LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 29,956,495 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
25/10/2024 21:35
Horror z happy-endem
Istny horror niczym z filmów Hitchcocka zgotowali dziś swoim kibicom piłkarze puławskiej Wisły. Ekipa trenera Macieja Tokarczyka ponownie zadziwiła obserwatorów Betlic 2 ligi, bowiem puławianie pokonali na bardzo trudnym i niewygodnym terenie mocną Olimpię Grudziądz 3:2 i zrewanżowali się ekipie z kujawsko-pomorskiego za kwietniową porażkę na tym samym obiekcie.


Do czwartego co do wielkości miasta województwa kujawsko-pomorskiego Wisła udała się bez kontuzjowanych nadal Sebastiana Kozieja i Macieja Kiełkuckiego. Do składu drużyny trenera Tokarczyka wrócił za to Marcin Stromecki, jednak były gracz warszawskiego Hutnika spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych, bowiem opiekun Wisły nie zdecydował się na żadne zmiany w składzie względem wygranego meczu z Zagłębiem Sosnowiec.
Już pierwsze minuty spotkania pokazały, że na stadionie przy ulicy marszałka Józefa Piłsudskiego czeka nas dużo walki. W 7 minucie gry groźnie zrobiło się pod bramką Kacpra Górskiego, jednak Bartosz Guzdek po kapitalnym podaniu od Bartka Wiktoruka znalazł się na spalonym i skończyło się na strachu dla gospodarzy. W 21 minucie mocniej zabiło serce opiekuna Wisły Macieja Tokarczyka, bowiem urazu doznał wychowanek Dumy Powiśla Adam Gałązka, po próbie gry siedem minut później trener naszego zespołu zmuszony był dokonać zmiany wprowadzając 19-letniego Oskara Kozdronia.
W 33 minucie pierwszy raz groźnie zrobiło się pod bramką Jana Szpaderskiego. Piłkę w środku polu odebrał Szymon Krocz, który futbolówkę podał do Tomasza Kaczmarka, jednak były zawodnik Kotwicy Kołobrzeg uderzył obok bramki gości.
Siedem minut później puławianie mogli i powinni prowadzić. Dwójkowa akcja Guzdka i Marcela Zylli zakończyła się strzałem wychowanka Beyernu Monachium, jednak stojący w bramce gospodarzy Górski odbił piłkę zmierzającą do siatki.
Minutę później Zylla w myśl co się odwlecze to nie uciecze pokonał bramkarza rywali strzałem zza pola karnego i to ekipa trenera Tokarczyka w znacznie lepszych humorach mogła udać się na przerwę.
Nie wiemy co powiedział swoim piłkarzom w szatni opiekun miejscowych Grzegorz Niciński, ale grudziądzanie od pierwszego gwizdka tej połowy ruszyli animuszem na wiślaków. Dało to efekt już w 47 minucie gry, kiedy to ekipa Olimpii wyrównała stan meczu. Po centrze z rzutu rożnego głową piłkę do siatki skierował wychowanek Motoru Lublin Bartosz Zbiciak i na stadionie przy ulicy marszałka Józefa Piłsudskiego mieliśmy remis. Nie minęło 120 sekund a ekipa gospodarzy wyszła na prowadzenie. Po niepotrzebnej stracie pod bramką Górskiego grudziądzanie wyszli z kontrą, którą strzałem z bliska sfinalizował Krocz.
Puławianie bardzo długo nie mogli otrząsnąć się z szoku i kolejne minuty należały do zespołu trenera Nicińskiego. Najpierw w 64 minucie mecz mógł zamknąć młody Filip Ryhcert, jednak jego uderzenie odbił Szpaderski a w 67 minucie Krocz nie wykorzystał idealnego podania od Macieja Masa i kolejny raz przegrał rywalizację z bramkarzem Wisły.
