Przed kolejnym trudnym wyzwaniem staną w sobotnie popołudnie piłkarze puławskiej Wisły. W ramach 7 kolejki Betlic 2 ligi ekipa trenera Macieja Tokarczyka zmierzy się na własnym terenie ze spadkowiczem z Betlic 1 ligi Podbeskidziem Bielsko- Biała i patrząc na kadrę możliwości organizacyjne to ekipa gości jest faworytem najbliższego spotkania. Na szczęście w piłce liczy się też charakter, który jak pokazały ostatnie ligowe spotkania wiślacy pokazują w każdym spotkaniu.
Po spadku z zaplecza PKO BP Ekstraklasy w zespole z Bielska-Białej doszło do sporych zmian kadrowych. Zespół objął dobrze znany na II-ligowym froncie Krzysztof Brede, który zastąpił Jarosława Skrobacza. Dla 43-letniego szkoleniowca był to powrót pod Klimczok, bowiem trenerem Górali był już w latach 2017-2020.
Wraz z nowym opiekunem zespół Podbeskidzia przeszedł prawdziwą metamorfozę kadrową. Do ekipy trenera Brede dołączyli Michał Bednarski z KKS-u 1925 Kalisz, Michał Biernat z Wisły Płock, Bartosz Bieroński z LKS-u Goczałkowice,Paweł Czajkowski, którego ostatnim klubem była Radunia Stężyca, mający na swoim koncie występy na najwyższym szczeblu rozgrywek w Polsce Daniel Dziwniel z Górnika Łęczna, bramkarz Konrad Forenc z kieleckiej Korony, Lucjan Klisiewicz z Puszczy Niepołomice, Szymon Gołuch z GKS-u Jastrzębie-Zdrój, Słoweniec Matej Mrsić z Raduni Stężyca, Paweł Tomczyk z warszawskiej Polonii czy Fin Linus Ronberg.
Mimo poważnych wzmocnień ekipa Podbeskidzia po 6 ligowych kolejkach plasuje się z dorobkiem 6 punktów na 12 miejscu w tabeli. Ekipa trenera Brede ma więc jeden punkt mniej od wiślaków, którzy aktualnie są oczko od nich wyżej.
Bielszczanie do tej pory wygrali jedno spotkanie, trzy zremisowali oraz dwa przegrali. Jedyny raz ekipa Podbeskidzia zapunktowała dokładnie tydzień temu w piątkowy wieczór, kiedy to pewnie pokonała zespół Skry Częstochowa 3:0. Remisami zakończyły się domowe spotkanie z Olimpią Elbląg 0:0, GKS-em Jastrzębie -Zdrój 1:1 oraz wyjazdowy w Szczecinie z miejscowym Świtem gdzie zanotowaliśmy rezultat 3:3. Bez punktów jesienią ekipa z Bielska schodziła w spotkaniach w Grodzisku Mazowieckim z Pogonią gdzie uległa z gospodarzom 3:1 oraz domowym z Polonią Bytom gdzie zanotowaliśmy wygraną bytomian 1:0.
Najskuteczniejszymi strzelcami rywali są z dorobkiem 2 bramek Lucjan Klisiewicz i Linus Ronnberg .
Wiślacy mimo porażki w meczu z liderem w Grodzisku zaprezentowali się z dobrej strony i z wielkim entuzjazmem podchodzą do sobotniego spotkania. Sztab szkoleniowy analizował kilka dni mocne i słabe strony rywali i jak podkreśla trener Tokarczyk trzeba to przełożyć na boisko. Mamy nadzieję, że przy wsparciu kibiców przy Hauke-Bosaka puławianie kolejny już raz sprawią ogromną niespodziankę i zatrzymają rywala z południa Polski, którego celem jest awans do Betlic 1 ligi.
Ostatni raz z Podbeskidziem mierzyliśmy się 22 kwietnia 2017 roku, kiedy to przy Hauke-Bosaka ulegliśmy rywalom 1:0. Bramkę dla Podbeskidzia zdobył Tomasz Podgórski.
Początek spotkania w sobotę 31 sierpnia o 17:00 na stadionie MOSIR-u w Puławach przy ulicy Hauke-Bosaka 1. Arbitrem głównym będzie Pstryk Świerczek z Brzeska.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.