny, ale dobrze dysponowany bramkarz Wisły zbił piłkę na rzut rożny. Puławianie odpowiedzieli niecelnym uderzeniem Michała Kobiałki a także kapitalnym uderzeniem Piotra Zmorzyńskiego w 31 minucie, jednak fantastyczna postawa w bramce ekipy z Nowego Targu zapobiegła stracie bramki przez gości.
Kolejne minuty to próby Zapotocznego obroniona przez Kurka, także niecelne uderzenie Zubera, który Szukałę próbował pokonać uderzeniem z około 20 metra. Piłka jednak ku rozpaczy miejscowych poszybowała obok bramki przyjezdnych.
Po zmianie stron lepiej rozpoczęli wiślacy. W 52 minucie po solowej akcji Karola Barańskiego gości fantastyczną paradą uratował Szukała a kilka minut później na bramkę rywali uderzał niecelnie Piotr Zmorzyński. W odpowiedzi w 59 minucie gry goście mogli nie wykorzystali idealnej okazji do podwyższenia wyniku, bowiem Zapotoczny w rywalizacji sam na sam z Kurkiem trafił w boczną siatkę. W 66 minucie kolejny raz z dobrej strony pokazał się Szukała, który odbił piłkę po groźnym uderzeniu Krystiana Putona.
Minutę później goście prowadzili już 2:0. Po błędzie puławskiej obrony piłkę do siatki wpakował Lepiarz i jasne stało się, że puławianom ciężko będzie osiągnąć korzystny wynik w spotkaniu z Podhalem .Co gorsza stracona bramka podłamała wiślaków i w 73 minucie przyjezdni zdobyli trzeciego gola. Po kolejnym złym zachowaniu obrony Wisły piłka trafiła do Mrówki, który z metra wepchnął ją do siatki. W końcówce wyraźnie pogodzeni z porażką wiślacy mieli jeszcze okazje Wojczuka, ale piłka po uderzeniu napastnika Dumy Powiśla poszybowała nad bramką Szukały.
Przed wiślakami dwa bardzo ciężkie, ale i bardzo ważne spotkania u siebie. W Zaduszki podejmiemy Wólczankę Wólka Pełkińska a 9 listopada zmierzymy się z Podlasiem Biała Podlaska. Te dwa spotkania puławianie muszą wygrać jeśli nie chcą z niepokojem spoglądać w ligową tabelę.

Wisła Puławy : Podhale Nowy Targ 0:3 ( 0:1)
Mrówka 5, 72, Lepiarz 67

Wisła Puławy Kurek- Barański ( 60 Chudyba), Kiczuk, Pielach, Wolanin, Kobiałka, Zuber, K.Puton ( 71 Szczotka), Zmorzyński, Kacprzycki ( 81 Bernat), Żelisko ( 60 Wojczuk)

Podhale Nowy Targ Szukała- Lepiarz ( 80 Palonek), Mączka, Mrówka, Mrówka, Zapotoczny ( 60 Hruska), Barbus,, Lewiński, Tonia ( 85 Staszczak), Mizia ( 65 Mizia), Skórski, Dynarek

Żółte kartki Barbus, Lewiński, Dariusz Mrózek ( trener Podhala) - Pielach ( Wisła)

Sędziował Gerard Gawron ( Mielec)

Widzów 350
more komentarze (36)
Komentarze
#1 | KIKIRIKI dnia 26/10/2019 17:00 napisał:
GratulacjeSmile
#2 | wislawalczaca dnia 26/10/2019 17:19 napisał:
Czy jakieś konsekwencje zostaną wyciągnięte po tym meczu??
#3 | wislawalczaca dnia 26/10/2019 17:21 napisał:
Ja rozumiem przegrać mecz po walce... zdarza się każdemu. Ale panowie to co dziś zobaczyliśmy to jest kabaret. Ja jak bym tak źle pracował w pracy jak wy gracie w klubie to myślę że w poniedziałek o 6 rano czekało by na mnie wypowiedzenie umowy. My kibice straciliśmy już cierpliwość. Tak dłużej być nie może.
#4 | Marcin dnia 26/10/2019 17:56 napisał:
Nie róbcie tragedii z powodu jednego słabszego meczu. Po spotkaniu z Avią nosiliscie ich na rękach.
#5 | piterex dnia 26/10/2019 17:59 napisał:
Kto , gdzie , kiedy ??? Marcin jaja sobie robisz? Mam nadzieję że tak...
#6 | Marcin dnia 26/10/2019 19:10 napisał:
Robię jaja. Niestety.
#7 | piterex dnia 26/10/2019 19:46 napisał:
Kurcze , ulżyło mi!
