Tydzień po zwycięskim spotkaniu w Świdniku z Avią ekipa puławskiej Wisły staje przed kolejną szansą na zdobycie 3 punktów i zbliżeniu się do ligowej czołówki. Na stadionie MOSIR-u w sobotnie popołudnie zmierzymy się z Podhalem Nowy Targ i podobnie jak w poprzednich spotkaniach wiślaków czeka na pewno trudne i zacięte spotkanie.
Po bardzo udanym poprzednim sezonie w których ekipa Górali do samego końca walczyła ze Stalą Rzeszów o awans do II ligi obecna kampania jest dla podopiecznych Dariusza Mrózka nieco gorsza. Ekipa Podhala po 13 ligowych grach plasuje na 11 miejscu tuż za plecami naszej ekipy. Nowotarżanie mają na swoim koncie 16 oczek.
W letniej przerwie w zespole rywali doszło do kilku poważnych ruchów kadrowych. Z ekipą z Małopolski po bardzo udanym sezonie pożegnali się napastnik Artur Pląskowski, który walczy ze Stalą Rzeszów o II-ligowe punkty, dwaj Słowacy Martin Baran i Peter Drobnak, który przenieśli się do Znicza Pruszków, Michał Bedronka wrócił na Śląsk i reprezentuje aktualnie barwy Polonii Bytom , Wojciech Kobylarczyk wraz z Mariuszem Zubkiem zasilili IV-ligową Watrę Białka Tatrzańska. W ich miejsce sztab szkoleniowy Podhala sprowadził między innymi Damiana Lepiarza z Rozwoju Katowice, Dawida Witkowskiego z Siarki Tarnobrzeg, Damiana Wajsaka z rezerw Górnika Zabrze, Dariusza Zapotocznego z Ruchu Zdzieszowice Błażeja Skórskiego z rezerw Miedzi Legnica czy Michała Daniliczyka z Sokoła Ostróda.
Jak wspominaliśmy na wstępie Podhale zdobył 16 oczek. Na ten bilans składają się cztery wygrane z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski i Wisłą Sandomierz po 1:0 i Orlętami Radzyń Podlaski i Sokołem Sieniawa wygrane w stosunku 2:1. Co ciekawe komplet wygranych ekipy z Nowego Targu został odniesiony na swoim boisku, gdzie nasi rywale korzystają z dobrodziejstwa sztucznej nawierzchni. Bilans Podhala uzupełniają cztery remisy bezbramkowe z Wisłoką Dębica i Jutrzenką Giebułtów a także 1:1 z Chełmianką i 2:2 z Podlasiem Biała Podlaska.
Puławianie szczególnie uważać muszą na trio najskuteczniejszych zawodników Lukas Hruska, Tomasz Palonek i Marcin Mączką, którzy aktualnie na swoim koncie mają po dwie bramki.
Wiślacy do sobotniego spotkania podejdą podbudowani po zwycięskim ale co najważniejsze niezłym spotkaniu z mocną Avią.Mamy nadzieję, że ekipa trenerów Marcina Popławskiego i Mariusza Abramczyka przed własną publicznością pokaże się z dobrej strony i kolejne 3 oczka zostaną w Puławach. Ekipa Dumy Powiśla w sobotę ma rywalowi coś do udowodnienia, bowiem w poprzednim sezonie ówcześni podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego dwukrotnie przegrywali z Góralami. Przy Hauke-Bosaka 1:0 a w rewanżu przy Kolejowej 2:0. Katem puławian okazywał się nie grający już w Podhalu Artur Pląskowski, który zdobył wszystkie bramki dla rywali. Mamy nadzieję, że w sobotnie październikowe popołudnie wiślacy otworzą nowy rozdział w rywalizacji z ekipą z Nowego Targu.
Początek spotkania w sobotę 26 października o 15:00 na stadionie MOSIR-u w Puławach. Arbitrem głównym będzie Pan Gerard Gawron z Mielca.
2018/2019
Wisła Puławy : Podhale Nowy Targ 0:1 ( Pląskowski)
Podhale Nowy Targ: Wisła Puławy 2:0 ( Pląskowski 2)
Do najciekawszego spotkania w tej kolejce dojdzie w sobotę w Krakowie, gdzie miejscowy Hutnik zmierzy się z Motorem Lublin. Ekipa z Suchych Stawów po słabszym początku rundy odbudowała się i szybko dołączyła do czołówki ligi. Podobnie jak Motor, który ma już tylko 6 punktów straty do lidera i na Suchych Stawach na pewno zechce nadrobić stratę do zespołu z Kielc.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.