Już w niedzielę ekipa Dumy Powiśla rozegra swoje kolejne ligowe spotkanie. Tym razem do Puław przyjeżdża nieobliczalny i bardzo niewygodny zespół ŁKS-u Łagów. Ekipa z województwa świętokrzyskiego z dorobkiem 47 oczek plasuje się na niezłym jak na beniaminka 8 miejscu w tabeli i ten dorobek powinien jej spokojnie zapewnić ligowy byt na przyszły sezon.
W zimie w zespole prowadzonym przez trenera Ireneusza Pietrzykowskiego działo się sporo. Z zespołem pożegnało się bowiem aż jedenastu zawodników a w ich miejsce przyszło dziewięciu nowych graczy. Z zespołem spod Kielc pożegnali się Mateusz Partyka, który wiosną jest piłkarzem GKS-u Rudki, Adrian Uniat skorzystał z propozycji Granatu Skarżysko-Kamienna, Mateusz Śliwka jest graczem Skalnika Sulejów, Krystian Zaręba jest aktualnie zawodnikiem Nidy Pińczów, Dorian Buczek oraz Konrad Majcherczyk reprezentują barwy AKS-u Busko-Zdrój, Szymon Czerwiak wrócił do macierzystego zespołu rezerw kieleckiej Korony, Szymon Pietras jest piłkarzem Spartakusa Daleszyce, Michał Rybus jest piłkarzem Moravii Morawica a Kacper Rogoziński został nowym piłkarzem występującej w PKO BP Ekstraklasie Wisły Płock.
W ich miejsce opiekun ŁKS-u sprowadził między innymi Patryka Barana z Pogoni Grodzisk Mazowiecki, Kacpra Grzelę oraz Mateusza Szałasa z GKS-u Nowiny, Mikołaja Szymańskiego z II-ligowego Znicza Pruszków, Michała Mydlarza z GKS-u 1962 Jastrzębie-Zdrój, Rafała Szadego z rezerw I-ligowego Górnika Łęczna, Huberta Banacha, który aktualnie pozostawał bez klubu czy drugiego już w talii Portugalczyka Rui Costę z SC Mineiro Aljustrelense występującego na trzecim poziomie rozgrywek w tym kraju.
Mimo sporych zmian w kadrze zespołu ekipa z Łagowa wiosną w III-ligowych rozgrywkach radzi sobie bardzo dobrze. W tabeli wiosny podopieczni trenera Pietrzykowskiego plasują się bowiem na 6 miejscu w tabeli mając na swoim koncie 19 punktów zdobytych w jedenastu spotkaniach. Na ten dorobek ekipy ŁKS-u składa się pięć wygranych, cztery remisy i tylko dwie porażki.
Z kompletem punktów zespół naszych rywali schodził w Krakowie z Jutrzenką Giebułtów wygranym 3:0, w Zamościu z Hetmanem gdzie wygrał 4:1, w Wiązownicy gdzie wygrał z KS-em 2:0 oraz w domowych starciach z rezerwami Korony Kielce wygrana 1:0 oraz z Wisłą Sandomierz gdzie zanotowaliśmy wynik 2:1. Remisami kończyły się starcia w Dębicy z Wisłoką 0:0, w Tarnobrzegu z Siarką 1:1 oraz domowe Lewartem Lubartów 2:2 oraz Stalą Kraśnik 1:1.
Sposób na zespół z Łagowa znaleźli jedynie zawodnicy Chełmianki, którzy pokonali ŁKS 2:0 oraz ekipa Podhala Nowy Targ, która zwyciężyła na swoim terenie 2:1.
Dwa ostatnie spotkania naszych rywali to remis ze Stalą Kraśnik oraz wspomniana porażka w Nowym Targu z Podhalem.
Najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest 28-letni Adrian Imiela. Wychowanek Granatu Skarżysko-Kamienna na swoim koncie zapisał już 16 bramek. Na drugiej pozycji z dorobkiem jedenastu trafień plasuje się Portugalczyk Amarildo.
Wiślacy po środowym spotkaniu w Kraśniku odczuwali spory niedosyt. Puławianie byli ekipą lepszą, ale z boiska przy ulicy Żwirki i Wigury musieli zejść z jednym punktem stąd niedzielne spotkanie z zespołem z Łagowa traktują bardzo poważnie i w chcą zdobyć kolejne 3 oczka, które na pewno znacznie przybliżyły ekipę trenera Mariusza Pawlaka do realizacji wyznaczonego celu a także znacznie poprawiłyby nastroje przed kolejnym trudnymi spotkaniami z Wisłoką Dębica oraz Podhalem Nowy Targ.
Początek tego spotkania w niedzielę 2 maja o 17:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke-Bosaka w Puławach. Arbitrem głównym będzie Pan Rafał Szydełko z Rzeszowa. Z przyczyn epidemicznych spotkanie odbędzie się niestety bez udziału kibiców.
Jesienią w Łagowie po bardzo trudnym spotkaniu pokonaliśmy zespół rywali 3:1 a bramki dla puławian zdobywali dwie Bartłomiej Bartosiak i jedna Dariusz Brągiel
W tej serii gier najciekawiej zapowiada się spotkanie w Radzyniu Podlaskim gdzie zmierzą się ze sobą drużyny bezpośrednio walczące o zachowanie ligowego bytu miejscowe Orlęta i KS Wiązownica. Ekipa z Radzynia, która zanotowała w Sandomierzu piątą porażkę z rzędu jeśli chce nadal występować na czwartym poziomie rozgrywek musi w sobotę wygrać. O tym samym marzą w Wiązownicy, gdzie po dwóch niezłych spotkaniach z liderem i wiceliderem miejscowy zespół zanotował 0 punktów.
Sobota
Orlęta Radzyń Podlaski : KS Wiązownica 12:00
Jutrzenka Giebułtów : Podhale Nowy Targ 13:00 ( Kraków, św. Andrzeja Boboli 5)
Cracovia II : Wisła Sandomierz 13:00 ( Cracovia Traning Center Rączna 757)
Podlasie Biała Podlaska : Chełmianka Chełm 16:00 ( stadion PSW ul. Sidorska 105)
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski : Hetman Zamość 17:00
Wólczanka Wólka Pełkińska : Korona II Kielce 17:00
Stal Stalowa Wola : Siarka Tarnobrzeg 17:00
Avia Świdnik : Wisłoka Dębica 17:00
Sokół Sieniawa : Stal Kraśnik 17:00
Lewart Lubartów - pauza
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.