(fot. www. 90minut.pl)
Zapraszamy do przeczytania wywiadu jaki przeprowadził Łukasz Gładysiewicz z Konradem Nowakiem- nowym napastnikiem Dumy Powiśla.
Zapraszamy do przeczytania wywiadu jaki przeprowadził Łukasz Gładysiewicz z Konradem Nowakiem- nowym napastnikiem Dumy Powiśla.
Dlaczego zdecydował się pan grę dla puławskiej Wisły? Pojawiły się przecież oferty z Motoru Lublin i Resovii Rzeszów...
r11; Wisła była po prostu najbardziej konkretna. Uważam, że ten klub naprawdę ma przed sobą przyszłość. Do tego jest budowany z głową i zmierza w dobrym kierunku. Propozycji z Motoru nie brałem na poważnie z wiadomych względów. Ciągle są tam spore problemy finansowe, dlatego wolałem nie ryzykować. Przecież nadal nie jest przesądzone, że w ogóle przystąpią do drugoligowych rozgrywek. Jeżeli chodzi o Resovię, to w składzie drużyny z Rzeszowa widziałby mnie trener Tomasz Tułacz. Kiedy okazało się jednak, że nie będzie w następnym sezonie prowadził zespołu temat przestał być aktualny. r6; Nie kusiło, żeby jeszcze chwilę poczekać z wyborem nowego klubu? Może pojawiłyby się propozycje z wyższych lig niż trzecia?
r11; Prawdę mówiąc wyższa liga w ogóle mnie nie kusiła. Propozycja Wisły była naprawdę bardzo dobra, także pod względem finansowym. Dlatego szybko doszliśmy do porozumienia.
r6; Jak pan myśli, na co będzie stać klub z Puław w najbliższym sezonie?
r11; Moim zdaniem chociażby ze względu na to, że jesteśmy beniaminkiem o czołowe lokaty łatwo nie będzie. Do tej pory nikt z klubu nie stawiał jednak przed nami żadnych konkretnych celów. Dlatego będziemy grali o jak najwyższe lokaty. Patrząc jednak realnie myślę, że w pierwszym sezonie gry w trzeciej lidze miejsce w środku tabeli nie byłoby takie najgorsze.
r6; Głównym celem pańskiej gry w Kraśniku było odbudowanie formy. Co będzie głównym zamierzeniem podczas pobytu w Puławach?
r11; Rzeczywiście w Kraśniku chciałem wrócić do formy i myślę, że mi się to udało. Zdobyłem dla Stali 14 goli, byłem w czołówce strzelców, więc z pobytu w Kraśniku jestem zadowolony. W Wiśle natomiast chcę grać jak najlepiej i cały czas iść do przodu. Nie robię też żadnych planów, ile bramek chcę mieć na koncie.
r6; W składzie ekipy trenera Jacka Fiedenia są już dwaj napastnicy: Łukasz Giza i Wojciech Kepka. Po pana przybyciu jest już w Wiśle trzech chętnych do gry w ataku. Będziecie w takim razie grali na trzech napastników?
r11; Ciężko powiedzieć. Decyzja należy tylko i wyłącznie do trenera. Myślę jednak, że znajdzie się miejsce na boisku dla każdego z nas.Źródło : www..mmpulawy.pl/ Łukasz Gładysiewicz
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.