LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 28,702,242 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
30/12/2023 19:39
Przeżyjmy to jeszcze raz -12 miesięcy z puławską Wisłą
Publicystyka
Już za kilka godzin kolejny raz w blasku fajerwerków oraz podczas szampańskiej zabawy pożegnamy stary 2023 rok i powitamy nowy 2024. W tym miejscu warto przypomnieć sobie jaki był ten stary dla Wisły. Czy był on dobry czy jednak można było oczekiwać więcej. Tak więc zapraszamy Was w podróż przez cały mijający rok. Dziś wspominamy miesiąc po miesiącu za kilka dni postaramy się podsumować wszystkie wydarzenia w innej postaci.
Styczeń 2023
To tradycyjnie czas rozpoczęcia przygotowań do rundy wiosennej oraz zmian kadrowych. W zespole Wisły było ich kilka, bowiem trener Mariusz Pawlak zdecydował się podziękować kilku graczom w tym Piotrowi Azikowiczowi, Ednilsonowi Furtado czy Agwanowi Papykianowi. Po okresie wypożyczenia do Radomiaka wrócił także Albert Posiadała, który kilka tygodni później zadebiutował w PKO BP Ekstraklasie stając się się podstawowym zawodnikiem ekipy z Radomia. Oczywiście jak zwalniają to będą także zatrudniać i tak w Puławach pojawili się Błażej Sapielak, Robert Janicki czy Kamil Kargulewicz.
Przygotowania ekipy trenera Pawlaka nie obyły się bez problemów., bowiem pod koniec stycznia Polskę nawiedziła zima a opady mokrego śniegu uniemożliwiły ciekawy sparing z Górnikiem Łęczna, który odbyć miał się w Lubartowie. Co ciekawe z powodu złego stanu bocznego boiska przy Hauke-Bosaka odwołano także mecz z Mazurem Karczew. Jedyny sparing, który odbył się w styczniu to wyjazdowy mecz w Nowej Wsi ze Stalą Rzeszów. Puławianie po dobrej grze remisują z faworyzowanym zespołem Stali 1:1.
Luty
W Puławach trwają testy nowych zawodników. Do ekipy Dumy Powiśla dołączają Wojciech Błyszko oraz Bartosz Bernard a nasze miasto ostatecznie opuszczają Josino,który się nie sprawdził oraz Łukasz Mościcki. Puławianie mimo kłopotów z boiskiem przygotowują się do sezonu. Wiślacy pokonują między innymi III-ligowy zespół KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski oraz niespodziewanie ulegają Legionovi, którą prowadzi trener Michał Piros, który za kilka miesięcy pojawi się w Puławach jako opiekun naszego zespołu. Prezydent Paweł Maj ogłosił, że modernizacji ulegnie boczne boisko przy stadionie MOSIR-u o co apelował trener Pawlak. Pod koniec miesiąca ruszają rozgrywki II ligi. Puławianie pierwszy raz od 1998 roku wystąpią w nich z nazwą sponsora, bowiem od 25 lutego w lidze mamy Wisłę Grupa Azoty Puławy. W pierwszym wiosennym spotkaniu kibiców czeka zawód. Puławianie po słabym spotkaniu remisują tylko z Siarką Tarnobrzeg 0:0.
Marzec
W marcu ligowe zmagania rozkręciły się na dobre. Co prawda za oknem dominowała mroźna aura, ale piłkarze nie dawali się pogodzie i walczyli o ligowe oczka. Trzeci miesiąc 2023 roku to przeplatanka wynikowa. Rozpoczęło się niezbyt dobrze od wyjazdowego remisu w Stężycy z Radunią, gdzie wiślacy zdobyli gola, ale sędzia Konrad Gąsiorowski go nie uznał bowiem dopatrzył się spalonego. Po meczu stwierdził, że gol był prawidłowy, ale cóż dwa oczka pozostały na Kaszubach. Kolejny tydzień to starcie z liderem Kotwicą Kołobrzeg i w końcu upragniona wygrana 2:1 po golu byłego gracza Kotwicy Dawida Retlewskiego. Niestety za wygraną z liderem nie poszły kolejne, bowiem w kolejnym wyjazdowym spotkaniu w Lubinie padł remis 3:3 a na koniec tego miesiąca przegraliśmy 2:0 ze zmierzającą na zaplecze PKO BP Ekstraklasy Polonią Warszawa. Warto odnotować, że to spotkanie zgromadziło aż 831 fanów, co było przed długi czas rekordem frekwencji przy Hauke-Bosaka wiosną.
