Po pucharowej środzie już w niedzielę piłkarze Wisły Grupa Azoty wrócą do ligowej rywalizacji. Tym razem do Puław przyjedzie ekipa, która 7 czerwca tego roku brutalnie zweryfikowała marzenia wiślaków czyli Stomil Olsztyn. Mimo, że w obu ekipach od tego momentu doszło do wielu zmian i obie prowadzone są przez nowych szkoleniowców niedzielny mecz to doskonała okazja, aby zrewanżować się ekipie ze stolicy Warmii i umocnić się na pozycji lidera 2 ligi.
W letniej przerwie w zespole naszych rywali doszło do kilku ważnych zmian. Najważniejszą jest na pewno zmiana na stanowisku szkoleniowca. Szymona Grabowskiego, który otrzymał propozycję poprowadzenia gdańskiej Lechii zastąpił 30-letni Patryk Czubak, który ostatnio pracował z rezerwami Widzewa Łódź.
Ambitny szkoleniowiec dokonał kilku kadrowych roszad. Do ekipy Stomilu dołączyło bowiem aż 9 nowych graczy. Barwy ekipy z województwa warmińsko-mazurskiego ubierają od lipca między innymi były gracz Górnika Łęczna Łukasz Szramowski, Tomasz Bała z Unii Skierniewice, Czech Michał Bezpalec grający ostatnio w zespole Podhala Nowy Targ, były bramkarz Kotwicy Kołobrzeg Miłosz Garstkiewicz, Łukasz Jakubowski z Jagura Gdańsk, Filip Laskowski pozyskany z rezerw Olimpii Elbląg, Jan Szpanderski z MKS-u Kluczbork, Daniel Pietraszkiewicz z Bruk-Betu Termalica Nieciecza czy Radosław Tuleja z GKS-u Tychy.
Z zespołem Stomilu pożegnali się Japoczyński Shun Shibata, który aktualnie jest zawodnikiem GKS-u Katowice, Mateusz Maćkowiak walczący na 2 ligowych boiskach w barwach Skry Częstochowa, Jakub Mądrzyk, który jest graczem Miedzi Legnica, Maciej Spychała, który reprezentuje barwy Olimpii Elbląg, Konrad Syldatk będący graczem Raduni Stężyca, Werick Caetano i Dawid Kalisz, którzy aktualnie pozostają bez przynależności klubowej.
Spore zmiany i pozbawienie zębów trzonowych w postaci trójki Mądrzyk-Spychała i Shibata spowodowało, że nowy sezon ekipa trenera Czubaka rozpoczęła od niespodziewanej porażki 1:2 na własnym terenie z rezerwami Zagłębia Lubin. Potem olsztynianie pokonali po zaciętym spotkaniu w Jastrzębiu- Zdroju miejscowy GKS 2:1 oraz bezbramkowo zremisowali na swoim terenie z Pogonią Siedlce.
W środę zespół Stomilu podobnie jak ekipa Wisły Grupy Azoty rywalizował w rundzie wstępnej Fortuna Pucharu Polski. Podopieczni trenera Patryka Czubaka przegrali jednak na swoim boisku 2:1 z Radunią Stężyca dzięki czemu ekipa z Kaszub zmierzy się w I rundzie tych rozgrywek z Cariną Gubin.
Najskuteczniejszymi strzelcami Stomilu jest trójka graczy Bartosz Florek, Piotr Kurbiel oraz Karol Żwir, która pokonywała bramkarzy rywali po razie.
Ekipa Wisły Grupa Azoty do ligowego starcia podchodzi w dobrych nastrojach pod wygranej w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski z Hutnikiem. Środowy mecz dał sporo przemyśleń trenerowi Michałowi Pirosowi i możliwe że na placu gry zobaczymy kilku graczy, którzy mieli okazję zagrać w tygodniu. Mamy nadzieję, że ekipa Dumy Powiśla wygraną zakończy trzy ligowe spotkania z rzędu w Puławach i dobrych nastrojach będzie mogła przygotowywać się do pierwszego wyjazdu do Kalisza .
Ostatni raz zespołem ze stolicy Warmii mierzyliśmy się w czerwcu, kiedy to w Olsztynie w półfinale baraży przegraliśmy 3:1. Jedyną bramkę dla Dumy Powiśla zdobył Adrian Paluchowski.
Początek spotkania ze Stomilem Olsztyn w niedzielę 13 sierpnia o 17:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke-Bosaka 1. Arbitrem głównym będzie Mateusz Pieszczelok z Katowic.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.