#8 | piterex dnia 26/10/2019 19:47 napisał:
Choć tylko trochę...
#9 | Marcin dnia 26/10/2019 19:58 napisał:
Dobra Motor przegrał. Nie ma tragedii.
#10 | szturmowiec dnia 26/10/2019 20:08 napisał:
Gdzie do k. Nędzy jest ekipa od spadających liści?
#11 | wislawalczaca dnia 26/10/2019 20:17 napisał:
Obejrzałem konferencję prasową... Panie trenerze kto został rzucony na głęboką wodę??? Ja ****.... e o czym on mówi.... chłopakom nie zabrakło ambicji... kurw....A ZERO AMBICJI. Pan chyba oglądał inny mecz... ludzie ile jeszcze będziecie robić z nas debili
#12 | sr1960 dnia 26/10/2019 21:06 napisał:
StaryKibol, żyjesz? Zawału zapewne nie dostałeś ale mogłeś zwichnąć rękę machając po końcowym wyniku. Trzymaj się chłopie. Będziemy chwalić po wynikach w "A"klasie.
#13 | star dnia 26/10/2019 21:14 napisał:
Wisła już kiedyś popełniła WIELGGGI błąd powierzając drużynę p. Złotnikowi ,to sam teraz przerabia to samo z p.Popławskim.Kiedy w Końcu w Wiśle zatrudniony będzie porządny TRENER(i nie tam jakiś Bożyk),który dobierze sobie do pomocy swoich ludzi,Kiedy zostanie powolany człowiek w randze v-prezesa do spraw piłki nożnej, który będzie w stanie ogarnąć jej problemy przez co najmniej 8 godzin dziennie ciężkiej pracy .
A co do meczu to trudno wygrać,skoro gra sie w dziesięciu, a od 70minuty po wejściu p.Szczotki w dziewięciu.Panowie Żelisko, Chudyba ,Szczotka w porządnym zespole klasy okręgowej nie mieli by miejsca. Wolanin w meczu z Avią -3 wielkie wpadki( bez konsekwencji), dziś ograny razem z Kasprzyckim ,przy pierwszej bramce jak dziecko,przez Mrówkę. Co wnoszą do gry Kobialka i Zmorzyński, zagubiony,Kacprzycki,Jak marnowane są ofensywne talenty Zubera.porzez ustawianie Go na poz. nr.6. Jak można wygrać mecz zciągając z boiska K.Putona?
#14 | szelak dnia 27/10/2019 00:56 napisał:
Panowie i Panie, to nie jest tak że zawodnicy nie chcą wygrać. Mam przyjemność słuchać ich po meczu i Oni nie cieszą się z przegranej. Myślę że też mają świadomość że jeżeli nie będzie wyników to będą musieli szukać klubów a z takimi osiągnięciami to będzie ciężko. Owszem można mieć do nich pretensje ale ewidentnie coś jest nie tak. Wszyscy krzyczą zmienić trenera i co? Ostatnio było tyle zmian i zero efektu. Czy jest sens co chwilę go zmieniać. Wcześniej były żale do zawodników, no i też zostali wymienieni (jakieś 70%). Ewidentnie po odejściu Niezgody brakuje zawodnika który wykańcza akcję, czy to stałe fragmenty gry czy brawurowe akcje. Byliśmy w I lidze (fakt fuksem) ale w II lidze za długo nie zabawiliśmy. III liga miała być walka o wyjście z ligi a teraz zostaje walka o utrzymanie. Nie dziwię się kibicom że są sfrustrowani że na dzisiejszym meczu padły "przyśpiewki" takie a nie inne. Przez ostatnie lata to albo przegrywamy albo remisujemy . Jeśli jest remis to tylko i wyłącznie wywalczony na karnym. Żal mi jest patrzeć na to co się dzieje na boisku, wie że chłopaki chcą dobrze,chcą wygrać ale jednak czegoś brakuje. Do sztabu szkoleniowego , może jednak w przyszłym sezonie postawić na na zawodników w ataku a nie w obronie, może czas poszukać zawodników (nie jednego a co najmniej dwóch) którzy będą potrafili wykończyć akcję pod bramką. Takich dwóch jak Niezgoda. Rzadko piszę ale po dzisiejszym meczu aparat powoli przestaje robić zdjęcia bo akcji pod bramką przeciwnika było mało. Pozdrawiam i miejmy nadzieję ze sytuacja w klubie, drużynie się zmieni. Sad
#15 | zaw1923 dnia 27/10/2019 09:11 napisał:
Ja akurat zgadzam się w 100 % z kolegą star, który napisał to, co myślą ludzie na trybunach. Co do mojego przedmówcy odnoszę wrażenie że sztab trenerski jest ok tylko coś nie gra. Ja tak nie sądze. Tak na prawdę z zewnątrz to był trener Buczek ( bez wyników ligowych jako samodzielny szkoleniowiec) i Wieczorek ( bez komentarza). Reszta to karuzela tych samych nazwisk zwiazanych z klubem od lat. Może czas zrozumieć że choć raz trzeba zatrudnić czlowieka z zewnątrz z wizją. Tak zrobili w Rakowie, Stali Mielec, Radomiaku po seriach niepowodzen i dziś gdzie sa te kluby? Tak zaraz redakcja powie że tam inne pieniądze , możliwości. W Wisłoce Dębica, Wólczance czy Stali Kraśnik też? A co do wizji rozwoju proponuje spotkać się z dyrektorem sportowym i ludźmi ze Stali Rzeszów. Oglądałem z nimi wywiad - szacun.