Kwiecień - Kwiecień podobnie jak i marzec to bardzo nierówna forma piłkarzy Wisły Grupa Azoty. Puławianie potrafili pokonać silną Olimpię Elbląg, ale przegrać w Krakowie z Garbarnią 4:1 co było jedną z najwyższych porażek pod wodzą trenera Mariusza Pawlaka. Kolejne spotkania to kolejna niespodziewana porażka w Polkowicach z Górnikiem i to na co kibice czekali czyli Wielkie Derby Lubelszczyzny z Motorem w których puławianie kolejny raz potwierdzili klasę. Po trudnym spotkaniu i golu Adriana Paluchowskiego ekipa Dumy Powiśla wygrała z Motorem 1:0 i nadal liczyła się w walce o awans do Fortuna I ligi. Kwiecień zakończył się pozytywnym wynikiem w Kaliszu, gdzie wiślacy po golu w doliczonym czasie gry pokonali miejscowy KKS 1925 1:0. Bohaterem Dumy Powiśla został Przemysław Skalecki. To dawało sporo nadziei przed majem w którym to decydować się miały kwestie awansu.

Maj
To kolejny miesiąc w której ekipa Dumy Powiśla notowała przekładankę wynikową. Pierwszy weekend tego wiosennego miesiąca to niespodziewana porażka w deszczowym meczu przyjaźni z Pogonią Siedlce, potem przyszedł kapitalny mecz w Olsztynie w którym przerwaliśmy passę bez porażki gospodarzy i cenna wygrana z rezerwami Śląska Wrocław a na koniec maja przyszła jak zawsze porażka w Pruszkowie ze Zniczem po której miny kibiców w Puławach były smętne, bowiem pierwszy raz od dłuższego czasu podopiecznych trenera Pawlaka zabrakło w strefie barażowej a do zakończenia sezonu pozostawał jeden mecz z rezerwami Lecha Poznań już w czerwcu 2023 roku.
Czerwiec
Do meczu z ekipą z Wielkopolski wiślacy przystępowali z nadzieją wywalczenia miejsca w barażach. Do tego potrzebna była ich wygrana z rezerwami Lecha oraz straty punktów przez rywali albo lubelski Motor, który grał w Warszawie z pewną awansu Polonią albo KKS-u 1925, który grał w meczu z rezerwami Zagłębia Lubin. Spotkanie z młodzieżą Lecha rozpoczęło się źle, bowiem to Kolejorz prowadził i dopiero trzy gole Adriana Paluchowskiego i jedno trafienie Damiana Kołtańskiego odwrócili losy spotkania. Przy jednoczesnej porażce ekipy z Kalisza w Lubinie stało się jasne, że dla Wisły Grupa Azoty to nie koniec sezonu, bowiem podopieczni trenera Pawlaka zagrają w barażach o awans do Fortuna I ligi. Ich rywalem został Stomil Olsztyn. Mimo, że puławianie do stolicy Warmii przed tym meczem mieli swoje kłopoty w tym meczu zagrać nie mogli bowiem Wojciech Błyszko i Dominik Cheba to wierzyli, że uda się awansować do wielkiego finału i wrócić na drugi szczebel rozgrywek w Polsce. Niestety olsztynianie szybko wybili ekipie Dumy Powiśla awans z głowy, a puławian stać było jedynie na bramkę honorową przy stanie 2:0, którą zdobył dobijając swój rzut karny Paluchowski. Po czasie okazało się, że była to ostatnia bramka Palucha w zespole Dumy Powiśla oraz, że trener Pawlak nie przedłuży kontraktu i będzie szukał pracy w innym zespole.
Po zakończeniu rozgrywek w naszym zespole doszło do sporego wietrzenia szatni. Z zespołem pożegnali się między innymi Piotr Zieliński, Wojciech Błyszko, Błażej Sapielak, Maciej Kona, Marcin Ryszka, Dominik Banach, Jakub Czajkowski, Bartosz Bernard oraz wspomniany wcześniej Adrian Paluchowski oraz Mariusz Pawlak wraz ze swoim sztabem.
Kilka dni później nowym opiekunem ogłoszony został Michał Piros, który rozpoczął powolne budowanie nowej Wisły.

Lipiec
To kolejny etap budowy nowego zespołu. W barwach Dumy Powiśla powitaliśmy Oskara Mielcarza, Karola Noiszewskiego, Janusza Nojszewskiego, Kamila Kumocha, Daniana Pavlasa, Kacpra Kaczorowskiego którzy latem wraz z trzonem, który pozostał mieli pomóc Wiśle Grupa Azoty w walce o punkty. Wiślacy dobrze w letnich sparingach prezentowali się z niezłej strony o czym świadczy remis z beniaminkiem czeskiej Ekstraklasy Karviną czy wygrana z silną Pogonią Siedlce. W międzyczasie PZPN ogłosił rywala w rundzie wstępnej Fortuna Pucharu Polski gdzie mieliśmy zmierzyć się z Hutnikiem Kraków oraz ten sam organ docenił w swoim raporcie organizację spotkań w Puławach.
