#1 |
dnia 27/05/2019 08:37 napisał:
Na tym etapie rozgrywek widać, jak mądrym rozwiązaniem są baraże w angielskich ligach. Gdyby tak było np. w naszej lidze to poza Stalą Kraśnik wszyscy jeszcze by grali o coś. A tak pół ligi już parę tygodni temu zakończyło rozgrywki i mamy mecze za karę. Albo tak jak Hutnik i Orlęta wystawiają po 11 juniorów, bo rywalizują w Systemie Pro Junior (za to jest kasa z PZPN, ale my jesteśmy na 3 miejscu od końca, blisko emerytów z Rzeszowa - ostatnie miejsce). Co ciekawe młodzieżowcy w Hutniku zagrali łącznie 13996 minut, a w Wiśle Puławy 5953 minuty. Oni mają 5 miejsce w tabeli, a my 4. Co lepsze? Szkolić młodzież, czy płacić najemnikom?
#2 |
dnia 27/05/2019 09:39 napisał:
Gall, nic by to nie zmieniło. Po prostu jeden mecz więcej. Kto nie zainteresowany awansem położył by się w pierwszym spotkaniu a później wakacje i poważne rozgrywki w FIFA na playstation. No, co niektórzy musieli by znaleźć trochę czasu na fryzjera i kosmetyczkę.
#3 |
dnia 27/05/2019 22:00 napisał:
GallAnonim troszkę naginasz fakty dla swoich tez. Zgadzam się, że PJS psuje okropnie te rozgrywki. Drużyny wystawiają na potęgę juniorów ścigając się kto ma ich więcej w zespole. Najlepiej żeby byli to jeszcze wychowankowie, bo tacy punktują podwójnie. Przykład? W weekend trener Sokoła Ostróda wystawił w ataku swojej ekipy trzeciego bramkarza bo ten jest młodzieżowcem bo Sokół walczy o nagrodę w PJS. Nominalny napastnik znany w Puławach Robert Hirsz obejrzał spotkanie z wysokości trybun bo nie ma statusu młodzieżowca. Czy to normalne?
Ale po kolei. Hutnik juniorami zaczął grać od 27 kwietnia. I uwaga. Od tego czasu a rozegrano 7 kolejek zdobył 5 oczek co plasuje go na 16 miejscu. Wygrał jedno spotkanie, dwa zremisował i cztery przegrał. Gdyby nie przewaga z jesieni, gdzie grał składem bardziej doświadczonymi zawodnikami i punktował walczyłby o spadek. Tak więc lekko argument mówiący o miejscach nie jest trafiony.
Dwa argument o szkoleniu młodzieży. Hmm tylko jeden z młodzieżowców grających w zespole z Krakowa spełnia warunki wychowanka. Są to zawodnicy wychowankowie innych klubów z Krakowa, Wisły, Cracovii, którzy są aktualnie w Hutniku. Sorry, że się tak rozpisałem, ale z ciekawości to sprawdziłem bo miałem pomysł, żeby opisać PJS w jakimś z artykułów. Jedyne co fajne to pomysł baraży. Bo faktycznie środek tabeli gra tylko dla siebie. No ale póki co regulamin rozgrywek III ligi jest taki a nie inny i nic nie poradzimy.
#4 |
dnia 28/05/2019 14:56 napisał:
Mój komentarz dot. baraży, a temat PJS wskoczył rykoszetem. Chodziło mi bardziej o przykład, co się dzieje, gdy pół ligi już 2 miesiące przed końcem rozgrywek ma sezon z głowy. Nie analizowałem tematu PJS, więc przyznaję, są przekłamania, ale nie były one celowe, były raczej skutkiem niewiedzy. Dlatego trochę poczytałem i już się poprawiam. Oczywiście młodzieżowcy w Hutniku nie zagrali łącznie 13996 minut, a w Wiśle Puławy 5953 minuty. Faktycznie tyle punktów zdobyły Hutnik i Wisła za grę młodzieżowców. Do klasyfikacji wliczają się wyłącznie występy zawodników, którzy rozegrali w lidze co najmniej 270 minut i 5 spotkań. Występy wychowanków liczą się podwójnie, np. Kusal 167 minut = 334 punkty. W Hutniku zagrało do tej pory 21 młodzieżowców - punktujących 15 (Wisła 10 - punktujących 7). Masz Piotrek rację, że Hutnik zaczął hurtowo wpuszczać młodzieżowców od końca kwietnia (wręcz przeginając), ale gdyby te punkty były powiązane z punktami za wygraną i remis, to by goowno zdobyli. A tak, nic nie grozi, więc można sobie robić jaja. Ale, trzeba też przyznać, że Hutnik nie nacpykał tylu punktów przez 2 miesiące, tylko zapracował na to przez cały sezon. Bo np. po jesieni mieli 6040 punktów (Wisła - ostatnie miejsce 2644 punkty). Aktualna czołówka: 1. Hutnik-13996, 2. Orlęta-13937, 3. Wólczanka-12947, 4. Soła-12418, 5. Kraśnik-12242. W klasyfikacji końcowej uwzględniane są wyłącznie drużyny, które utrzymają się w lidze, więc Soła ma o co grać. Zwycięzca klasyfikacji na zakończenie sezonu 2018/2019 otrzyma 400 000 zł, a kolejne trzy zespoły odpowiednio: 300 000 zł, 200 000 zł i 100 000 zł, a więc niezła kasa. Śmiało można powiedzieć, że pierwsze 4 zespoły tej klasyfikacji wyjdą na tym całkiem nieźle. Pytanie, czy opłaca się wygrywać ligę? Przepraszam za tyradę.