Dwie minuty później mogło być 2:2, ale kapitalnej okazji na gola nie wykorzystał Kozdroń, który wpadł w pole karne, ale kolejny raz dobrze w grudziądzkiej bramce spisał się Górski. Mimo tego puławianie nie rezygnowali. Po rzucie rożnym sytuację na zmianę wyniku miał Kamil Kargulewicz, który uderzył w Górskiego oraz Bartosz Guzdek, który zza pola karnego przeniósł futbolówkę nad poprzeczką bramki gospodarzy. Na szczęście wiślacy nie rezygnowali i w 79 minucie gry po faulu Rafała Kobrynia na Marcinie Stromeckim, Maciej Pelkka zmuszony był podyktował rzut karny dla Dumy Powiśla. Odpowiedzialność na swoje barki wziął Kamil Kumoch, który pewnie wykorzystał jedenastkę i dał wyrównanie ku rozpaczy fanów miejscowych.
Puławianie nie zamierzali zadowalać się jednym punktem. W 82 minucie kapitalną akcją popisał się Zylla, który wpadł w pole karne Olimpii i wyłożył piłkę Guzdkowi, któremu pozostało jedynie dołożyć stopę i skierować futbolówkę do pustej bramki. Prawdziwy rollercoaster przy marszałka Józefa Piłsudzkiego 14. Końcówka spotkania to heroiczna obrona puławian, którzy bronili się bardzo mądrze i skutecznie czego efektem była ich wielka radość, gdy po 3 minutach gry sędzia Pelka zakończył to spotkanie, a podopieczni trenera Tokarczyka mogli cieszyć się z cennej wygranej na bardzo trudnym ternie w Grudziądzu.
Już w sobotę 2 listopada Wisła rozegra kolejne ligowe spotkanie. Tym razem przy Hauke-Bosaka zmierzymy się z beniaminkiem Rekordem Bielsko-Biała. Początek spotkania o 14:00

Olimpia Grudziądz : Wisła Puławy 2:3 ( 0:1)
Zbiciak 47, Krocz 49 - Zylla 41, Kumoch 79 (k), Guzdek 82

Olimpia Grudziądz 1.Górski, 4. Kostkowski 7. Kaczmarek ( 63. 9. Mas), 10 Cichoń, ( 75. 2. Maruszak), 11. Krocz ( 71. 3. Klimczak), 25. Zbiciak, 26. Sewerzyński, 29. Rychert ( 75 72.Koperski),, 44. Frelek, 77. Kobryń, 93. Tsiupa

Wisła Puławy 1. Szpaderski -3 Gałązka ( 28. 15. Kozdroń), 2. Waliś ( 70. 25. Stromecki), 6. Kabaj,17. Śledzicki 8. Kumoch, 10. Wiktoruk, 11. Kargulewicz , 20. Piątek, ( 86. 19. Szymanek), 21. Zylla, 9. Guzdek

Żółte kartki Kostkowski, Kobryń, Tsiupa ( Olimpia)

Sędziował Maciej Pelka ( Poznań)

Widzów 600
more komentarze (19)
Komentarze
#1 | Jasio dnia 25/10/2024 23:27 napisał:
Brawo . Słów braknie. Bardzo ładna gra i wynik.
#2 | Anti Red dnia 26/10/2024 00:26 napisał:
Wygrywają bardzo ważne mecze.Zdobyliśmy już połowę tego co zapewnia utrzymanie.Walczą,zapier... ją od początku do końcowego gwizdka.Nie będę wyróżniał ,bo wszyscy orają i zostawiają bardzo dużo zdrowia.To co oni wyczyniają na boisku,to jak w jakimś śnie?Jestem pewien, że każdy się z nami liczy i jak do nas przyjeżdża,to nie cwaniakuje w swoich myślach,tylko czuję obawę.
#3 | GallAnonim dnia 26/10/2024 10:41 napisał:
Myślę, że to, co robi Wisła w tej rundzie, będzie przedmiotem analizy polskich mędrców piłkarskich i managerskich. Przecież na logikę, to nie miało prawa się udać, ani z punktu widzenia szkoleniowego, ani sposobów zarządzania klubami. Klub stojący na krawędzi, szykujący się do skoku w przepaść; kasa pusta; kibiców brak; sponsora brak; miasto olewa; drużyna widmo; trener królik z kapelusza, który okazuje się być Copperfieldem. Toż to jakiś wytwór wyobraźni, matrix albo FIFA na konsoli. Przed Zarządem ogromne wyzwanie, bo ciężko będzie w obecnej sytuacji utrzymać i zatrzymać (2 znaczenia) tę drużynę. Ale póki co, niech mnie nawet nikt nie próbuje budzić z tego snu. Wisła to jednak zjawiskowy klub.
