#1 |
dnia 13/07/2013 20:10 napisał:
Bezpowrotnie zmarnowana szansa na być może ciekawą pucharową przygodę, skłąd niby mocny...Powalczyć i tak na 90 - lecie klubu zafundować kibicom mecz np z Legią...szkoda. Z całym szacunkiem dla rywali, ale mecze z Legionovią, Limanovią, itd..na pewno tego nie zastąpią.
#2 |
dnia 13/07/2013 21:55 napisał:
Piach grali i tyle!
#3 |
dnia 13/07/2013 22:26 napisał:
Nie mamy szczęścia w tym Pucharze. Trafiamy na Pogoń zawsze. Szkoda bo naprawdę fajne mecze by były bo kolejna runda to wyjazd do Warszawy na mecz z Ursusem później Bogdanka. Szkoda. Wyglądało to dobrze do zmiany w przerwie. Po przerwie coraz słabiej.
#4 |
dnia 14/07/2013 01:41 napisał:
Piotrek o jakim szczesciu mowisz?opanuj sie człowieku,obserwuje twoje wpisy jakis czas i sa ze tak powiem dziwnej treści,nie jestes obiektywny tyle w temacie mozesz sobie tu pisac co chesz wkoncu to twoja witryna ja mam i tak juz wyrobione zdanie,idz wszystkich polaszcz i powiedz ze bylo super a ze porazka to tylko wina szczescia brawo!
#5 |
dnia 14/07/2013 22:59 napisał:
SZKODA TO JAK CHŁOP DO STUDNI NASRA. Z TAKI GRANIEM TO TRZEBA ZAPOMNIEĆ O WALCE O PROMOCJE DO I-LIGI. Z CZYM DO LUDZI!!!!
#6 |
dnia 14/07/2013 23:18 napisał:
Jaki awans? Sukcesem będzie utrzymanie II.Powtórzyć wynik z minionej rundy będzie bardzo trudno.
#7 |
dnia 15/07/2013 07:35 napisał:
Krytykantom przypominam, że graliśmy bez dwóch Amerykanów, Litwiniuka i dwóch młodzieżowców Zabielskiego i Siwaka. Owszem i bez nich mieliśmy lepszy skład niż Pogoń, ale zdarza się.
#8 |
dnia 15/07/2013 08:00 napisał:
powiem tak
czuje jakiś niedosyt bo liczyłem że tym razem zagramy więcej spotkań w Pucharze Polski.
pierwsza polowa była ciekawa. zagraliśmy sporo akcji zakończonych strzałem. najczęściej jednak niecelnym. szkoda bo przy odrobinie farta mogliśmy w pierwszej części wynik ustalić i zakończyć rywalizację.
niestety stało się inaczej i w drugiej połowie byliśmy o niebo mniej zorganizowani. nie wiem co mogło być powodem. zmiany w przerwie, może przestawienie grania na dwóch napastników czy cholera wie co jeszcze.
nie chce żeby powodem był rozmowa w szatni i odpuszczenie walki o PP.
głowy do góry. za dwa tygodnie liga i teraz to jest najważniejsze.
naprzód piłkarze.
|