#1 |
dnia 22/08/2017 16:58 napisał:
teraz powiem tak: trener z nazwiskiem - przeszłość w ekstraklasie. Dla niego to jest "make or brake" jak i dla nas . Tego było nam trzeba !
#2 |
dnia 22/08/2017 17:58 napisał:
Trener z nazwiskiem to fakt. Reszta? Po owocach się przekonamy
#3 |
dnia 22/08/2017 20:30 napisał:
Podoba mi się wypowiedź trenera. Jego obietnica i deklaracja p. Prezesa przekonują mnie, że za rok mamy I ligę w Puławach.
#4 |
dnia 23/08/2017 08:51 napisał:
W 100% popieram BNS....
#5 |
dnia 23/08/2017 12:47 napisał:
Pożyjemy zobaczymy... Wg. mnie chłop zna się na trenerce, ostatnio nie miał wynikow...Dla niego Wisła to ostatnia szansa na zaistnienia na rynku trenerskim, dla Wisełki On jest również ostatnią szansą na awans.
Wszyscy mamy wspólne cele, tak więc powinno być dobrze. Ale jak będzie naprawdę czas pokaże...
|