Już w sobotę ekipa puławskiej Wisły stanie przed szansą rehabilitacji po porażce na własnym tereniem z zespołem rezerw Śląska Wrocław. Tym razem zespół Dumy Powiśla uda się do krakowskiej Nowej Huty, aby tam zmierzyć się z Hutnikiem. Jeśli puławianie myślą o miejscu w środku ligowej tabeli mecz na Suchych Stawach muszą bezwzględnie wygrać.
Kowalski, Michał Stasz z Karpat Krosno, kolejny pozyskany na zasadzie transferu czasowego Jakub Wilczyński z Arki Gdynia, Igor Tarała z Głogovii Głogów Małopolski, Arkadiusz Leszczyński z Podbeskidzia Bielsko Biała, Michał Wróbel i Krystian Lelek z młodzieżowych ekip Hutnika czy Jakub Marcinkowski, który w poprzednim sezonie był graczem klubowych rezerw.
Z ekipa z Suchych Stawów pożegnali się między innymi Mateusz Zając, który jest aktualnie graczem KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, Kamil Bełczowski oraz Filip Handzilik walczączący o utrzymanie III-ligi dla sandomierskiej Wisły, Dawid Smug, który jesienią reprezentuje barwy występującego w Fortuna I lidze Stomilu Olsztyn, Dawid Linca, który walczy wraz z Wieczystą Kraków o awans do III ligi, Adam Dul oraz Kamil Broda reprezentujący barwy Słomniczanki Słomnice, Norbert Leśniak, który jest piłkarzem MKS-u Kluczbork, Maciej Góralski wypożyczony do Avii Świdnik, Maksymilian Sobolewski będący zawodnikiem Sokoła Ostróda, Paskal Zgierski będą graczy graczem Wierchów Rabka- Zdrój, Mateusz Ozimek, który jest piłkarzem ŁKS-u Łagów, Tomasz Wojcinowicz, który walczy wraz Puszczą Niepołomice o utrzymanie na zapleczu PKO Ekstraklasy, Patryk Kurek, Patryk Matysek, Szymon Hajduk, Dawid Źródlewski, Mateusz Reczulski, Karol Wątroba czy Kacper Jodłowski, którzy szukają nowych pracodawców.
Zespół z Krakowa ligowe zmagania rozpoczął od wyjazdowego remisu 1:1 we Wrocławiu z rezerwami Śląska. Kolejne spotkania to jednak sześć porażek z rzędu i 1:0 z Olimpią w Elblągu, 3:1 w domowym spotkaniu z Pogonia Siedlce czy w 3:0 w prestiżowym spotkaniu z Motorem na Arenie, 1:0 w Krakowie z GKS-em Bełchatów, 2:0 z rezerwami Lecha we Wronkach, czy w Grodzisku z Pogonią gdzie ekipa z Suchych Stawów przegrała 2:1. Przełamanie dla hutników przyszło w derbach Krakowa z Garbarnią, gdzie na Suchych Stawach zanotowaliśmy remis 1:1 oraz kilka dni później w starciu z Chojniczanką Chojnice gdzie krakowianie niespodziewanie wygrali 1:0. Po wygranej z faworytem przyszła porażka z KKS-em Kalisz 2:0 i po tym spotkaniu pracę w ekipie Hutnika stracił dobrze znany w Puławach Szymon Szydełko, którego zastąpił były gracz lubelskiego Motoru Krzysztof Lipecki. Nowy szkoleniowiec swoją przygodę z ekipą z Suchych Stawów rozpoczął bardzo dobrze, bowiem w jego debiucie krakowianie pokonali na swoim terenie 2:1 Wigry Suwałki. Kolejne trzy spotkania nie były już jednak udane dla naszych rywali, którzy przegrali w Ostródzie z Sokołem 2:1, ulegli w Krakowie Stali Rzeszów także 2:1 oraz tydzień temu musieli uznać wyższość Raduni Stężyca z którą przegrali 5:2.
Najskuteczniejszym strzelcem Hutnika jest aktualnie z dorobkiem czterech bramek Jakub Wilczyński. O dwa trafienia mniej na swoim koncie mają Egipcjanin Abdallah Hafez oraz doświadczony Piotr Stawarczyk. Po jednym golu na swoim koncie zapisali Michał Kitliński, Krzysztof Świątek oraz nie grający już w zespole Hutnika Tomasz Wojcinowicz.
Wiślacy po zimnym prysznicu sprawionym tydzień temu przez zespół rezerw Śląska, do kolejnego rywala podchodzą z zrozumiałym respektem. Mamy jednak nadzieję, że mimo osłabień podopieczni trenera Mariusza Pawlaka kolejny raz zdobędą Suche Stawy i kolejny raz będziemy mogli cieszyć się z ważnej wygranej, która dałaby ekipie Dumy Powiśla spokojne miejsce w środku tabeli.
Początek spotkania w sobotę 30 października o 13:00 na stadionie Stadionie Miejskim Hutnik w Krakowie przy ulicy Tadeusza Ptaszyckiego 4b. Arbitrem głównym będzie Pan Piotr Idzik z Poznania.
Ostatni raz Hutnikiem mierzyliśmy się 31 sierpnia 2019 roku, kiedy to w ramach III-ligowych rozgrywek pokonaliśmy rywali 3:2. Bramki dla ekipy Dumy Powiśla zdobywali dwie Maciej Wojczuk oraz jedną Krystian Puton. Do rewanżu z powodu zawieszenia rozgrywek III ligi już nie doszło.
Do hitu 15 kolejki dojdzie w niedzielne popołudnie, kiedy to na Arenie zmierzą się dwaj faworyci do awansu lubelski Motor oraz Stal Rzeszów. Ekipa Marka Saganowskiego po kilku słabszych spotkaniach w lidze w tygodniu zdemolowała w rozgrywkach Pucharu Polski Pogoń Siedlce 5:0 co na pewno pokazuje, że ekipę Daniela Myśliwca czeka trudne spotkanie na Arenie. Jednak rzeszowianie, którzy przegrali tylko raz na pewno łatwo nie sprzedadzą skóry co zwiastuje wiele emocji.
Pokażcie chłopaki, że stać was ograć tych co są na dole tabeli. Wy umiecie to zrobić! Trzy punkty dla Wisły, trzy punkty dla Puław, trzy punkty dla Was!!!!!
Dobrze znany w Puławach to jest Adam Kamola, a nie Szymon Szydełko. Trener ten głównie został zapamiętany jako statysta podczas legendarnej kłótni na boisku przy KEN po meczu z Izolatorem Boguchwała, którą następnie rozgonił Michał Świderski.
Co do meczu - 3 punkty to obowiązek, zgodnie z regułą 3Z - zagrać, zwyciężyć i zapomnieć.
Udanego weekendu pełnego piłkarskich wrażeń dla wszystkich forumowiczów
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.