#5 |
dnia 28/05/2019 15:17 napisał:
WISŁA znowu bez bramki.... A SYLWESTER PATEJUK w ostatnich 5, zwycięskich 4-ligowych meczach KS Raszyn zdobył 7 goli,strzelając w każdym meczu bramki. W ostatnim meczu zdobył 1 gola już 23 sekundzie.STARY ALE JARY.
#6 |
dnia 28/05/2019 17:37 napisał:
Owszem uważam, że przy jednym zespole, który awansuje i takiej sytuacji, która wytworzyła się w tym sezonie baraże były by naprawdę fajnym rozwiązaniem. Z naszej ligi kilka drużyn na pewno chciałoby zagrać w II lidze i miałoby do tego warunki możliwości. Dlatego tak jak w II lidze od nowego sezonu fajnie byłoby zorganizować baraże drużyn od 2 do 4 miejsca. Wymagałoby to zmiany regulaminu II ligi ale na pewno uatrakcyjniło rozgrywki w II i III lidze.
A PJS do zmiany, np żeby nie samo wystawienia juniora do gry ale np jego wpływ na postawę drużyny. Premiować za gole czy za asysty. To takie moje przemyślenia, ale samo wystawienie 11 zawodników młodzieżowców i trzymanie ich na boisku przez 90 minut (niezależnie od ich formy ) mija się z celem.
#7 |
dnia 29/05/2019 09:59 napisał:
1/2 finału PP o/Lublin Szarowola-Chełmianka 0-4.
#8 |
dnia 29/05/2019 14:58 napisał:
Ciekawostki:
Paweł Socha - w 2010 r. zagrał 2 mecze w reprezentacji Polski U-19. 1-1 ze Szwajcarią (45' i 1-4 z Niemcami (90' . W tych meczach zagrali z nim m.in.: Jacek Czerwiński (dziś Piast-Mistrz Polski), Bartosz Salamon, Michał Żyro, Marcin Kamiński, Ariel Borysiuk, Michał Kucharczyk.
Mateusz Pielach - w 2009 r. zagrał 2 mecze w reprezentacji Polski U-21. 1-2 ze Szwecją (90' i 2-0 z Lichtensteinem (90' . W tych meczach grali z nim m.in.: mecz nr 1. w środku obrony obok Pielacha, Grzegorz Krychowiak, a mecz nr 2. Kamil Glik i dalej Maciej Rybus, Kamil Wilczek, Kamil Grosicki, Patryk Małecki, Maciej Korzym. Ławka m.in.: Maciej Szczęsny i Ariel Borysiuk.
Łukasz Kacprzycki - w latach 2012 i 2013 zagrał 10 meczów w reprezentacji Polski U-19 (3 gole). W tych meczach grali z nim m.in.: Tomasz Kędziora, Piotr Zieliński, Martin Kobylanski, Arkadiusz Milik, Mariusz Stępiński, Karol Linetty, Radosław Murawski, Aleksander Jagiełło (dziś Piast-Mistrz Polski), Michał Paluch (dziś Motor Lublin). W meczu Polska-Gruzja 3-1, rozegranym 22/03/2013 r. w Puławach, zaliczył bramkę, asystę i żółtą kartkę. Ponadto 13 meczów w Ekstraklasie w Lechii Gdańsk. Na koniec Łukasz vs. Neymar (http://www.zimbio.com/photos/Neymar/Lukasz+Kacprzycki).
|