Kilka dni po spotkaniu 1/16 Fortuna Pucharu Polski z Widzewem Łódź, ekipa Wisły Grupa Azoty wraca do ligowej rywalizacji. W meczu ostatniej jesiennej kolejki podopieczni trenera Michała Pirosa udadzą się na mecz przyjaźni do Siedlec i jak pokazuje tabela 2 ligi, to gospodarze są niedzielnej poczytki. Mimo tego, puławianie, którzy ostatni raz na stadionie rywala wygrali 32 lata temu dokładnie 22 września 1991 roku, kiedy to w meczu III ligi po golach Dariusza Migala i Dariusza Dysputa pokonaliśmy zespół Pogoni 2:1. Od tego czasu obiekt na którym swoje ligowe spotkania rozgrywa ekipa z Siedlec pozostaje dla Dumy Powiśla istną twierdzą, którą mamy nadzieję, Nasz zespół zdobędzie już w niedzielę.
Siedlczanie, którzy z zapleczem PKO BP Ekstraklasy pożegnali się już pięć lat temu, mają w tym sezonie nadzieje na awans, co potwierdza ich postawa po 16 kolejkach 2 ligi. Podopieczni trenera Marka Brzozowskiego na swoim koncie mają 28 punktów i tylko o jedno oczko ustępują liderowi Kotwicy Kołobrzeg.
Ekipa z Mazowsza latem dokonała sporych zmian w swoim składzie. Do zespołu wraz z nowym szkoleniowcem, który zastąpił na tym stanowisku Macieja Sorokę dołączyli utalentowany Danny Babor, który ostatnio reprezentował barwy SSM Wisły Płock, były bramkarz KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski Jakub Burek, Dawid Burka, reprezentujący do niedawna Górnik Polkowice, Słowak Lukas Hrnciar będący ostatnio zawodnikiem tarnobrzeskiej Siarki, Paweł Łydkowski z Olimpii Zambrów, Robert Majewski, który jeszcze do czerwca był piłkarzem Dumy Powiśla, Oliwier Myszkowski z łódzkiego Widzewa, Jakub Okusami z rezerw warszawskiej Legii, Piotr Pyrdoł, który był ostatnio zawodnikiem Skry Częstochowa, Krzysztof Popiołek z klubowych rezerw czy Patryk Szatkowski, który podobnie jak Babor był zawodnikiem SSM Wisła Płock.
Z zespołem z Mazowsza pożegnali się między innymi Nikodem Fedosiewicz, który jest aktualnie graczem Wikendu Luzino, Maciej Kikolski walczący o awans do PKO BP Ekstraklasy z GKS-em Tychy, Maciej Kołoczek jesienią reprezentuje barwy KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, Brazylijczyk Marcinho oraz Michał Rutkowski są zawodnikami Sandecji Nowy Sącz, Dawid Smug jest zawodnikiem Warty Gorzów Wielkopolski, Michał Wichtowski zamienił Siedlce na Wronki i jest zawodnikiem rezerw Lecha Poznań a Jakub Pek jest graczem KP Starogard Gdańsk
Mimo, że siedlczanie sezon rozpoczęli od niespodziewanego remisu z rezerwami ŁKS-u 1:1 to kolejne gry były zdecydowanie bardziej udane dla ekipy Marka Brzozowskiego. Po 16 kolejkach siedlczanie mogą pochwalić się ośmioma wygranymi, pięcioma remisami i tylko trzema porażkami. Jeszcze lepiej wygląda domowy bilans Pogoni, bowiem na stadionie przy Jana Pawła II 6 ekipa z Siedlec przegrała zaledwie raz notując dodatkowo cztery wygrane i dwa remisy. To pokazuje jakie trudne zadanie czeka w niedzielny wieczór piłkarzy Wisły. Z kompletem punktów siedlczanie schodzili w domowych spotkaniach ze Stalą Stalowa Wola wygrana 2:0, Sandecją Nowy Sącz 3:0, Skrą Częstochowa 2:1 oraz rezerwami Zagłębia Lubin 2:1, oraz w wyjazdowych starciach we Wronkach z rezerwami Lecha 4:0, Olimpią Grudziądz 3:2, Radunią Stężyca 2:1 oraz w ostatniej serii gier w Chojnicach z Chojniczanką gdzie podopieczni trenera Brzozowskiego przegrywali, ale zdołali odwrócić wynik i do domu wrócić z kompletem punktów po kolejnej wygranej 2:1. Remisami zakończyły się starcia Pogoni wspomniane już z rezerwami ŁKS-u 1:1 w Siedlcach oraz 3:3 z Kotwicą Kołobrzeg. Pozostałe to wyjazdowe spotkania w Olsztynie ze Stomilem gdzie padł wynik 0:0 , w Krakowie z Hutnikiem gdzie padł remis 1:1 oraz w Bytomiu z Polonią gdzie także siedlczanie zanotowali 1:1.
Najskuteczniejszym strzelcem zespołu rywali jest aktualnie Cezary Demianiuk. Wychowanek biało-niebieskich ma na swoim koncie 8 bramek. Za jego plecami z czterema trafieniami plasuje Damian Nowak a dwoma golami na koncie pochwalić się mogą Lukas Hranciar, Jakub Sinior, Przemysław Misiak, Krystian Miś oraz Piotr Pyrdoł.
W niedzielny wieczór na stadionie przy Jana Pawła II 6 nie zobaczymy na pewno Ernesta Dzięcioła, który w poprzednim spotkaniu otrzymał czwartą żółtą kartkę i musi pauzować.
Ekipa Wisły Grupa Azoty do Siedlec udaje się z nadziejami walki o przełamanie, które byłoby potrzebne, ale odskoczyć ekipą z dołu tabeli, które po serii mniej udanych spotkań puławian znacznie się zbliżyły do Dumy Powiśla. Po niezłej postawie w spotkaniu Fortuna Pucharu Polski z Widzewem puławianie oraz ich kibice mają nadzieję na korzystny wynik przywieziony z boiska faworyta i mimo, że na trybunach będziemy mieli mecz przyjaźni na boisku na pewno nie zabraknie walki. W barwach Dumy Powiśla nie zobaczymy Dawida Retlewskiego oraz Roberta Janickiego, którzy będą musieli odcierpieć nadmiar żółtych kartek.
Początek spotkania w niedzielę 12 listopada o 20:00 na stadionie ROSIRT przy ulicy Jana Pawła II 6 w Siedlcach. Arbitrem głównym będzie Albert Różycki z Łodzi.
Ostatni raz zespołem Pogoni w lidze mierzyliśmy się 6 maja 2023, kiedy to przy Hauke-Bosaka niespodziewanie ulegliśmy rywalom 1:2. Bramkę dla puławian zdobył Adrian Paluchowski.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.