#16 | antysystem89 dnia 27/10/2019 10:03 napisał:
Powtarzalem, powtarzam i będę powtarzał. Ryba psuje się od głowy. To tzw. góra wybiera trenera, sztab, zawodników itd. Zmieniamy wszystko, piłkarzy, trenerów bramkarzy, szkoleniowców i nadal nie ma rezultatów. W związku z tym chyba logicznym jest to, że ktoś te zmiany źle przeprowaca. Wykonawcy nie zatrudniają się sami. Nawet wyszukiwanie trenerów spoza województwa było słabe. Wieczorek był trenerem, który od czasów chyba Odry Wodzisław nie zrobił nic godnego uwagi, nie mówiąc już o Legionovii i chyba Kotwicy. Buczek? Nigdy nie prowadził drużyny nawet w 2 lidze, a zastąpił w 1 lidze Złotnika. Można powiedzieć, ze było jak w Legii. Jozak, Klafuric itd, wiec podobnie jak stołeczny klub graliśmy bez trenera. Czy leci z nami pilot?
#17 | GallAnonim dnia 27/10/2019 10:32 napisał:
Star, bo Chudyba i Żelisko jeszcze grają, ponieważ są młodzieżowcami. Szczotka tylko jest, bo trudno powiedzieć, że gra. A jest tylko dlatego, bo ludzie pyszczą, że nie ma graczy z Puław. Antysystem89, nowy zarząd miał być taki amerykański.
#18 | GallAnonim dnia 27/10/2019 10:53 napisał:
Jeszcze ten porypany przepis z młodzieżowcami. Żelisko męczy się 60 minut, bo musi. Gdyby zdrowy był Skałecki to grzałby ławę. Żeby wpuścić za niego Wojczuka trzeba robić dodatkową zmianę (Chudyba za Barańskiego). Chudyba to taka zapchajdziura, co mecz inna pozycja, z przymusu. Wolanin młodzieżowiec, więc musi grać. Jak jeszcze dojdą kontuzje to naprawdę ciężko to poustawiać z taką kadrą.
#19 | ojobazos dnia 27/10/2019 12:39 napisał:
Jak zawsze po porażce wysyp komentarzy. Co ciekawe po meczu z Avią na stronie był spokój. No, ale zawsze łatwiej krytykować niż docenić coś dobrego. Obejrzałem wczoraj mecz i za mało było momentów dobrej gry. Owszem takie były, cudem obroniony strzał Zmorzyńskiego kilka okazji w tym szansa Barańskiego tak więc jakieś były. Ogólnie od początku daliśmy się zepchnąć zespołowi Podhala, które piłką grało bardzo dobrze. Ciężko wymagać od Wisły, która gra rezerwami wygrywania z ekipami z III ligi. Przypominam, że brakuje Pigiela, W.Putona, Stanisławskiego, Skałeckiego a niektórzy grają na blokadach bo inaczej nie zebralibyśmy 11 na mecz. Takie to są przypadki. A co młodzieżowców to jeśli ktoś ma pretensje to niech pisze do PZPN-u, bo to PZPN wprowadził obowiązek gry 2 młodzieżowców tej w lidze. Nie żaden z prezesów Wisły, czy nawet dyrektor sportowy. To PZPN. Tak więc nie dziwcie się, żeby mógł wejść Wojczuk musi wejść kolejny młodzieżowiec. Inaczej skończyło by się walkowerem i tyle.
Wiadomo część zawodników nie gra na swoich pozycjach, ale jeśli są kontuzje to kto ma tam grać? Trener Popławski? Zalecam sporo lodu na rozgrzane głowy.
