#26 |
dnia 02/05/2011 20:25 napisał:
Jeżeli liczy się bilans bezpośrednich spotkań,to najpóźniej w meczu z Unią Nowa Sarzyna cieszymy się.
Tak obstawiam.
#27 |
dnia 02/05/2011 20:45 napisał:
Nikt nam nie odpuści, a szczególnie zespoły z Podkarpacia. Myślę nawet, że jakąś rolę ( i to raczej nie małą ) będzie odgrywała i regionalna solidarność, a zarówno z Karpatami jak i Unią przegraliśmy i na pewno lekko z nimi nie będzie. O Izolacji, to już nawet nie wspomnę.
#28 |
dnia 02/05/2011 21:51 napisał:
Siarka to myślę aż tak groźna nie będzie. Mają ciężkie spotkania ze Stalą Sanok u siebie, wyjazd do Targowisk więc skupmy się na Izolatorze bardziej. Liczy się bilans bezpośrednich spotkań. Jeśli jest on taki sam bramki z tych spotkań a potem bramki strzelone na wyjazdach. Skomplikowane to, ale mam nadzieję, że nie będziemy musieli tego stosować.
Ja się zastanawiam co będzie po.... Czy damy radę finansowo i organizacyjnie.
#29 |
dnia 02/05/2011 22:25 napisał:
Jak widzę towarzystwo zapomniało co się działo w przerwie zimowej...tzn.nie przystąpienie do rozgrywek z powodu .....? braku kasy! Z tym awansem to ostrożnie bo możemy skończyć jak Poniatowa.... z długami i brakiem kadry! Zgadzam się z Piotrkiem czy damy radę finansowo???? Organizacyjnie to spoko tylko ta kasa! 2 liga to jednak duży próg wyżej! Radzę trochę lodu na rozpalone głowy!!!!
#30 |
dnia 02/05/2011 22:32 napisał:
Nie no na razie to dzielimy skórę na niedźwiedziu, który jest w lesie i trzeba go upolować. Ale w przypadku awansu do II ligi, budżet Wisły musi się zwiększyć bo to są zupełnie inne wymagania sportowe ale i organizacyjne. Wyjazdy do Suwałk, Olsztyna, Łowicza to nie przelewki i jechać tam trzeba z noclegiem co kosztuje. Opłaty sędziowskie są nawet zdecydowanie większe.
#31 |
dnia 03/05/2011 09:35 napisał:
Co będzie gdy awansujemy?
Niestety może się zdarzyć tak,że nie przystąpimy do rozgrywek drugiej ligi z powodu braku finansów i braku stadionu.
Tak jak to powiedział Grobel jak byliśmy w agonii- "Gdyby nie Zakłady Azotowe,to w ratowaniu Wisły nawet święty Boże nie pomoże" - jego słowa.Stosunek miasta do Klubu znamy.
Tak więc na dzień dzisiejszy pewne jest tylko to,że jeżeli ZAP nie podpiszą umowy sponsorskiej z Wisłą to nas nie ma.Chyba każdy to wie?
A na stadionie poprawia ktoś te usterki?Widzieliście,żeby tam ktoś coś robił?Często tamtędy przechodzę i nie widzę pracujących ludzi.
Ale narazie za bardzo o tym nie myślę i z lodu do głowy nie skorzystam.
Chcę żeby Wisła awansowała do drugiej ligi i chcę się tym cieszyć.
Wisła Puławy to nie tylko problemy i smutne chwile,to też radość i duma.
Na meczu z Unią się cieszymy.Zdania nie zmienię
Panie Darku,ale nikt nam odpuszczać nie musi?Wszystkich przekopiemy na tyle na ile będzie nas stać,a dużo możemy
Avia Świdnik nasz najbliższy rywalu was też tak dojedziemy jak Górnik Łęczna.
#32 |
dnia 03/05/2011 10:48 napisał:
Powiem tak dyplomatycznie - kibicu Wisły nie martw się na zapas. Jest dobry klimat, rozmowy trwają...oczywiście , nasz zespół do sprawy podszedł sportowo i grają o awans. My działacze wiemy jedno - bez zagwarantowanego budżetu, około 1 mln złotych nikt się na II ligę nie będzie porywał. Ja nie chcę przytaczać innych cytatów z wypowiedzi Prezydenta, czy Prezesa ZAP ...o wiele bardziej optymistycznych i bardzo "świeżych" Na razie gramy, cieszmy się z postawy zespołu bo to powód do dumy, jest dobra atmosfera, ...i mam nadzieję, że tak zostanie do II ligi.
#33 |
dnia 03/05/2011 10:56 napisał:
Uzupełnię wypowiedź - "z wypowiedzi Prezydenta, czy Prezesa ZAP"... i konkretnych działań - już podjętych. Za słowami idą czyny - przecież to chyba widać ????
#34 |
dnia 03/05/2011 13:09 napisał:
A ja powiem tak, nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. W lidze niżej już dzielili i nagle przyszedł kryzys - oczywiście w tym przypadku wierzę, że chłopaki zatrzymają się dopiero w czerwcu, ale poczekajmy z tym liczeniem
Jak wszyscy będą zdrowi to będzie dobrze, ale zarówno Karpaty, Avia jak i sam Izolator to dobre drużyny. Na wiosnę my jak na razie jesteśmy bezkonkurencyjni (21 pkt) ale dalej jest Izolator z 14 pkt, Avia z 12 czy Karpaty z 9 (ale krośnianie nie przegrali jeszcze wiosną na wyjeździe). Nie są to ogórki więc trzymajmy kciuki za naszych i do zobaczenia w drugiej lidze.