#4 | jarek dnia 26/10/2024 21:20 napisał:
Brawo Panowie! Dziękujemy za walkę do końca! Smile
#5 | Likors dnia 27/10/2024 09:08 napisał:
Przedmiotem analizy to będzie przede wszystkim Pogoń. Bo jest jeszcze większą niespodzianką niż Wisła. Wisła to dowód, że tłuste koty nigdy nie będą biegały wystarczająco szybko, właśnie dlatego, że właściciele je rozpuścili. Szkoda, że tak późno się zorientowali. Chociaż w naszej sytuacji lepiej późno niż wcale 😀 Brawo Wisła 2024/2025!!
#6 | GallAnonim dnia 27/10/2024 10:36 napisał:
Na czym niby polega ten ewenement Pogoni. Czy na tym, że grają podobnym składem od ponad roku (są zgrani i nie musieli łapać ludzi do grania 5 min. przed 1. meczem), wygrali 3. Ligę w cuglach i są w gazie (to częsty efekt awansu, Ruch kiedyś nawet zrobił Mistrza), 11 zawodników grało nawet w 1. Lidze (więc taki poziom to dla nich nic nowego), mają doświadczonego i dobrego trenera (ponad 330 meczów vs. Tokarczyk 15), nie bolała ich głowa o finanse i start w rozgrywkach, spokojnie przepracowali okres przygotowawczy (my nie mieliśmy go wcale), różnica między 3. a 2. ligą (Skra, Wisła, Pogoń, Wieczysta, Świt pokazują, że żadna), bo to beniaminek? Beniaminkowie w poprzednich sezonach: 23/24 Stal SW awans, Polonia B. baraże; 22/23 Polonia W. 1. miejsce, Kotwica 3. miejsce i baraże; 21/22 Ruch i Radunia baraże; 20/21 KKS baraże. Wisła w obecnym sezonie przypomina mi Danię z Euro 92. Oni zawodników musieli ściągać z wakacji, bo się nagle okazało, że zagrają w turnieju za wywalonych Jugoli. Więc mamy taki nasz puławski dynamit.
#7 | GallAnonim dnia 28/10/2024 09:33 napisał:
Czy widzieliście już metrowego spalonego (sędzia liniowy ślepy jak kret) strzelca 2. bramki dla Grudziądza? Polecam 1:30 skrótu. https://www.olimp...wy-bramki/.
#8 | jarek dnia 28/10/2024 10:20 napisał:
Też to zauważyłem- spalony jak drut. Cóż, sędziowie zawsze nam "pomagali".
#9 | GallAnonim dnia 28/10/2024 12:28 napisał:
Sędzia boczny 5 metrów od akcji, idealnie ustawiony, w linii do prawej-dolnej chorągiewki narożnej.
#10 | Likors dnia 28/10/2024 18:32 napisał:
Ewenement, bo konia z rzędem temu, kto postawiłby choć złotówkę na to, że w zasadzie na koniec I rundy Pogoń będzie gdzie jest. Polonia, Wieczysta, Hutnik, Kalisz, .... ale na pewno nie Pogoń. To samo zresztą dotyczy naszej Wisły - nikt o zdrowych zmysłach nie typowałby miejsca, w strefie barażowej.

P.S. I nie warto chwalić się 11 zawodnikami grającymi kiedyś w I lidze. Sam Zylla ze swoim CV zjada ich na śniadanie. Każdego z osobna i całą 11 razem. Liczy się tu i teraz, a nie historia.
