Zmagania w rozgrywkach III ligi nie zwalniają bowiem już w środę ekipa Dumy Powiśla w ramach 36 kolejki zmierzy się na własnym boisku z walczącymi o ligowy byt Orlętami Radzyń Podlaski. Dla puławian, którzy meczem w Sieniawie zapewnili sobie awans do II ligi środowy mecz będzie okazją do świętowania promocji w gronie kibiców, którzy pierwszy raz od 10 października 2020 roku będą mogli zasiąść na trybunach stadionu przy Hauke-Bosaka.
Zespół naszych rywali to aktualnie 16 drużyna III-ligowej tabeli mająca na swoim koncie 40 punktów. Radzynianie do bezpiecznego miejsca tracą jedynie jeden punkt tak więc możemy się spodziewać, że w Puławach będą chcieli sprawić niespodziankę i do domu wrócić z przynajmniej jednym oczkiem.
Wiosną ekipa Orląt w 14 ligowych spotkaniach zdobyła 21 oczek, co daje im dziesiątą pozycję w klasyfikacji drugiej rundy rozgrywek co jest wynikiem niewiele gorszym niż będące wyżej w tabeli zespoły Sokoła Sieniawa, Wisłoki Dębica czy świdnickiej Avii.
Zimną w zespole prowadzonym jeszcze przez trenera Jacka Fiedenia doszło do kilku zmian kadrowych. Z zespołem Orląt pożegnali się były gracz puławskiej Wisły Maciej Wojczuk, który jest piłkarzem Podlasia Biała Podlaska, Oskar Siwek , Kacper Kania oraz Arkadiusz Korolczuk którzy wiosną reprezentują barwy Huraganu Międzyrzec Podlaski, Radosław Kursa, który aktualnie jest piłkarzem Świdniczanki Świdnik, Arkadiusz Kot, który skorzystał z okazji i reprezentuje barwy AZ -Bud Komarówka Podlaska, Bartosz Klebaniuk, który udanie walczy w eWinner 2 lidze z Pogonią Siedlce oraz Litwin Edvinas Baniulis, który aktualnie szuka nowego pracodawcy.
W ich miejsce pozyskano z występującego w Fortuna I lidze Górnika Łęczna bramkarza Patryka Rojka, Norberta Myszkę z Hetmana Zamość, Arkadiusza Maja z zespołu Orła Urzędów, Białorusina Pavla Chelyadko z DB 1960, Macieja Welmana z Włodawianki Włodawa, Daniela Klebera z Huraganu Międzyrzec Podlaski czy Damiana Kołtunowicza z Oskara Przysucha.
Radzynianie wiosną grają bezkompromisowo bowiem do tej pory zanotowali siedem wygranych oraz siedem razy z boiska schodzili pokonani. Nasi rywale komplet punktów zdobywali w domowych spotkaniach z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:1, Jutrzenką Giebułtów 3:2, Hetmanem Zamość 7:0, KS-em Wiązownica 4:0 oraz ŁKS-em Łagów 1:0, oraz dwóch wyjazdowych w Kielcach z rezerwami Korony 4:0 oraz w bardzo ważnym dla Orląt spotkaniu w Kraśniku ze Stalą gdzie padł wynik 3:0 dla zespołu z Radzynia.
Zespół z Północy Lubelszczyzny bez punktów kończył spotkania na wyjeździe z Wólczanką Wólka Pełkińska 2:1, w Chełmie z Chełmianką 1:0, w Sandomierzu z Wisłą 1:2, czy w Lubartowie z Lewartem 3:0 po którym to spotkaniu pracę w zespole z Radzynia stracił Jacek Fiedeń. Kilka dni po tym spotkaniu zastąpił go 29-letni Mikołaj Raczyński, który ostatnio pracował jako asystent Zbigniewa Smółki w Olimpii Grudziądz.
Od tego momentu ekipa naszych rywali zdecydowanie poprawiła punktowanie bowiem po dwóch porażkach z Siarką Tarnobrzeg 1:0 oraz w Sandomierzu z Wisłą przyszła bardzo dobra passa trzech wygranych z rzędu z KS-em Wiązownica, Stalą Kraśnik oraz ŁKS-em Łagów w rozgrywkach III ligi oraz wygrana w Pucharze Polski na szczeblu Okręgu Biała Podlaska gdzie radzynianie w finale pokonali Orlęta Łuków 3:0.
Najskuteczniejszymi strzelcami Orląt są dwaj związani nie tak dawno z Wisłą gracze Karol Kalita oraz Michał Kobiałka. Obaj eks-wiślacy zgromadzili na swoim koncie po siedem trafień. O jednego gola mniej strzelił Arkadiusz Maj.
W środowym spotkaniu w zespole naszych rywali nie zobaczymy Białorusina Pavela Chelyadko, który w ostatnim ligowym spotkaniu z ŁKS-em Łagów otrzymał czwartą żółtą kartkę i w meczu z Wisłą musi pauzować.
Wiślacy do środowego spotkania podchodzą już pewni awansu do II ligi. Mamy jednak nadzieję, że kibice, którzy będą mogli zobaczyć to spotkanie i tym razem będą mieli okazję przekonać się, że Duma Powiśla gra do końca i wiślacy do końca ligi pokażą, że zasłużenie wywalczyli awans i byli po prostu najlepsi.
W środowym spotkaniu na placu gry na pewno nie zobaczymy Błażeja Cyferta, który w Sieniawie opuścił plac gry z czerwoną kartką oraz Adriana Paluchowskiego, który będzie pauzował z powodu czwartej żółtej kartki.
Początek spotkania w środę 19 maja o 18:00 na stadionie przy ulicy Hauke-Bosaka w Puławach.
Jesienią w Radzyniu Podlaskim po dwóch golach Adriana Paluchowskiego oraz po jednym Emila Drozdowicza i Tomasza Zająca wygraliśmy z Orlętami 4:0.
W tej serii gier do najciekawszego spotkania dojdzie w Nowym Targu gdzie zmierzą się ze sobą Podhale i Sokół Sieniawa. Obie ekipy walczą jeszcze o drugie miejsce w tabeli i to sieniawianie mają pięć punktów przewagi nad zespołem z Nowego Targu. Jeśli podopieczni trenera Ryszarda Kuźmy wygrają to będą na dobrej drodze do zapisania na swoim koncie historycznego najwyższego miejsca w historii Sokoła w rozgrywkach III-ligi.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.