#1 |
dnia 04/05/2009 14:43 napisał:
WISEŁKO jazda z nimi od pierwszej do ostatniej minuty Wisełka k Wisełka s WISŁA PUŁAWY NASZ KS
#2 |
dnia 04/05/2009 16:46 napisał:
Pamiętam ten ostatni mecz z Kraśnikiem, atmosferę spotkania i wielkie nadzieje na zwycięstwo. Na wysokości zadania stanęli kibice-wysoka frekwencja i wspaniale dopingujący "młyn pod zegarem". Niestety Wisełce nie udało się strzelić tej jedynej, zwycięskiej bramki na którą z przebiegu meczu całkowicie zasłużyła.Nasze uzasadnione marzenia o awansie trzeba było odłożyć na kolejny sezon.Naszych piłkarzy wydaje mi się, że "zablokowała" destrukcja piłkarzy Stali, których bezbramkowy remis całkowicie urządzał.
Mam nadzieję, że tym razem nasza Wisła zagra z większą determinacją, bez bojażni, a skutecznie, z polotem ku naszej kibicowskiej dumie i radości.
DO BOJU WISEŁKO, maszerujmy na stadion i nie oszczędzajmy gardeł i oklasków...
#3 |
dnia 04/05/2009 16:59 napisał:
A ja pamiętam sędziego Małyszka, który nie podyktował ewidentnego rzutu karnego....no cóż, czas biegnie szybko i jak wszystko pójdzie dobrze, to być może po meczu z Chełmianką będziemy już w III lidze. Mam również nadzieję na odrodzenie puławskiego młyna, który nie raz już był "12" zawodnikiem na boisku. Co do jutrzejszego meczu - obecność obowiązkowa, mam nadzieję, że przygoda w PP potrwa długo, jak kiedyś do 1/16 szczebla centralnego. Nie miałbym nic przeciwko meczowi dwóch Wisełek, naszej i...tej z Krakowa. Cholera, czemu nie ?????
#4 |
dnia 05/05/2009 14:51 napisał:
a ja pamiętam wszyscy na biało czerwono (był to debiut polski na euro) i pamiętam jaki przybity oglądałem mecz polska -niemcy
#5 |
dnia 05/05/2009 16:01 napisał:
Był to także dzień w którym nasza strona pobiła rekord oglądalności jak dobrze pamiętam 18 tysięcy odsłon jednego dnia co jest absolutnym rekordem.
#6 |
dnia 05/05/2009 19:07 napisał:
super mecz tak grającej Wisły dawno nie było wielkie dzięki i oby tak dalej
|