#11 | GallAnonim dnia 28/10/2024 21:09 napisał:
Odpowiem, bo wymaga tego kultura, chociaż nie wiem czy jest sens drążyć temat, bo zaczynasz opowiadać jakieś bajki z mchu i paproci. Powiem inaczej, to może zrozumiesz, o co mi chodziło. Ewenement, jako cecha czegoś nietypowego. Powiedz mi, co takiego nietypowego, nieszablonowego, niespodziewanego lub odbiegającego od normy wydarzyło się w funkcjonowaniu Pogoni w ostatnim roku lub tuż przed startem rozgrywek, co mogłoby mieć wpływ na to, że nie mogłaby zajmować 1. miejsca w 2. Lidze w obecnym sezonie? Co do historii, to mylisz ją niestety z doświadczeniem. Właśnie dlatego Zylla (może) jest lepszy, bo je ma. I to z ESy, a nie 1. Ligi. Ale, chyba się zakiwałeś, bo ... liczy się tu i teraz, a nie historia. A CV Zylli to co?
#12 | Likors dnia 29/10/2024 17:37 napisał:
Gallu mam wrażenie, że się trochę gubisz, albo celowo przeinaczasz fakty. Skoro wg Ciebie drużyna, która grała w IV lidze i bez żadnych zmian (finanse, piłkarze, trener) nagle przeskoczyła jakościowo 1 klasę rozgrywkową i nie jest to ewenemente,, to trzeba zadać pytanie co nim jest? Jeśli uważsz, że poza Ruchem bodajże w 89, beniaminek bez zmian kadrowo-trenersko-finansowych zjada kolejną ligę i jest to norma, to nie wiem czemu nie robi tak 99% drużyn, gdzie również nie zachodzi do drastycznych zmian? Dlatego doceniam ten właśnie skok bez zmian czynników zewnętrznych.

Co do Wisły ... wykazujesz się sporą zmiennością. Piszesz o drużynie bez kasy, trenerze z kapelusza, czy drużynie widmo. Ale gdy było o tym wiadome, Ty pisałeś: "Nikt nic nie mówi o Puławach. Dlatego, jak nie wiesz, to shut your mouth."

A tak serio - wyciągasz fajne statystyki i bez wątpienia jesteś wartością dodaną do tej strony, ale czasem przydałoby Ci się trochę pokory Smile Pozdrawiam bez zbędnej złośliwości.
#13 | GallAnonim dnia 30/10/2024 09:52 napisał:
Jprd, Polska język, trudna język. Już nie wiem, jak mam wytłumaczyć o co mi chodziło w komentarzu #3. Może spróbuję jeszcze na litość. Likors, błagam, zrozum to w końcu. Ja naprawdę nie neguję faktu, że pod względem sportowym Pogoń jest niespodzianką sezonu. Mało tego, ja nawet w pełni się z tobą zgadzam. Tylko widzisz, przez twoje zaparcie nie doszliśmy jeszcze do tego etapu dyskusji. Zamiast rozmawiać na temat wijesz się, kombinujesz, łapiesz za słówka (ja też potrafię, np. A drużyna, która bez żadnych oznak życia (finanse, piłkarze, trener) nagle przeskoczyła z niebytu na 4. miejsce na 3. poziomie rozgrywkowym, to jak to nazwać?), wyciągasz jakieś wyrwane z kontekstu urywki starych komentarzy (pisane w różnym czasie, wg wiedzy na tamten czas). Następnie próbujesz z tego sklecić jakieś teorie, że niby ktoś nie ma racji, bo coś tam kiedyś powiedział i nie był jasnowidzem. I wychodzą z tego jeszcze większe bzdury. Po co to? Dlatego mam propozycję, wróćmy do #3 i oddzielmy Wisłę od Pogoni, bo po prostu nie ma czego porównywać. W dniu rozgrywania 1. kolejki drużyna Wisły nie istniała, nie było sztabu szkoleniowego, miała zabukowane miejsce w okręgówce (6. poziom rozgrywkowy). Nagle weszła z marszu do gry (na 3. poziomie rozgrywkowym) i zrobiła 4. miejsce, grając całą rundę w 11 ludzi (być może grających za możliwość przypomnienia światu o swoim istnieniu). Czy naprawdę twoim zdaniem to są sposoby gwarantujące