Końcówka lipca to start rozgrywek ligowych. Na początek los przydzielił nam rywala z tych bardzo trudnych i niewygodnych, bowiem mierzyliśmy się z Chojniczanką, ale po golu Krystiana Putona wygraliśmy 1:0. W drugim lipcowym spotkaniu także przy Hauke-Bosaka wygrywamy z rezerwami ŁKS-u 3:1 czym rozbudzamy apetyty kibiców, którzy głośno wyrażają ochotę awansu do Fortuna I ligi.

Sierpień
To bardzo ciekawy czas, kiedy puławianie do połowy tego miesiąca nie ruszają się z Lubelszczyzny, bowiem grają wszystkie spotkania na swoim terenie. Najpierw remisujemy 1:1 ze Stalą Stalowa Wola co przyjęte jest jako strata 2 punktów, potem rewanżujemy się Stomilowi Olsztyn za porażkę w barażach, wygrywamy spotkanie rundy wstępnej Pucharu Polski z Hutnikiem 2:0 i zaliczamy pierwszą porażkę w sezonie w Kaliszu z KKS-em, gdzie nie byliśmy gorsi, ale zabrakło wykończenia i szczęścia. Końcówka sierpnia to ligowa porażka z Hutnikiem Kraków, a także informacja, że na antenach TVP Sport będzie więcej II-ligowych spotkań. Od tego momentu dla kibiców dostępne będzie 5 spotkań z 9 w danej kolejce w tym aż dwa na antenie TV.
Wrzesień
Dziewiąty miesiąc 2023 to kolejny miesiąc w którym wiślacy potrafią zachwycić, ale też sprawić zawód. Początek to jednak informacja, że czeka Nas godne świętowania 100-lecia klubu, bowiem do Puław przyjedzie Legia Warszawa, która zgodnie z umową w naszym mieście pojawić się miała w najmocniejszym zestawieniu kadrowym.
Ligowo wrzesień rozpoczynamy od wygranej w Krakowie z Sandejcą Nowy Sącz i mimo, że przegrywamy i gramy w osłabieniu odwracamy losy spotkania. Później okazuje się, że było to jedyne zwycięstwo Wisły jesienią w lidze odniesione na terenie rywala. Kolejne spotkania to kolejna strata punktów w meczu z Polonią Bytom po remisie, wyjazdowa porażka w Elblągu z Olimpią czy remis z rezerwami poznańskiego Lecha. W międzyczasie przy Hauke-Bosaka trwa piłkarskie święto, bowiem odbywa się Mecz Jubileuszowy z Legią w którym przegrywamy 4:1, jednak puławianie pokazują serce i wolę walki.
Pod koniec września gramy mecz I rundy Fortuna Pucharu Polski i okazujemy się lepsi od Chrobrego Głogów. Kibicom marzy się rywal z Ekstraklasy i ku ich uciesze okazuje się, że do Puław po 34 latach przyjdzie ekipa łódzkiego Widzewa.

Październik
Dziesiąty miesiąc mijającego roku rozpoczęliśmy od najdalszego wyjazdu w sezonie do Kołobrzegu i ku rozpaczy fanów Wisły znów na stadionie im. Sebastiana Karpiniuka przegraliśmy tracąc gola w końcówce spotkania. Po tym meczu trener Piros kolejny raz zwrócił uwagę na brak szczęścia, bo faktycznie wiślacy na tle faworyta byli lepsi , ale 3 oczka ostatecznie zostały nad morzem. Kolejne weekendy to wygrana z Olimpią Grudziądz na własnym terenie, klęska pod Jasną Górą w starciu ze Skrą Częstochowa i porażka na własnym terenie z Radunią Stężyca, gdzie sędzia Łukasz Szczech z Kobyłki nie zauważył ewidentnego faulu na Przemysławie Skałeckim. Dla wiślaka starcie z rywalem skończyło się wizytą w szpitalu, kilkoma szwami ale 3 oczka pojechały na Kaszuby. Końcówka miesiąca to znów tylko remis z rezerwami Zagłębia Lubin i atmosfera w Puławach była coraz gorsza o czym świadczyła garstka fanów, która gościła przy Hauke-Bosaka. Po Puławach krążyć zaczęły także różne informacje mające na celu zniszczyć Wisłę.
Listopad
Przedostatni miesiąc 2023 roku to wspomniany wcześniej mecz 1/16 Fortuna Pucharu Polski z Widzewem. Mimo, że łodzianie nie należą aktualnie do czołowych ekip PKO BP Ekstraklasy szybko mecz w Puławach potraktowali poważnie i szybko pokazali swoją wyższość. Ostatecznie skończyło się wynikiem 4:1.
