#1 | steven1974 dnia 25/02/2009 20:00 napisał:

uuuuu weryfikacja umiejętności trenerskich magnolii

#2 | marianoit dnia 25/02/2009 21:57 napisał:

Steven co Ty piszesz?, co tu winny trener. Zawodnicy avii oddali 3 piekne strzały z daleka po których padły bramki. Po za tym jak sie popełnia takie błędy indywidualne jak Mokiejewski ktory wyłozył pike zawodnikowi Avii na patelni to cięzko wygrać mecz. Avia to bardzo mocna ekipa co dziś potwierdziła, ale jakby chłopaki wykozystali dwie sytuacje przy stanie 2:2 to wynik mógłby byc całkiem inny. Bramki 4 i 5 padły jak na boisku było dużo wislackiej młodziezy. Dajmy trenerowi popracować spokojnie przez rundę, potem go rozliczajmya nie Ty weryfikujesz jego umiejętności po pierwszym przegranym meczu.

#3 | molin35 dnia 26/02/2009 11:09 napisał:

moje zdanie jest podobne co stevena yrener jest za cienki zresztą dla tak dobrych zawodników jakich ma Wisła to żaden autorytet a taki powinien mieć trener. Dobrze że mamy przewagę 8 punktów nad białą to pierwsze miejsce jakoś dowieziemy

#4 | ajax dnia 26/02/2009 11:42 napisał:

Dla mnie wynik 2:5 z Avią, to "zimny prysznic".Może to i lepiej, że Wisla została sprowadzona na ziemię...Martwi jednak dalej słaba defensywa. Z Orlętami strata 3 bramek(bez Pietronia),wczoraj jeszcze gorzej (już z Pietroniem)...
Coś mi tu nie pasuje...

#5 | KSW 1980 dnia 26/02/2009 13:56 napisał:

A ja bym z tego tragedii nie robił, praktycznie do 80 minuty Wisła toczyła wyrównany pojedynek, a do momentu strzelenia przez Avie trzeciej bramki, też mieliśmy od cholery sytuacji, ale wlecieć nie chciało....dla mnie sparing to TYLKO mecz kontrolny. Jestem pewien, że w lidze będzie OK, chociaz fakt, daaaawno Wisła tylu bramek u siebie nie starciła, no i przyzwyczailiśmy sie chyba za bardzo do tego, że na Hauke Wisła od roku meczu nie przegrała. Karawana jedzie dalej.

#6 | jarek dnia 27/02/2009 10:52 napisał:

Redakcja może zlikwidować znak zapytania przy transferze Kamila Leszczyńskiego- jest już piłkarzem Wisły. Witamy w Klubie!!

#7 | Marcin dnia 27/02/2009 12:39 napisał:

A dlaczego nie gra on w ogóle w sparingach?

#8 | KSW 1980 dnia 27/02/2009 13:01 napisał:

Na klubowej w zapowiedzi sparingu z Lublinianka napisali, że cytuję : w meczu z Lublinianką nie zagrają kontuzjowani: R.Chmura, M. Chmielnicki, K. Leszczyński oraz chory W. Kępka.