osiągnięcie sukcesu przez klub? Dlatego właśnie uważam, że przypadek Wisły to prawdziwy majstersztyk, coś raczej nie do powtórzenia. To jest historia pt., jak z gówna ukręcono bat. W przypadku Pogoni ewenementem jest tylko wynik sportowy, i biorąc pod uwagę jej sytuację organizacyjno-finansową oraz nieprzewidywalność piłki, jak najbardziej realny. Zaraz pewnie powiesz, że ewenement, bo konia z rzędem temu, kto postawiłby choć złotówkę na to, że w zasadzie na koniec I rundy Pogoń będzie gdzie jest. No ale gdzie 16 lipca była Pogoń, a gdzie była Wisła? Dlatego, już na koniec, mam kilka pytań. Czyje metody (Wisły czy Pogoni) budowania i przygotowywania zespołu do sezonu dawały większe szanse na zrobienie wyniku? Jeżeli uważasz, że te Wisły, to na której drużynie się ona wzorowała? Ile klubów zastosowało tę formę przygotowań do sezonu z sukcesem w ostatnich sezonach? Pytam, bo wiesz, skoro są takie proste i skuteczne metody na sukces, to po jasną cholerę Stomil tarabanił się do Dubaju. Przecież wystarczyło skrzyknąć ludzi na tydzień przed rundą i zrobić awans do 1. Ligi. Czasami polemika bywa ostra, ale to nie oznacza, że jest złośliwa. Pozdrawiam.
#14 | ojobazos dnia 30/10/2024 16:18 napisał:
Trochę naginasz fakty, które pasują do Twojej narracji Gallu. Po pierwsze primo Wisła ma dosyć wąską kadrę, ale to nie jest aż tak, że są to przypadkowi ludzie, którzy spotkali się w czwartek po robocie i w sobotę wyszli na mecz.
Szpaderski owszem nie dostał szansy w Olsztynie, ale wcześniej rozegrał ponad 80 spotkań na poziomie 3 ligi w rezerwach Miedzi czy Kluczborku. Tak samo Stromecki ma ponad 140 spotkań w 2 lidze czy 85 w I lidze. Wspomniany wcześniej Waliś, Zylla, Guzdek, Piatek, Wiktoruk też mają na koncie doświadczenie w wyższych ligach, co pokazuje, że jest ekipa silna jak na możliwości Wisły, plus młodzież, Kozdroń, Łuczuk, Gałązka, Zych, Szymanek która na miarę swoich możliwości pomaga. Bardziej bym się bał, że kołdra jest krótka.
#15 | GallAnonim dnia 30/10/2024 20:26 napisał:
Przepraszam, a czy mogę wiedzieć, w którym miejscu coś naginam? Problem krótkiej ławki poruszyłem już dawno. Teraz napisałem, że chłopaki grają rundę praktycznie tylko w 11 ale już po Skrze pisałem, że chłopakom potrzebny teraz odpoczynek i regeneracja, bo ewidentnie zmęczenie zrobiło swoje. Nie da się grać maratonów co 3 dni w 10. Nie napisałem nigdzie, że są to przypadkowi ludzie w sensie piłkarskim (np. 12.08.2024 pisałem, że to nie jest ani taka młodzież piłkarska, ani bezmyślna łapanka), chociaż w pewnym sensie jest w tym wszystkim trochę przypadku. Tylko zaraz nie zrozum mnie źle, bo nie chodzi mi o to, że jeden to rolnik, drugi hydraulik, a trzeci fryzjer. Chodzi mi o to, że Wisła raczej nie miała zbyt wielkiego wyboru i nie mogła sobie pozwolić na wybrzydzanie, tylko brała z tych co być może (jak sam piszesz) zjawili się nawet i dopiero w czwartek. W weekend była 1. kolejka, a od poniedziałku zaczęliśmy ogłaszać sztab i kadrę. Generalnie to gdyby nie ten wysoki poziom rozgrywkowy (transmisje, ogólnopolski zasięg, możliwość pokazania się itd.) to pies z kulawą nogą by tu nie przyszedł. W 3. Lidze byłoby po nas. Albo byśmy orali po dnie, jak teraz Unia Tarnów, czy 2 sezony temu Lublinianka. Tak czy siak, to chciałbym, żeby Wiśle jak najczęściej trafiali się tacy