W lidze wiślakom nie brakowało wiele, ale ostatecznie aż trzy razy zakończyli spotkania remisami z GKS-em Jastrzębie-Zdrój 2:2, Pogonią Siedlce i Chojniczanką 1:1. W dwóch ostatnich to puławianie prowadzili i wydawało się, że w końcu nastąpi oczekiwane przełamanie, jednak znów jak mantra wracał brak szczęścia, bo jak inaczej określić stratę bramki w 9 minucie doliczonego czasu gry w Chojnicach, gdzie arbiter doliczył 8 minut a bramkę uznał po zagraniu ręką rywala? Ostatecznie listopad zakończyliśmy wyjazdową porażką w Łodzi z rezerwami ŁKS-u, gdzie długo wydawało się, że do Puław wrócimy z remisem. Jednak kontrowersyjny rzut karny spowodował, że 3 oczka pozostały w Łodzi.

Grudzień
W tym miesiącu zakończył się miały rozgrywki II ligi, jednak w piątek nad Polskę nadeszły ogromne śnieżyce, które praktycznie uniemożliwiały grę 20 kolejki. Organizatorzy spotkania w Stalowej Woli robili wszystko, aby grać jednak z siłami natury nikt jeszcze nie wygrał i ostatecznie spotkanie ze Stalą zostało odwołane i przełożone na marzec 2024 roku.
W Grudniu odbyła się także Gala podsumowująca obchody 100-lecia Klubu. Był to moment w którym można było podsumować i nagrodzić tych, którzy w przeszłości stanowili o sile Dumy Powiśla. Niestety w grudniu pożegnaliśmy jednego z byłych piłkarzy Zdzisława Chałkowskiego, który w przeszłości reprezentował barwy naszego klubu w 3 lidze.
W ostatnich dniach tego miesiąca okazało się, że z naszym klubem pożegnał się asystent Michała Pirosa Adrian Kędzierski. Czy to jedyna zmiana dowiemy się już w styczniu 2024, kiedy to nasz zespół wznowi przygotowania do rundy wiosennej.
Co Nas czeka w Nowym 2024 roku? Tego nie wiemy, ale zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest trudna i potrzeba wielkiego wsparcia kibiców, którego od pewnego czasu w Puławach nie widać.


more komentarze (0)
Komentarze
Jeszcze nikt nie skomentował tego newsa. Bądź pierwszy !
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Dawid Retlewski żegna się z Wisłą Grupa Azoty
Jak daleko jak blisko- czyli za Wisłą przemierzamy cały świat
Przemysław Skałecki zostaje z Wisłą
Przeżyjmy to jeszcze raz - czyli 12 miesięcy z Wisłą Puławy
Jak blisko jak daleko - czyli za Wisłą przemierzamy cały świat
Przeeżyjmy to jeszcze raz - 12 miesięcy z Dumą Powiśla
Jak blisko jak daleko- za Wisłą przemierzamy cały świat
Mariusz Pawlak na dłużej z Wisłą
WISŁĄ BET- Typowanie 23 kolejki
Przeżyjmy to jeszcze raz - 12 miesięcy z Wisłą
Piotr Burak arbitrem w środowym meczu z Wisłą Sandomierz
Maciej Wojczuk rozwiązał umowę z Wisłą
Przeżyjmy to jeszcze raz - 365 dni z Wisłą Puławy
Skuteczna Wólczanka wygrywa z Wisłą
Czterech zawodników opuszcza puławską Wisłę
OSTATNIE KOMENTARZE:
No i proszę, trzeba walczyć do końca (o ile się...
No pomóc to nie pomoże stan murawy, który od dł...
Oto 4 najgorsze drużyny na wiosnę: 15. Kotwic...
Czy murawa na mosirze nie będzie przeszkadzała ...
Zobacz jaka chora sytuacja się porobiła za rząd...
Rzeczywiście Gallu, problem nie dotyczy Puław. ...
@#12. Oczywiście, że ktoś się wziął za porządki...
Dopisz sobie do listy. https://radio.lublin.pl/...
Azoty dają zarobić na chleb tysiącom rodzin, a ...
Porównajcie sobie potencjał marketingowy ZAKSY ...
Jeśli ktoś nie waha się niemal zlikwidować aktu...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1160 komentarzy
MrMargol933 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
sr1960738 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin614 komentarzy
Anti Red604 komentarzy
wst447 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan399 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 55,142 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 43,971 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 42,367 razy
Piłkarze apelują o pomoc 40,082 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 40,059 razy
Trener zawieszony! 39,309 razy
Smutek w Puławach 39,028 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 39,026 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 34,161 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 33,641 razy