#1 |
dnia 29/01/2009 17:12 napisał:
Hmm.Nie wiem,czy jest to dobry wybór?Chodzi mi głównie o to,czy Magnolia podoła?Oczywiście życzę mu jak najlepiej,ponieważ podjął się wyzwania dla naszej wspólnej sprawy.Witaj znowu w Wiśle.
#2 |
dnia 29/01/2009 21:16 napisał:
Wg mnie dobra decyzja zarządu, myślę, że Magnolia da sobie radę, skład Wisły jest o niebo lepszy, niż parę lat temu jak z hukiem lecieli do V ligi. Na dziś jego kandydatura była jedyną do zaakceptowania. Wszystko, powodzenia.
#3 |
dnia 30/01/2009 08:00 napisał:
Zobaczymy , jak będzie . II rundy raczej nie można zapsuć.. A i tak celem jest III- II liga i jezeli trener da radę, to świetnie. Jeżeli nie- to są opcje dodatkowe w postaci end i change
#4 |
dnia 30/01/2009 18:33 napisał:
Decyzja o powołaniu p. Magnuszewskiego na trenera w mojej opinii błędna. Jeśli ktoś uważa, że taki Łukasz Giza się przy tym szkoleniowcu rozwinie i przy okazji trener będzie dla Niego autorytetem - jest w grubym błędzie. Nie umniejszam umiejętnościom trenerskim p. Magnuszewskiego, ale w tym momencie jedynym rozsądnym rozwiązaniem był trener z zewnątrz. A tak chłopcy sobie znajdują żony i z trenerem piją wódkę przy jednym stole albo grają wspólnie w halówkę w niedzielne popołudnia. Panie Śliwa - prawdziwy strzał w kolano.
Nie wątpię, że Wisła otrzyma promocję w tym sezonie, ale sam osobiście pofatyguje się na pierwszy możliwy dla mnie trening Wisły i sprawdzę to zaangażowanie na treningach prowadzonych przez p. Magnuszewskiego.
#5 |
dnia 30/01/2009 22:08 napisał:
No, miało być wspaniale a wyszło jak zwykle. To do szczypiorniaków, niestety różnica klasy, ale IV czy III miejsce też ujmy nie przynosi.
Ja uważam, że decyzja zarządu ( a nie samego Śliwy ) nie jest najgorsza, myślę, że czasy wódeczki, imprez i kolegów minęły. W tym Klubie jeszcze wiele brakuje, ale też nastąpiło dużo zmian na lepsze. Zmieniły się standardy zarządzania, czy ktoś widział ostatnio pijanego członka zarządu, trenera, piłkarza ??? Mało tego, nawet nie słychać plotek na ten temat. Myślę, że ani Magnuszewski, ani zarząd , ani piłkarze sobie na pewne rzeczy nie pozwolą. Co do Gizy...a czego nauczyłby sie przy Krawczyku ? trener nie raz podkreślał, że ten facet odbiega poziomem od innych i ma papiery na wyższa ligę. Uważam natomiast , że może poprawić się atmosfera w zespole, nie ukrywam, mierziły mnie czasami wyzwiska i krzyki Krawczyka wobec piłkarzy, np w trakcie meczu. Magnolia poza tym jest klonem Krawczyka, a ten zespół przez ostanie lata był lepiony przez Krawca właśnie. Na zmiany przyjdzie czas po awansie, a może nie ? ja bym Magnoli z góry nie przekreślał, chociaż również mam obawy czy podoła w III lidze.
#6 |
dnia 14/02/2009 11:34 napisał:
Czy to prawda że Magnolia dzieli się kasą z Krawcem???!!!
#7 |
dnia 14/02/2009 14:53 napisał:
Nie,to nie jest prawda.Jesteś w wielkim błędzie sportfanie.Magnolia dzieli się kasą tylko ze swoją żoną.I nie szukaj sensacji tam gdzie jej nie ma.
|