#1 |
dnia 30/08/2020 21:37 napisał:
Zwycięzców się nie krytykuje, 3 punkty nasze...... Wypowiedź trenera w 100% popieram. Dobrze, że widzi niedociągnięcia i zrobi z tym porządek. Mam nadzieję, że dotrze to do głów piłkarzy. Sezon dopiero się zaczął a inne drużyny depczą nam po piętach. Podhale, Jutrzenka czy Stalowa jak wygrają zaległe mecze mogą nas nawet wyprzedzić. KONCENTRACJA panowie do końca. Ps. Im więcej zwycięstw tym więcej kibiców.
#2 |
dnia 30/08/2020 22:04 napisał:
Stalowa jak i Jutrzenka maja po porażce wiec nie wiem jak kogą nas wyprzedzić .... Podhale musi wszystko wydać żeby się z nami zrównać będą grali mecze weekend środa weekend wiec tez zwycięstwa nie są pewne
#3 |
dnia 30/08/2020 22:15 napisał:
wst, racja. Ale kiedyś dobra passa się skończy i nam też uda się zdobyć 0 pkt. Wisła to nie Liverpool.
#4 |
dnia 31/08/2020 10:24 napisał:
Brawo Wisła! Jest różnica w potencjalnie zdobytych punktach od realnych. Oby passa trwała jak najdłużej!
#5 |
dnia 31/08/2020 13:11 napisał:
Kołotyło trochę elektryczny. Kacprzycki kocur niesamowity. Chłopak robi różnicę. Pielach profesor. Najbardziej podoba mi się jednak gra zespołu po stracie piłki. Taką Wisłę chce oglądać
#6 |
dnia 31/08/2020 15:12 napisał:
Pielach profesor szczególnie przy bramkach dla Lewartu. Oj chyba będzie powrót na ławę.
#7 |
dnia 31/08/2020 22:54 napisał:
Fajnie, że wygrali... Ale wg mnie widac bylo po pierwszej bramce zlekcewazenie przeciwnika. Zamiast dobic Lewart nerwy w koncowce...
#8 |
dnia 01/09/2020 12:18 napisał:
Dla Pielacha szacun za cała karierę ale powoli się kończy ma już swój wiek
#9 |
dnia 01/09/2020 13:21 napisał:
Mam nadzieję, że to tylko chwilowy spadek formy. Albo po prostu ten mecz mu nie wyszedł, co się każdemu zdarza. Trzymam kciuki, bo to jeszcze nie jest wiek na emeryturę. Prawda jest jednak taka, że za poprzednich trenerów grałby jeszcze ze 100 lat ;-D (za zasługi i dlatego, że nie było zmienników) a u obecnego trenera nie ma pupilków, trzeba zapieprzać, nie ważne kim jesteś, bo ława.
#10 |
dnia 01/09/2020 14:09 napisał:
Moje 4 grosze w dyskusji.
Po 1. Qrwa, jak ja się cieszę. Brawo!
Po 2. Ileż to razy sprzeczałem się z krytykantami ws. frekwencji na meczach Wisły. Pisałem wtedy, że jak są wyniki, to są też kibice. Ale Oni, co mnie bawiło, wieszali Zarządy za brak kibiców. Teraz nie mogę uwierzyć w to, co czytam, cyt. im więcej zwycięstw, tym więcej kibiców. Brawo Wy!
Po 3. Nie mogę powiedzieć, że popieram trenera w 100%, bo znam się na trenerce jak świnia na gwiazdach. Nie jestem nawet godzien, aby powiedzieć, że popieram, albo nie popieram, trenera w jakimś zakresie jego pracy. Są jednak dwa słowa, które przyszły mi do głowy po wypowiedzi Pawlaka na konferencji, tj. szacunek i profesjonalizm. Niejeden trener po wygranym meczu powiedziałby: ale trudny mecz, ale trudny przeciwnik, ale wygraliśmy, więc zwycięzców się nie sądzi i takie tam ble, ble, ble. A tu szorstkie gratulacje dla zespołu za wygraną i ... macie wpierdziel, bo straciliście 2 bramki. Brawo!
Po 4. Boję się dwóch rzeczy, co będzie, jak przegramy 2 mecze z rzędu i że może być ciężko zatrzymać Pawlaka po rundzie jesiennej w Puławach.
#11 |
dnia 01/09/2020 16:08 napisał:
Trener nie przyszedlby tu nie mając projektu rozwoju klubu. Ten projekt to KSW w 1 lidze na stulecie....
#12 |
dnia 01/09/2020 16:34 napisał:
Super. Podobno czytacie 90minut. Tam jest info, że Wisła ma nowego piłkarza.
#13 |
dnia 01/09/2020 16:36 napisał:
To fajnie.
#14 |
dnia 01/09/2020 19:35 napisał:
kopia do 1 ligi to daleko. Najpierw trzeba awansować do 2 i cały czas mieć szacunek do tej ligi, bo pokazała ona nie jednemu, że jest trudna i podstępna. Ileż to zespołów próbowało awansować i co? Trzeba mieć szacunek do rozgrywek do rywali wygrywać i robić swoje. A efekty? Mam nadzieję przyjdą na koniec rozgrywek.
Panowie tak w kwestii Mateusza. Moim zdaniem publiczne pisanie takich głupot to danie mu policzka. Mateusz jest w Wiśle od kilku sezonów jest kapitanem i naprawdę widać jego poświęcenie. Jest też tylko człowiekiem i jak każdy z Nas popełnia błędy i jak każdy człowiek może mieć gorszy dzień czy mecz. Więc pisanie o końcu zawodnika, który podkreśla, że Wisła to jego drugi dom jest mało fajne i przykre dla samego Mateusza. Pewnie wielu z Was nie wie Mateusz jest trenerem jednej z grup młodzieżowych w Wiśle i naprawdę oddaje serducho dla Dumy Powiśla i tego co robi.
Polecam przemyślenie tego co piszecie.
|