piłkarze. Bo są ****iści, pod każdym względem. Szanuję ich i podziwiam. Np. ta walka z Zagłębiem. Gdyby mecz trwał z 10 min. dłużej to chyba trzba by było pozbierać chłopaków po meczu z boiska, tyle dali z siebie. Nie wciskaj mi też tego, że gdzieś zarzuciłem komukolwiek brak doświadczenia. Bo to ja 19.09.2024 napisałem: Zylla (wraca do formy i będzie ciężko go zatrzymać), Szpaderski (nie wiem czy nie jeden z lepszych bramkarzy jakich mieliśmy po Penkovcu, aż dziw że tyle lat siedział na ławie) a 16.08.2024 o wściekłości naszego bramkarza na obrońców po stracie bramki (przy stanie 5-0!!!), profesjonalizm 100%. A tak w ogóle to twój wywód na temat doświadczenia niektórych piłkarzy to plagiat komentarza GallaAnonima z 12.08.2024. Pozdrawiem serdecznie.
#16 | Marcin dnia 30/10/2024 21:37 napisał:
Gall anonim to taki Grzesiek Braun tego portalu. Jego przepiękna polszczyzna pozwala mieć nadzieję że jest mega intelektualistą i wszyscy muszą zgadzać się z jego mądrościami. Zaraz się okaże że Gall przewidział miejsce Pogoni w pierwszej dwójce na koniec rundy jesiennej. Wizjoner. Może na trenera spróbuj wystartować.
#17 | GallAnonim dnia 31/10/2024 00:15 napisał:
Marcin, analiza, zdanie po zdaniu.
1. Jeszcze nikt mnie tak nie obraził.
2. Przesada, nikt nic nie musi, to tylko obserwacja i suche fakty.
3. Jeszcze raz fakty, zero zgadywanek.
4. Są tu zdecydowanie lepsi ode mnie, komentarz #8 z 25.07.2024 <Bezpośredni spadek, kurs na Wisłę 1,10...>
5. Zero szans.
#18 | Marcin dnia 31/10/2024 21:59 napisał:
A co ma do tego kurs 1,10 na spadek. Przytoczyłem fakty. Gall wygraj chociaż ligę typera i skończ tu filozofowac.
#19 | GallAnonim dnia 31/10/2024 23:28 napisał:
Ok, brawo Ty, dobrze kombinujesz. A teraz udam, że mi dowaliłeś taką ripostę, że aż nie wiem co napisać.
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Horror z happy-endem dla Wisły
Horror dla puławskiej Wisly
Piłkarski horror dla Wisły
Horror z happy-endem dla wiślaków
OSTATNIE KOMENTARZE:
Świdniczanka 18 stycznia Pogoń Siedlce 25 sty...
Niezgoda jest bez klubu. Może będzie się chciał...
Tak szczęsny Lewandowski i zieliński od styczni...
Wiadomo coś o nowych transferach do Wisełki?
Gdyby nie takie rozgrywki w niższych ligach nie...
Nawiązując do powyższych przykładów, które zost...
Często tu w komentarzach pojawia się temat frek...
Pogoń Grodzisk Mazowiecki zdobyła 49 pkt. w 19 ...
A skąd od razu pomysł, że to Wisła zwróciła się...
Raz na rok to i kura pierdnie
No i co się znów stało, że nie wypaliło, chyba ...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1430 komentarzy
MrMargol937 komentarzy
sr1960774 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin670 komentarzy
Anti Red638 komentarzy
wst460 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan425 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 56,674 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 45,427 razy
Piłkarze apelują o pomoc 45,147 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 43,809 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 41,334 razy
Trener zawieszony! 40,694 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 40,416 razy
Smutek w Puławach 40,381 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 35,427 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 34,795 razy