#1 |
dnia 19/02/2012 22:27 napisał:
Szkoda gadać....raczej Żurakowskiego nie przekonała ,,góra pieniędzy" od azotów i ,,komfortowe" warunki w bursie i podziękował za współpracę, a to typowa bajeczka Pana trenera jakby wstydem było przyznać, że nie mamy pieniędzy..zresztą od samego początku chyba wszyscy spodziewaliśmy się, że to nie wypali...Nie rozumiem tylko dlaczego spraw finansowych nie ustalono przed przyjazdem...a tak klub robi dużo zamieszania a kibicom nadzieję a kończy się jak zawsze....rewelacja, najpierw strzelamy sobie w kolano pozbywając się Łukasza...teraz wypuszczają z rąk Żurakowskiego....tłumacząc się brakami treningowymi...kur*** mać do ligi mamy miesiąc a nie 3 dni...w ataku jest sam Nowy a Magnolia chce ściągnąć jakiegoś młodzieżowca...śmiech na sali...
#2 |
dnia 19/02/2012 22:41 napisał:
Oj inna kwestią jest, że po Żurakowskim widać było braki w przygotowaniu fizycznym. Chłopak miał kontuzję nie grał 4-5 miesięcy w piłkę, minęło by sporo czasu zanim doszedł by do pełnej sprawności. Nie zapominaj, że w tym roku runda jest krótka kończy się w maju i całkiem możliwe że Żurakowski do gry był by na jedno dwa ostatnie spotkania.
Wiśle potrzebny jest zawodnik, który z marszu wejdzie do gry w ataku Wisły. Taki np Jacek Kosmalski, który bodaj ostatnio został przesunięty do rezerw Pogoni Siedlce. Facet, który po kilku treningach może wejść do drużyny i być solidnym wzmocnieniem.
#3 |
dnia 19/02/2012 23:07 napisał:
Bez przesady, ten chłopak ma 21 czy 22 lata, z tego kilka spędził w zachodnich klubach, więc jego organizm szybko się regeneruje...uważam, że po 2-3 kolejkach byłby jasnym punktem zespołu ale tego już się nie dowiemy....Co do Kosmalskiego to myślę, że pobożne życzenie...po Żurakowskim już się nie nastawiam bo po co kolejne rozczarowanie od naszych działaczy..Facet z przeszłością ligową, na pewno byłby wzmocnieniem, ale po pierwsze wątpię żeby skusił się na 2-3 tys i mieszkanie w bursie...a po drugie z jakichś powodów został przesunięty do rezerw: pewnie pieniądze albo dyscyplinarka
#4 |
dnia 20/02/2012 09:07 napisał:
Moim zdaniem pewności nie ma. Romaniuk miał odpalić i jakoś nie odpalił.
A co do mieszkania, jeśli ktoś nie ma ochoty mieszkania w bursie zawsze może sobie wynająć mieszkanie.
#5 |
dnia 20/02/2012 10:29 napisał:
Żurakowski nie został bo trener nie wiedział pewnie jak to rozegrać. Myślał, że chłopak przyjedzie i oczaruje wszystkich. To nie takie proste. Piłka w II lidze jest toporna i polega przede wszystkim na bieganiu. Chłopak miał zaległosci ale do ligi sporo czasu. Gdzie takiego klasowego gracza Magnuszewski znajdzie teraz? Zurakowski chciał się odbudować w niższej lidze i wrócić tam gdzie grają piłką. Dziwne bo wiadomo, ze chłopak wykazywałby się a zgranie i kondycja przyszłaby z czasem. To był prosty deal. Dajcie mi się odbudować a ja wam pomogę. W normalnych warunkach jak ten grajek byłby w gazie to w Puławach może byłby przejazdem do Kazika na Wisłą 21 lat a takie doświadczenie i umiejętności piłkarskie niezłe. Cóż teraz zostaje tylko wywiesić transparent gdzie jest Gizmen na meczu z Avią za rok
#6 |
dnia 20/02/2012 12:08 napisał:
#7 |
dnia 20/02/2012 12:47 napisał:
No tak Piotrek zapewne o Grzelaku myślał Magnuszewski, mówiąc...utalentowany młodzieżowiec bez nazwiska
#8 |
dnia 20/02/2012 15:33 napisał:
testowanie Żurakowskiego to była jak pisałem wcześniej strata czasu sztab szkoleniowy powinien testować czego jednego dwóch a nawet trzech wysokich chyba raczej młodych napastników przecież doświadczonych mamy Nowak Wiącek !!do ligi coraz bliżej !!
#9 |
dnia 20/02/2012 16:03 napisał:
Dokładnie realny wywróżył to już wcześniej...po co sprawdzać chłopaka na, którego nas nie stać...można tylko żałować...
#10 |
dnia 20/02/2012 21:47 napisał:
Słyszałem ,że Marcin K. pseudonim ,,BYKO,, wrócił z Holandi i jest gotowy do gry może Magnolia po starej znajomości go ściągnie ;p byłby dobrym wzmocnieniem ... a może sam pseudo-prezes w bajdle wskoczy i i kopnie się w czoło na pierwszym treningu... MACIE TU NIEZŁY BURDEL SIOSTRY
#11 |
dnia 21/02/2012 12:52 napisał:
żurakowski nie dla wisły ten z tyszowiec nie dla wisły no to kto za gizmena
#12 |
dnia 21/02/2012 12:56 napisał:
a Marcin K pseudonim BYKO w ogóle wyjeżdżał przecież cały czas pracuje w remzap jest dyspozycyjny i z tego co mi wiadomo chętnie by w wiśle zagrał
|