#20 | GallAnonim dnia 27/10/2019 12:52 napisał:
Ojobazos, proszę, czytaj ze zrozumieniem. Chodziło mi o to, że nam nie pomaga.
#21 | antysystem89 dnia 27/10/2019 13:13 napisał:
Nowy zarząd to lepiej nie będę nic mówił na ten temat bo będę zablokowany. Ojobazos - masz rację, jest bardzo dobrze. Nie wina dyrektora, koordynatorów, że jest jak jest. To przez PZPN. A bronienie klubu, że kontuzję, to dlaczego w klubie nie ma wartościowych zamienników, biorąc pod uwagę obecny budżet. PZPN dal zakaz transferowy?
#22 | GallAnonim dnia 27/10/2019 14:56 napisał:
Z budżetem Wisły jest jak z Yeti. Wszyscy słyszeli, nikt nie widział.
#23 | ojobazos dnia 27/10/2019 15:10 napisał:
Czy dobrze? Oczywiście, że dobrze nie jest, bo Wisła tym składem powinna być w czołówce ligi może nawet liderem? To nie są źli zawodnicy co pokazali momentami nawet wczoraj gdy stworzyli kilka sytuacji pod bramką Podhala. Widać, że posypała się koncepcja gry po kontuzjach podstawowych zawodników. Współczuje wszystkim, którzy pracują w klubie bo muszą zbierać cięgi od kibiców a nie wszystko jest ich winą.
antysystem 89 nikt nie zna budżetu Wisły a Ty go znasz? Ciekawe
#24 | GallAnonim dnia 27/10/2019 16:07 napisał:
A teraz przed nami Wólczanka, która właśnie zremisowała w Sieniawie. Ale to nie przypadek, bo to najlepsza drużyna w tej lidze na wyjazdach (prowadzi w tabeli wyjazowej). W 9 meczch wyjazdowych zdobyli 17 punktów (to tyle co Wisła w sumie). 4 wygrane i 5 remisów, bez porażki. Wygrali m in w Krakowie, Kraśniku i Nowym Targu. Zremisowali w Ostrowcu i Lublinie. A Wisła na własnym boisku? Ostatnie 3 mecze to 2 porażki i szczęśliwy remis 0-0 z Orlętami. Zero goli!!! Ostatnia bramka 14 września w 25 minucie z KSZO. To już 335 minut. Ostatnia wygrana 31 sierpnia z Hutnikiem (nie wiem, czy tak by się skończyło gdyby mecz trwał 5 minut dłużej). To już prawie 2 miesiące. Ale, podobno piłka to nie matematyka.
#25 | antysystem89 dnia 27/10/2019 18:20 napisał:
Ojobazos - nikt to się jeszcze nie polizał po łokciu. Na początku sezonu nie bylo kontuzji i koncepcji również, tak samo jak rok temu. A to ze pracownicy kluby zbierają ciegi? Jak maleje sprzedaż w firmie to nie jest to wina tylko pracowników produkcji, ale tych co tym zarządzają. Dlatego.
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Klątwa Znicza trwa nadal
Klątwa Garbarni złamana
Klątwa Kołobrzegu trwa nadal
Klątwa Elbląga trwa
Klątwa Tarnobrzegu trwa nadal
Klątwa Sieniawy trwa
Krośnieńska klątwa trwa
Klątwa Zwolenia trwa nadal
Złamana ręka Mateusza Kamoli.....
Złamana ręka gwiazdy puławskiej Wisły!!!
OSTATNIE KOMENTARZE:
Najbardziej promuje nas (jak zawsze) wsiowy szm...
Mecz kadry kategorii U 20. Cieszy promocja Puła...
Sprzedano całą dostępną pulę biletów około 2 ty...
Nie zesraj się, https://www.faceb...4496447426
Niby inicjatywa fajna, ale to jednak mecz niski...
Kolejny trudny mecz Wisły. Trudny bo gramy z eł...
Dobra kolejka. Punkty pogubili wszyscy, którzy ...
Ciężko w tych sytuacjach dać znać równości. Żeb...
Przed każdą transmisją meczu Wisły w tvposport ...
Dajcie spokój z tym kto mógł a kto nie mógł. Wa...
Oficjalne dane na podstawie protokołów sędziows...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1413 komentarzy
MrMargol937 komentarzy
sr1960774 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin668 komentarzy
Anti Red636 komentarzy
wst460 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan425 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 56,533 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 45,316 razy
Piłkarze apelują o pomoc 44,642 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 43,692 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 41,231 razy
Trener zawieszony! 40,591 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 40,312 razy
Smutek w Puławach 40,274 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 35,331 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 34,702 razy