Trzy dni po trudnym spotkaniu ligowym z KKS-em 1925 Kalisz ekipę Wisły czeka kolejny trudny mecz. Tym razem podopieczni trenera Marka Tokarczyka zmierzą się w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski z Chojniczanką Chojnice i kolejny raz ekipa Dumy Powiśla nie jest faworytem tego starcia.
Podopieczni Damiana Nowaka plasują się aktualnie na 6 miejscu w ligowej tabeli. Zespół z Grodu Tura zgromadził 6 punktów, co oznacza dwie wygrane 2:0 z Rekordem Bielsko-Biała oraz 2:1 z rezerwami Zagłębia Lubin i jedną wyjazdową porażkę w Rzeszowie z Resovią 1:0.
W przerwie między sezonami po nieudanej próbie szturmu na Betlic 1 ligę w zespole z Chojnic doszło do kilku zmian. Najważniejszą jest zmiana na stanowisku trenera, bowiem trener Krzysztof Brede postanowił wrócić do Podbeskidzia Bielsko-Biała, gdzie ostatni raz zatrudniony był w 2018 roku. Oczywiście wraz ze zmianą szkoleniowca zmienił się skład drużyny. Chojniczankę opuścili Japończyk Hide Vitalucci który jest zawodnikiem Arki Gdynia, Grzegorz Szymusik oraz Wojciech Szumilas, którzy zdecydowali się przyjąć ofertę Polonii Bytom, Oskar Paprzycki grający w zespole GKS-u Jastrzębie-Zdrój , Andrias Edmundsson jesienią rywalizujący w zespole Wisły Płock, Sebastian Szczytniewski grający w ekipie Górnika Łęczna, Antoni Prałat wypożyczony do zespołu Błękitnych Stargard, Maciej Kiełucki będący częścią nowej Dumy Powiśla, Alef Firmino, który szuka klubu czy dobrze znany w Puławach Dominik Banach, który aktualnie znajduje się w kadrze rezerw Radomiaka.
Zespół z Grodu Tura wzmocnili Dariusz Kamiński, który wywalczył awans do PKO Ekstraklasy z Motorem Lublin, Michał Biskup z Raduni Stężyca, Marcel Stefaniak z Olimpii Elbląg, Słowak Adrian Kacerik z MFK Dukla Banska Bystrica, Przemysław Sajdak z częstochowskiej Skry, Mateusz Bąkowicz Łódzkiego Klubu Sportowego, Portugalczyk Joao Guilherme z GKS-u Jastrzębie Zdrój, Patryk Olejnik z rezerw poznańskiego Lecha i do niedawna były wiślak Maksymilian Tkocz.
Ruchy kadrowe pokazują, że ekipa z Chojnic to naprawdę silny zespół. Warto dodać, że zespół trenera Nowaka ma w napadzie 29-letniego Łotysza Valerjisa Sabalę oraz klubową legendę 36-letniego Tomasza Mikołajczyka, który mimo swojego wieku nadal zachowuje formę i skuteczność w lidze oraz pucharach.
Niewykluczone, że opiekun gospodarzy w środowy wieczór da szansę gry kilku zmiennikom, których w tym sezonie Betlic 2 ligi nie widzieliśmy zbyt często. Mimo tego to ekipa Chojniczanki jest zdecydowanym faworytem i puławian czeka trudne zadanie.
Ekipa Macieja Tokarczyka po bardzo ambitnej grze z KKS-em 1925 Kalisz na pewno będą chciała odnieść pierwszą w tym sezonie wygraną. Szkoleniowiec na gorąco po meczu z zespołem z Wielkopolski zapowiadał kilka zmian kadrowych i szansę gry dla rezerwowych, którzy czekają na swoją szansę. Mamy nadzieję, że zespół Dumy Powiśla w środowy wieczór sprawi kolejną niespodziankę i w długą podróż powrotną uda się z awansem do I rundy Pucharu Polski, gdzie trafić można na ekipy z dwóch najwyższych w Polsce lig. Byłoby to podtrzymanie dobrej passy puławian, którzy w rozgrywkach Tysiąca Drużyn mieli okazję do rywalizacji z Piastem Gliwice, Legią Warszawa czy łódzkim Widzewem.
Początek spotkania rundy wstępnej w środę 7 sierpnia o 19:30 na stadionie Miejskim przy ulicy Mickiewicza 12 w Chojnicach. Arbitrem głównym będzie Szymon Rutkowski z Bydgoszczy.
Ostatni raz zespołem z Grodu Tura mierzyliśmy się 18 listopada 2023 roku, kiedy to po dramatycznej końcówce zremisowaliśmy z Chojniczanką 1:1. Gospodarze bramkę zdobyli w 9 minucie czasu gry.
Przydałby się tydzień spokojnego treningu a tu niestety trzeba zagrać. Sorry, że to powiem, ale ten mecz jest nam teraz potrzebny, jak dziura w moście. Zero przygotowań i do tego granie co 3 dni. Ledwo 13 ludzi do grania (2 mecze i po 2 zmiany). Gdyby reszta nadawała się do gry już by zagrała. Testowanie ich teraz z tak mocnym rywalem może się źle skończyć. Jeszcze trzeba tarabanić się na drugi koniec Polski, 2 dni w autokarze w dwie strony i zaraz jechać dalej do Krakowa.
W wyjściowej 11 Chojnic totalny przegląd rezerwowych. Tylko 2 zawodników (Sajdak i Kozina), którzy zagrali 50% czasu w 3 meczach tego sezonu. Reszta ogony a większość zero.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.