Porażką zakończyliśmy trzeci zimowy sparing. Po słabej pierwszej części gry oraz zdecydowanie lepszej drugiej odsłonie ulegliśmy Legionovi 1:0.
Trener Mariusz Pawlak w pierwszej połowie zdecydował się na grę trójką młodzieżowców. W bramce kibice mogli oglądać Błażeja Sapielaka a w polu Mateusza Kaczmarka czy Damiana Kołtańskiego.
Spotkanie lepiej ułożyło się dla przyjezdnych, którzy już w 6 minucie objęli prowadzenie. Błąd puławskiej obrony ładnym strzałem wykorzystał Sebastian Gołąb, który umieścił piłkę strzałem pod poprzeczkę bramki Sapielaka.
Kolejne minuty to lekka przewaga rywali, którzy w 30 minucie mogli podwyższyć prowadzenie jednak znakomitej sytuacji nie wykorzystał wychowanek Wisły Szymon Wiejak, który posłał piłkę obok bramki Dumy Powiśla.
Po zmianie stron trener Pawlak dokonał kilu zmian co ożywiło gospodarzy. Już na początku tej części gry po centrze Dominika Cheby centymetrów zabrakło Adrianowi Paluchowskiemu a w 65 minucie gry gości dobrą postawą w bramce uratował bramkarz po sprytnym strzale Krystiana Putona. Kilka minut później znów okazję na wyrównanie miał Puton, ale ponownie lepszy okazał się bramkarz Legionovii.
W końcówce z dystansu bramkarza gości próbował zaskoczyć Przemysław Skałecki, ale i i z jego strzałem poradził sobie golkiper z Mazowsza.
Już za tydzień ekipa Wisły rozegra ostatni z serii zimowych sparingów. Rywalem naszej ekipy będzie Znicz Pruszków.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.