O spokojne święta i przełamanie - czyli Wielka Sobota z Olimpią
Przed trudnym zadaniem przerwania złej passy dwóch porażek z rzędu staną w przedświąteczną sobotę zawodnicy Wisły Grupa Azoty Puławy. Na stadion przy Hauke-Bosaka przyjedzie bowiem piąty zespół rozgrywek eWinner 2 ligi Olimpia Elbląg z którą w historii wiślacy wygrali tylko raz dokładnie w Wielką Sobotę 16 kwietnia 2022, kiedy to podopieczni trenera Mariusza Pawlaka pokonali na stadionie przy ulicy Agrykola 8 rywali 2:0.
Rywale prowadzeni od lipca ubiegłego roku przez 31-letniego Przemysława Gomułkę w obecnych rozgrywkach spisują się bardzo dobrze i nadal mają realne szanse włączyć się do gry o awans. Do lidera warszawskiej Polonii elblążanie tracą bowiem tylko cztery punkty co przy bardzo wyrównanej stawce i wielu niespodziankach w każdej z kolejek jest niewielką stratę. W zimowej przerwie w zespole rywali doszło do siedmiu zmian kadrowych. Ekipę Olimpii opuścili były wiślak Łukasz Turzyniecki, który po okresie tułaczki poza Warszawą postanowił wrócić w rodzinne strony i od marca występuje w rezerwach warszawskiej Legii. Oprócz popularnego Turzyka w nowych klubach występują Kamil Wenger, który jest zawodnikiem Hutnika Kraków, Konrad Gutowski walczący z Olimpią Grudziądz o awans do eWinner 2 ligi, Sebastian Milanowski będący zawodnikiem Gwardii Koszalin, Oskar Kordykiewicz, który został graczem GKS-u Wikielec, Jan Lechowid grający w Polonii Lidzbark Warmiński, czy Dawid Wojtyra, który aktualnie reprezentuje barwy I-ligowej Skry Częstochowa.
Zespół z województwa warmińsko-mazurskiego zasilili natomiast Mariusz Gabrych ostatnio grający w zespole Sandecji Nowy Sącz, Kacper Jóźwicki z MKS-u Kluczbork, Kacper Szczudliński, z Pogoni Grodzisk Mazowiecki, czy trójka młodych Kacper Laszak, Bartłomiej Gorzycki oraz Maciej Tobojka z młodzieżowych ekip Olimpii.
Zespół z Elbląga wiosną radzi sobie całkiem dobrze. Podopieczni trenera Gomułki w sześciu ligowych grach zdobyli 9 punktów na co składają się dwie wygrane trzy remisy i tylko jedna porażka. Z kompletem punktów elblążanie schodzili w spotkaniach z rezerwami Śląska Wrocław wygrana 2:1, oraz w Pruszkowie ze Zniczem, które Olimpia wygrała 1:0. Zespół naszych rywali punktami podzielił się natomiast w grach KKS-em 1925 Kalisz 0:0, Stomilem Olsztyn 0:0 oraz Pogonią Siedlce remis 1:1. W poprzedniej serii gier elblążanie niespodziewanie ulegli rezerwom Lecha Poznań 1:0.
Na uwagę zasługuje bardzo dobra postawa formacji obronnej naszych sobotnich gości. Zespół Olimpii we wspomnianych sześciu ligowych grach stracił bowiem jedynie 3 bramki co jest aktualnie najlepszym wynikiem w lidze.
Najskuteczniejszym strzelcem zespołu rywali są Białorusin Yan Senkevich oraz Aron Stasiak, którzy na swoim koncie zapisali po siedem goli. Trzema trafieniami mogą pochwalić się Jakub Branecki, Maciej Famulak, Marcin Rajch oraz Dawid Wojtytra a dwukrotnie z bramek wiosną cieszyli się Mariusz Gabrych i Łukasz Sarnowski.
Wiślacy do sobotniego spotkania podchodzą po trzech spotkaniach bez wygranej. Taka seria nie zdarzyła się ekipie Dumy Powiśla od dawna i spowodowała, że zespół Wisły Grupy Azoty wypadł ze strefy barażowej i czuje na plecach oddech goniącego wiślaków Motoru Lublin. Mamy nadzieję, że po fatalnym spotkaniu w Krakowie trener Mariusz Pawlak dotrze do swoich podopiecznych i w sobotnie popołudnie przy Hauke-Bosaka zobaczymy zupełnie inny zespół Dumy Powiśla o czym wspominał na gorąco na konferencji pomeczowej były opiekun GKS-u Bełchatów. W walce o cenne 3 punkty kolegom nie pomoże na pewno Łukasz Wiech, który będzie pauzował za czerwoną kartkę otrzymaną w spotkaniu z Polonią Warszawa.
Początek spotkania w Wielką Sobotę 8 kwietnia o 15:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke-Bosaka 1 w Puławach. Arbitrem głównym będzie Damian Gawęcki z Kielc
Z zespołem z Elbląga mierzyliśmy się ostatnio we wrześniu ubiegłego roku. Po zaciętym spotkaniu przegraliśmy przy obiekcie położonym przy Agrykola 8 2:1.
Skrót myślowy - owszem Turzyniecki urodzony jest w Krasnymstawie, ale jego piłkarskim domem jest Warszawa i zespół Legii tak jak piłkarskim domem Łukasza Łakomego, który co prawda urodził się w Puławach, ale praktycznie całą karierę spędził w Legii.
Pomijam już Jarka Niezgodę urodził się w Poniatowej, ale jego piłkarskim domem są Puławy i Wisła.
Weź chłopie co Ty gadasz za głupoty. Piłkarskim domem Turzynieckiego jest Warszawa. Zagrał w juniorach kilka sezonów i już wielki wychowanek podkupiony z Krasnegostawu. Śmiech na sali.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.