Co do kasy to myślę, że Pan Darek tu mądrze nas instruuje. Jest dobry klimat, jest już "parcie społeczne" na awans i szkoda byłoby zaprzepaścić sukces.
#35 |
dnia 03/05/2011 13:37 napisał:
Dla zainteresowanych ( można spokojnie znaleźć w necie ) :
Uchwała nr V/80 z dnia 12 i 13 kwietnia 2008 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie licencji dla klubów II ligi na sezon 2010/2011 i następne
(tekst jednolity)
III liga to Pan Pikuś
#36 |
dnia 03/05/2011 16:07 napisał:
Biorąc pod uwagę ten dokument zachodzę w głowę jak licencję dostał Motor, który nie spełnia choćby 20% przedstawionych wymagań.
Btw. W klubie będą niezbędne wzmocnienia personalne - wymagań jest sporo Czy kierownik ds. bezpieczeństwa jest zatrudniany przez klub czy na przykład jest to funkcja dot. stricte stadionu i taka osoba może być na "garnuszku miasta" ?
#37 |
dnia 03/05/2011 16:37 napisał:
Taka ciekawostka co do Motoru :
Ostatnio niektórzy piłkarze nie mieli za co świąt wyprawić.
Po przyparciu do muru prezesa ten wypłacił im po dwie stówki.Tam jest taka bieda,że nie da się tego nie zauważyć.
Również się dziwię jak oni dostali licencję na drugą ligę?
#38 |
dnia 03/05/2011 17:49 napisał:
Tak czytam, czytam...oświadczenie licencyjne - 7 osób funkcyjnych w klubie, myślę, ze konieczne będzie powołanie na etat dyrektora sportowego, czyli osoby odpowiadającej np za prace personelu klubowego ( jest taka funkcja ) Panowie czasy społeczników - entuzjastów odchodzą w zapomnienie.
http://www.pzpn.p...o-licencje
#39 |
dnia 03/05/2011 17:57 napisał:
Co do Motoru jest Uchwała Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie szczegółowych zasad uzupełniania klas rozgrywkowych szczebla centralnego w sytuacji braku uzyskania licencji przez klub. Tak więc furtki są.
#40 |
dnia 03/05/2011 19:25 napisał:
nie chce cwaniaczyć ale na dyrektora sportowego trzeba powołać jakiegoś dyrektora
#41 |
dnia 03/05/2011 20:51 napisał:
Darek62: Entuzjaści zawsze będą mieli swoje miejsce, bo poświęcają swój czas bezinteresownie Jeśli będzie powołany ktoś z zewnątrz to w momencie jakiegoś kryzysu (odpukać) będzie pierwszym, który statek opuści. Podobnie jak ma to miejsce z piłkarzami
Trzeba być dobrej myśli, przebrnąć najbliższe mecze i postarać się spełnić wymagania.
szturmowiec: Wystarczy ktoś odpowiedzialny z piłkarskim zacięciem
#42 |
dnia 03/05/2011 21:12 napisał:
kaydee - mam pytanko, ile drużyn spada teraz z I ligi do II wschodniej ? Wg rozkładu cztery ostatnie, czyli na dziś : KSZO, Kolejarz Stróże i Dolcan. Czy ma jakieś znaczenie fakt, że wycofał się GKP Gorzów ? Wiadomo, że awansują zwycięzcy z czterech III lig, to z obecnej II ligi ile zespołów spadnie do III ? Dwa czy trzy, czy więcej ? Normalnie to jest taka paranoja, że ja to się w tym zaczynam gubić.
#43 |
dnia 03/05/2011 22:18 napisał:
Ciężko to ocenić ,bo wiele się może zmienić. Wg regulaminu z I ligi spada cztery drużyny. Jeśli ze strony wschodniej spadnie więcej niż dwie to automatycznie z II spada wtedy pięć, bo standardowo spada cztery, a wchodzą zwycięzcy czterech grup III ligi.
Na dzień dzisiejszy GKP jest "nam" obojętny, bo od razu spada z tej strony zachodniej czyli uratuje drużynę, która zajmie 15 miejsce na koniec rozgrywek (aktualnie Pogoń Szczecin czyli też strona zachodnia). Przyjmując dzisiejszą tabelę za końcową z pierwszej ligi spadają Kolejarz, KSZO i Dolcan. Niestety wszystkie do II ligi wschodniej czyli z II spada nie cztery, a pięć drużyn. Jeśli piętnaste miejsce zamiast Pogoni zajęłaby jakaś drużyna z tej wschodniej strony to ratuje się kosztem wycofanego GKP. Reasumując, z II ligi spada od dwóch do max pięciu drużyn.
Nie wiem czy klarownie to wytłumaczyłem
#44 |
dnia 03/05/2011 22:26 napisał:
Oj bo okaże się dopiero po zakończeniu sezonu. A co do budżetu to 1 mln to jest kwotą, która pozwoli bronić się przed spadkiem w tej lidze.
Najważniejsze jednak nie zadłużyć się jak Poniatowa, której II liga jeszcze wychodzi bokiem. Bo tam robiono coś na siłę dla udowodnienia, że działacze Stali potrafią.
|