Bardzo krótko mogli rozpamiętywać wysokie środowe zwycięstwo z Garbarnią Kraków piłkarze puławskiej Wisły. Już w sobotę bowiem wiślaków czeka kolejne trudne ligowe spotkanie, tym razem w Jaskółczym Gnieździe w Tarnowie z miejscową Unią. Spotkaniu kolejny raz towarzyszą podteksty poza sportowe, związane z powstaniem w Polsce Grupy Azoty, która od kilkudziesięciu tygodni skupia zakłady Wielkiej Syntezy Chemicznej w Kędzierzynie, Policach, Tarnowie i Puławach w jedną grupę, Grupę Azoty.
My jednak skupmy się na rywalizacji na trawiastych boiskach. W zimowej przerwie zmagająca się z problemami natury organizacyjno finansowej straciła trzech graczy. Do I ligowej Termalicy Nieciecza odszedł Jakub Wróbel, do ligowego rywala Puszczy Niepołomice kapitan i najlepszy strzelec ekipy z Tarnowa Łukasz Popiela a do Rzemieślnika Pilzno zdecydował się odjeść Piotr Drozdowicz. Do ekipy prowadzonej przez Tomasza Kijowskiego dołączyli Kamil Wróbel z ekipy Polan Żabno a także Maciej Wójtowicz i Marcel Tyl z ekipy juniorskiej Unii.
Jednak najważniejsze transfery w ekipie z Tarnowa nastąpiły już w kwietniu, kiedy to po kilku latach przerwy drużynę piłki nożnej zdecydowały się wesprzeć władze Grupy Azoty Tarnów. Kilka dni po tej decyzji do grona sponsorów dołączył browar Okocim co na pewno pokazuje, że Unia stanie się niewygodnym przeciwnikiem w II lidze dla każdego.
O tym jak ciężko gra się z tarnowianami przekonali się między innymi piłkarze lidera tabeli Wisły Płock, którzy niespodziewanie zremisowali na początek piłkarskiej wiosny 1:1. Do tej pory podopieczni trenera Tomasza Kijowskiego rozegrali 4 spotkania i zdobyli w nich 8 punktów. Co warte podkreślenia aż 3 mecze tarnowianie rozgrywali na wyjazdach w Płocku skąd przywieźli wspomniany remis, w Suwałkach gdzie pokonali miejscowe Wigry 2:0 i w Pruszkowie gdzie Jaskółki szczęśliwe zremisowały 1:1.
Jedyne jak do tej pory spotkanie w Jaskółczym Gnieździe to spotkanie z Radomiakiem Radom w ubiegłą Wszystkie te wyniki sprawiają, ze ekipa Unii w lidze nie zaznali porażki od 7 spotkań, ostatni raz pokonani schodzili 27 października, kiedy to nasi sobotni rywale przegrali u siebie z Motorem Lublin 4:1. sobotę, kiedy to tarnowianie wygrali 3:1.
Ekipa Jaskółek w odróżnieniu od wszystkich w środę nie rozgrywała ligowego spotkania, bowiem mecz na wniosek Concordii Elbląg został przełożony, bowiem w tym samym czasie na boisku przy ulicy Agrykola 8 w Elblągu swój mecz rozgrywała ekipa Olimpii.
Aktualnie podopieczni trenera Tomasza Kijowskiego zajmują z dorobkiem 32 punktów 9 miejsce w tabeli.
Już kilka minut po spotkaniu z Garbarnią trener Jacek Magnuszewski stwierdził, że mimo wysokiej wygranej nie jest do końca zadowolony z gry swoich zawodników, na co zwrócił uwagę na pomeczowej rozmowie w szatni. Miejmy nadzieję, że po wysokiej i pewnej wygranej zawodnicy wezmą sobie uwagi szkoleniowca Dumy Powiśla do serca i w odróżnieniu od spotkania w Tarnobrzegu zobaczymy kolejny dobry mecz w wykonaniu puławskiej Wisły. Mamy taką nadzieję, bowiem powoli normuje się sytuacja kadrowa w ekipie Jacka Magnuszewskiego. Z zespołem trenuje już Mateusz Gawrysiak i Rafał Kursa a żaden z graczy nie musi także odpoczywać ze względu na żółte kartki.
Po wygranej z ekipą z Krakowa wiślacy awansowali na 4 miejsce w tabeli. Puławianie mają w dorobku 37 punktów, a do prowadzących Wisły Płock i Puszczy Niepołomice tracą odpowiednio 8 i 6 punktów.
Pierwszy gwizdek sędziego Jacka Lisa z Katowic już w sobotę 27 kwietnia o 17:00, w Jaskółczym Gnieździe w Tarnowiec Mościcach na ulicy Zbylitowskiej 3.
Z Unią do tej pory graliśmy 3 oficjalne spotkania. Dwa z nich odbyły się dosyć dawno bo na przełomie lat 80 i 90 w III lidze. Jednak co ważne wiślacy potrafili pokonać w nich ekipę z Tarnowa. W Puławach drużyna Wisły pokonała Unię 3:2, a w rewanżu w Jaskółczym Gnieździe 1:0. W rundzie jesiennej obecnego sezonu podopieczni Jacka Magnuszewskiego niestety ulegli swoim rywalom 1:2. Bramkę dla puławian zdobył Szymon Martuś.
1989/90
Wisła Puławy : Unia Tarnów 3:2
Unia Tarnów : Wisła Puławy 0:1 2012/13
Wisła Puławy : Unia Tarnów 1:2 ( Martuś)
W tej serii gier do dwóch ciekawych spotkań. W Rzeszowie, gdzie zwycięzca niedawanych derbów tego miasta Resovia podejmie ekipę Olimpii Elbląg. Oba zespoły dzieli w tabeli zaledwie jeden punkt co zwiastuje ciekawą i wyrównaną walkę do końca, tym bardziej, że elblążanie pokazali, że na wiosnę potrafią grać z najlepszymi o czym świadczy między innymi remis z liderem tabeli płocką Wisła. Początek tego spotkania w sobotę o 17:00 na stadionie Miejskim w Rzeszowie przy Hetmańskiej.
Nie mniej emocji powinno być w Płocku, gdzie lider Wisła podejmie wicelidera Puszczę Niepołomice. W ostatnich kolejkach obie ekipy nie prezentowały się z najlepszej strony, płocczanie podzielili się punktami z Olimpią Elbląg a ekipa Puszczy męczyła się okrutnie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki ostatecznie pokonując rywali 3:2. Jednak w tym spotkaniu można spodziewać się dobrej gry i wiele walki, bowiem obie drużyny dzieli ledwie 2 punkty co przy zwycięstwie ekipy Dariusza Wójtowicza może zmienić obraz ligowej tabeli do końca rozgrywek.
Sobota
Siarka Tarnobrzeg : Stal Rzeszów 15:00
Garbarnia Kraków : Pelikan Łowicz 16:00 ( stadion Hutnika, Suche Stawy)
Resovia Rzeszów : Olimpia Elbląg 16:00
Pogoń Siedlce : Stal Stalowa Wola 17:00
Świt Nowy Dwór Mazowiecki : Motor Lublin 17:00 Niedziela
Znicz Pruszków : Concordia Elbląg 12:00
Wisła Płock : Puszcza Niepołomice 17:00
Wigry Suwałki : Radomiak Radom 18:00
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.